wtorek, 30 października 2012

Weselne włosy Eweliny

Witam cieplutko bo za oknem bardzo zimno i wciąż leży ten paskudny śnieg! Spadł za szybko, zaskoczył jesień a mnie skutecznie zniechęcił do spacerów. Siedzę po pracy pod ciepłym kocem z zieloną herbatą przy laptopie przeglądając strony internetowe z rajstopami ale o tym innym razem :)


Posty niekosmetyczne cieszą się ogromnym zainteresowaniem, przeglądam statystyki i czasami oczom nie wierzę, posty denkowe i zakupowe mają więcej wyświetleń niż np makijaże O_O
Dlatego dziś trochę prywaty.

W sobotę byłam na weselu w swoich naturalnych lokach, które uzyskałam za pomocą 4 kosmetyków, w pół godziny. Zawsze czesałam się we fryzury z włosów kręconych na wałki a potem na lokówkę, oto kilka z nich:













To zdjęcie jest bardzo stare,  wybaczcie jakość.




Tym razem nie chciałam nic wyczesanego, upinanego, więc poszłam po prostu w swoich naturalnych włosach.

Użyłam:


Odżywki Joanna Naturia mak i bawełna do umycia skalpu i całej długości włosów, po spłukaniu nałożyłam odżywkę lekką, nieobciążającą z Elseve dodającą objętości na około 4 min.   Postawiłam na minimalizm aby włosy miały objętość i nie były dociążone. Po osuszeniu wgniotłam we włosy odżywkę Mrs Potter's bez spłukiwania, niestety została wycofana i mam już resztki z zapasów :( Rozczesałam i wgniotłam sporą ilość żelu Isana męskiego po czym wysuszyłam dyfuzorem. Suche loczki są czasem jak sucharki, w takiej sytuacji odgniatam włosy ze spuszczoną głową w dół w bawełnianą koszulkę, po takim zabiegu włosy będą mięciutkie i będzie ich nieco więcej :)

Efekt zwykły, codzienny. Ale na pewno włosy będą wdzięczne, że ich nie męczyłam i nie łamałam wsuwkami :)


Zdjęcia były robione 9 godz po stylizacji, w tym czasie zdążyły zmoknąć i zwilżyć się od padającego śniegu, żałuję że nie zrobiłam zdjęć zaraz przed wyjściem ale zawsze pędzę przed takimi imprezami, nigdy nie mogę się wyrobić, loki miałam dużo ładniejsze zanim zmokły.


Pewnie padną pytania czy chodzę na solarium? Opalenizna jest pozostałością z wakacji, było gorzej ale powoli jaśnieję :P Dwa razy nakładałam samoopalacz Dax w piance, lubię go pięknie ociepla skórę.








Futrzak grzeje się ze mną :D






Takie kapcie grzeją mnie najlepiej, nie pamiętam już gdzie je kupiłam ale na pewno w jakimś markecie.



60 komentarzy:

  1. Futrzak ma bezbłędne te spinki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę mu spinać inaczej podrażniają mu oczy i potem łzawią, albo spinki albo strzyżenie kucyka, z dwóch jedno :)

      Usuń
  2. Śliczne masz te włosy. :) Ja jednak najbardziej lubię wyprostowane włosy, jakoś nie mogę się przekonać do loków.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow chciałabym umieć się tak uczesać :( również uwielbiam kwiaty we włosach :))

    OdpowiedzUsuń
  4. masz cudowne włosy i wychodzą Ci na nich cudowne loczki i w ogóle jesteś śliczna :) ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wyglądałaś, śliczne włoskii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądasz niczym księżniczka z tymi twoimi cudnymi lokami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ehh jakbym miała takie włosy jak Ty to też bym ich nie katowała upięciami, ale niestety. masz fajne kapciuszki. Mogę wiedzieć gdzie je kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne masz te włoski:) no i futrzak rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne loki, i do tego świetna sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nawet bym nie pomyślała o solarium ;p masz ładną opaleniznę, naturalną ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. włosy po prostu boskie :)
    uwielbiam takie długie loki,tym bardziej, że ja mam krótką fryzurkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ha ha, te spinki w sierści pieska mnie rozwaliły :)

    ach, tyle pięknych fryzur można z Twoich włosów wyczarować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda ale takie czesania bardzo niszczą włosy...

