Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii, Caprylic/ Capric Trigyleride, Ethylhexyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-18, Glyceryl Stearate, Glicerin, Cyclopentiloxane, Stearic Acid, Isodecyl Neopentanoate, Dimethicone, Propylene Glycol, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Extract, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Disodium EDTA, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Ethylhexylglycerin, Polyaminopropyl Biguanide, DMDM Hydantion, Parfum, Geraniol, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool.
Pojemność: 200ml
Cena: 12zł
Zapach: bardzo ładny, subtelny i na pewno nie zmęczy nosa po dłuższym stosowaniu, wyczuwalny na skórze do 2 godz po aplikacji.
Konsystencja: lekka, to bardziej krem niż masło, błyskawicznie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania nie zostawiając tłustej warstwy, na skórze zostaje delikatny film który daje efekt wygładzonej skóry.
Masło sprawdza się po depilacji nóg, wszelkie suche skórki na nogach znikają, świetnie nawilża, dodatkowo zostawia na skórze delikatny, przyjemny, kobiecy zapach. Bardzo przypadł mi go gustu.
Jest mniej wydajne niż masełko z granatem i z awokado, choć z reguły opakowanie masła 200 ml wystarcza mi na 3 tyg codziennego smarowania, smaruję ciało tylko raz dziennie, wieczorem, wtedy nakładam taką konkretną warstwę.
Bardzo lubię masła od Bielendy, to jedne z lepszych na polskim rynku. Kolejne masło na którym się nie zawiodłam :)
Zastanawiam się dlaczego jeszcze go nie mam...
OdpowiedzUsuńMiałam okazję testować masło z granatem i bardzo przypadło mi do gustu. Z serii Bawełna miałam mleczko do ciała i też było całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńmasło z grantem pięknie pachnie :))
UsuńTeraz jest na dużej promocji w Rossmannie chyba się skuszę ale mam mleczko do ciała z tej serii.
OdpowiedzUsuńJeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że muszę je mieć :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię Bielendę, ale tak długo wykorzystuję jedno masło, że nie jestem w stanie szybko wypróbować kilku wariantów ;)
OdpowiedzUsuńHahaha, śniłaś mi się dziś :D ale to był taki... niegrzeczny sen ;)
Ciekawe jak pachnie... bo mleczko do ciała z tej serii to kicha :)
OdpowiedzUsuńnie mam porównania z mleczkiem, darowałam sobie zakup :)
Usuńfajnie, że nie zawiera oleju mineralnego, ale skład jednak nie powala :/
OdpowiedzUsuńkoniecznie kupię :)
OdpowiedzUsuńja mam dwa mazidła i przy mojej systematyczności to dłuuugo będę je kończyć, więc nowych nie kupuję :P
OdpowiedzUsuńCiekawe masło, nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńmam, mam i bardzo go lubię, Bielenda raczej mnie nie zawodzi :)
OdpowiedzUsuńmasełka od bielendy jeszcze przede mną. ;)
OdpowiedzUsuń21 czerwca jest na to masło promocja w Rossmannie z 14,99 na 7,49 więc warto
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki o zapachu bawełny;)
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście zakupowej - będzie niedługo na promocji w Rossmannie :)!
OdpowiedzUsuńna mojej też, czekam na promocje
Usuńwarto poczekać na tą promocję :)
UsuńWiele dobrego słyszałam o tym masełku , ale mam jeszcze kilka innych do zużycia więc musi na mnie poczekać :(
OdpowiedzUsuńtak tak najpierw wykańczamy zapasy, nie chomikujemy nadto :)
UsuńNie znoszę tego zapachu...
OdpowiedzUsuńo proszę! :)
Usuń21 czerwca w rosmmanie będzie promocja na te masełko, będzie można go kupić za 7.49 więc po twojej opinii na pewno warto. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńto bardzo tanio :))
UsuńMam na nie ochotę od dawna, kupię, jak trochę sobie z zapasami poradzę :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie masła z Bielendy, ale nie wiem na jakie miałabym się zdecydować :D.
OdpowiedzUsuńgranat :)
Usuńuwielbiam masła, muszę sobie kupić
OdpowiedzUsuńMiałam tylko peeling z tej firmy, trzeba wypróbować jakieś masełko:)
OdpowiedzUsuńwolałabym wersję o owocowym zapachu:)
OdpowiedzUsuńja mam czasami przesyt owocowych dlatego szukam czegoś innego dla odmiany, brakuje mi maseł i kwiatowych zapachach :)
Usuńjest na mojej liście zakupowej, ale najpierw muszę wykończyć wszystko inne :))
OdpowiedzUsuńz Bielendy nie miałam jeszcze żadnego masełka, ale czytam tyle pozytywnych recenzji o nich, że koniecznie muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńCenię Bielende za składniki,bo stara się w większej mierze skupiać na ekologiczności
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam masła z ich firmy zawsze sięgam po masło z perfecty (uwielbiam je za zapach i gęstą, treściwą konsystencję zauważyłam że spłyca rozstępy-poprawia jędrność skóry)Latem wolę coś lżejszego-nawilżające mleczka...ale w końcu czas wypróbować i bielende.Ewelinko skoro jesteś zadowolona z tych masełek warto spróbować :)
Witam, obecnie mam oliwkę i jestem mega zadowolona.
OdpowiedzUsuńMiałam awokado i z niego również byłam bardzo zadowolona.
Myślę, że to naprawdę dobre masła.
Zachęciłaś mnie, następne będzie bawełniane lub to nowe z orzechem włoskim.
Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga.
Ja wczoraj kupiłam mleczko do ciala z tej serii. Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńMasełko na pewno jest fajne, ale ja nie przepadam za takimi zapachami, chociaż mam straszną ochotę na jogurtowy mus Bielenda, którego niestety nie mogę nigdzie znaleźć...;/
OdpowiedzUsuńMasła do ciała zawsze sa fajne, tylko niekiedy ich zapachy odstraszaja... i to bardzo :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
Po takiej recenzji nic innego jak tylko iść i kupić :) na pewno wypróbuje w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
masełka fajna rzecz, ale jednak wolę wersje owocowe
OdpowiedzUsuńUżywam obecnie masełka z czarna oliwką (z Bielendy oczywiście) jak je skończe to wezmę bawełnę w obroty :D
OdpowiedzUsuń