poniedziałek, 15 października 2012

Lakiery na jesień

Jesienią na paznokciach bardzo podobają mi się czerwienie, zarówno u mnie jak i innych kobiet. Jestem silnie przywiązana do ciepłych kolorów bo bardzo dobrze się w nich czuję, ale zimne bordowe odcienie  też czasami goszczą u mnie na paznokciach. Przyznam się, że jest kilka kolorów których nie potrafię nosić (np czerń)  lub do mnie nie pasują, wtedy podziwiam u innych kobiet. Widok zadbanych dłoni z lakierem lub nie bardzo przyciąga moją uwagę :)

Nie przygarnęłam żadnych nowych kolorów, mam ich sporo i zamierzam zużywać zapasy, półki w drogeriach uginają się od nowych odcieni i trudno się oprzeć :)

Ados 515- jedyny beżowo-brązowy odcień w mojej kolekcji, bardzo kojarzy mi się z jesienią, wygląda jak uschnięty listek.
Flormar 446- przyjemny fiolet, moim zdaniem ma w sobie trochę niebieskości.
Flormar 437- bardzo intensywny, nasycony i zimny turkus, bardzo ładnie wygląda jako baza pod toppery.
Flormar 392- przepiękny holo, efekt jest powalający :)
Flormar 377- czerwony koral, takie odcienie nigdy mi się nie nudzą.
Flormar 402- letni ulubieniec i zostaje ze mną na jesień, podobny do poprzednika ale dużo spokojniejszy i więcej w nim różu niż czerwieni.
Eveline 496- delikatny cielisty kolor, wg mnie idealny. 



Eveline 628- pomarańczowy ze złotym shimmerem, pięknie wygląda na paznokciach.
Revlon Slipper- top coat z drobinkami i mini plasterkami miodu, bardzo ładny efekt daje, przygotowuję się do prezentacji, post w połowie już gotowy więc w najbliższych dniach na pewno dodam.
Revlon Ruby- kolor czerwonego wina, który absolutnie uwielbiam, jest klasyczny i elegancki, jakościowo słaby, kryje dopiero po 4 warstwach inaczej są prześwity, długo schnie.
Sensique 121- jedyny bordowo-perłowy kolor jaki mam, bardzo go lubiłam jesienią rok temu i teraz na pewno go wykończę.
Essie Pansy- intensywny róż, krzyczący.
Essie Fifth Avenue- czerwień intensywna i ciepła, takie kolory bardzo lubię.





NYC 109- lubię go na stopach, na dłoniach noszę w duecie z topperem.
Inglot 865- jeden z ulubionych kolorów, pierwszy raz dostałam go w prezencie na dzień kobiet i od tamtej pory uwielbiam do niego wracać, czerwień klasyczna z drobinkami daje piękny efekt w świetle sztucznym.
Inglot 21- najpopularniejsza czerwień z Inglota, najlepiej ten odcień się sprzedaje i wcale się nie dziwię :)
Inglot 938- fuksjowy fiolet opalizujący na różowo, bardzo niespotykany kolor, odpowiednik raczej nie istnieje :)




45 komentarzy:

  1. Widzę tu parę lakierów dla mnie :) Uwielbiam czerwień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobne kolory nosić będziemy nosić;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezły zbiór , na jesień będzie jak znalazł .

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też lubię czerwienie taki uniwersalny kolor pasuje na każdą okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknoty :D Holo Flormaru - cudo, ja chcę Flormar u siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja uwielbiam czerwienie o każdej porze roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę Ci tych flormarów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czerwień i pomarańcz przeważają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. te nieskie z flormara strasznie mi isę podobają

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwienie, lakiery z flormaru :)- tylko Ci zazdrościć ;F

    OdpowiedzUsuń
  11. Czerwienie i u mnie będą występować.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne kolory :) holo mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  13. czerwienie- uwielbiam:) piękne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. pomarańcz to ponoć hit jesieni na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne kolory! zwłaszcza Essiaki :D

    OdpowiedzUsuń
  16. parę odcieni też znalazło się u mnie w jesiennej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem w sumie dlaczego, ale jeśli idzie o kolorystykę danej marki ogółem, niesamowicie podobają mi się "Revlony", "Ingloty" i "Flormary" - tu widzę np ten intrygujący holograf, ten po środku na pierwszym zdjęciu. U Dominiki ["Wyznania Kosmetykoholiczki"] widziałam flormarowe cudeńka chwytające za serce :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cielisty Eveline... piękny!!! taki uniwersalny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te z Essie i Ados - piękne <3 x

    OdpowiedzUsuń
  20. Cielak od Eveline rzeczywiście jest piękny- miałam go, ale dosłownie parę dni temu oddałam babci, bo mam bardzo podobny z Kiko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O kurcze :)) Same pysznosci ja tu widze ;)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna kolekcja:) najbardziej podoba mi się czerwień z Essie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się ten niebiesko-fioletowy z pierwszego zdjecia i Inglot 21 *-*

    OdpowiedzUsuń
  24. Akurat mam Inglota 21 na pazurkach - mój pierwszy raz i chyba się polubiliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam wszelkie odcienie czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  26. No muszę się skusić na czerwony lakier bo aż wstyd :)

    OdpowiedzUsuń
  27. świetne lakierki, zazdroszczę flormarków :P

    OdpowiedzUsuń
  28. U mnie królują róże, beże, brązy i czerwień :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. 446 i 402 są super, do tego te lakiery z Essie!! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.