      Usuń
  13. Jesteś moją włosową bliźniaczką :P. Jedyną różnicę widzę w tym, że moje mają naturalny odcień ponieważ ich nie farbuję (chociaż kilka lat temu farbowałam i wtedy byłyby już zupełnie identyczne ;P).

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądałaś bardzo ładnie, a takich włosów to można tylko pozazdrościć ;) Przesłodki ten Twój piesek. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale super kapcie, biała sukienka na ślub?yy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem nie ,,kradnie'' się pannie młodej białego koloru w dniu ślubu:)
      Loczki masz boskie, pięknie ci w czerwonych różach we włosach cudo!

      Usuń
    2. Z tego co widać po zdjęciach, nie tylko Ewelinka ukradła pannie kolor ;D

      Usuń
    3. W moich stronach nie ma takich nie wiem jak to nazwać "przesądów" co do koloru białego, nie jest odbierane jako nietakt czy coś w tym rodzaju :)
      Pierwszy raz się spotykam z tym, że kolor biały jest tylko i wyłącznie dla młodej i już nikt z gości nie powinien nic w bieli włożyć...
      Tak na marginesie moja sukienka jest kremowa :)

      Jakie kolory są jeszcze zakazane na ślub? Może jeszcze się czegoś dowiem :)

      Usuń
  16. Lubię Twoje naturalne loki, żadna fryzura ich nie przebije :)

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczne włoski! zawsze marzyły mi się takie loki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładnie wyglądałaś w takich naturalnych falach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pierwszym zdjęciu z czerwoną różą widać bardzo ładny makijaż oczu :3
    A na tym przed ławeczka twoje włosy przypominają mi te skręcone wstążeczki co się kwiatki ozdabia(w sensie pozytywnym :D)
    Fajna ochrona stóp. Ja mam takie fajne fioletowe grube skarpeteczki na noc i je wielbię :D
    Wgl. długo ci się trzyma ta opalenizna o.o'.
    U mnie chwila-jeśli uda mi się wgl opalić-i znowu jestem biała :3.
    A co do produktów samoopalających boję się nierówności o_o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. troszkę wprawy jest potrzebne przy nakładaniu samoopalacza, ważne też aby kosmetyk ładnie się rozprowadzał i nie robił smug

      Usuń
  20. Ach cudne masz te loki:) kapcie przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zawsze marzyły mi się loki ;D A piesio cudowny ;]

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczną miałaś tą sukieneczkę :)
    przypominasz mi Aurelię z Pierwszej Miłości :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Hmm ostatnia stylizacją włosów najbardziej przypadła mi do gustu choć poprzednie wymagały na pewno nie lada pracy. Kolejny raz się powtórzę masz cudowne,przede wszystkim zdrowe włosy!

    OdpowiedzUsuń
  24. te swoje włosy masz najśliczniejsze ;);)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moim zdaniem najpiękniej wyglądasz właśnie w takich rozpuszczonych włosach- do tego biała sukienka i jest perfekcyjnie, tak delikatnie i dziewczęco :)
    A Futrzak słodki! A raczej słodka, bo z tego co pamiętam, jest to sunia :) Najbardziej ujęło mnie zdjęcie jej łapek- też często fotografuję łapy mojego psa. W domu nazywamy je "raciczkami" - mama kiedyś tak powiedziała na łapy mojego psa i się przyjęło :P

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja zawsze chodzę na wesela w naturalnych włosach :)
    Moja siostra ma prawie identycznego psa i też nosił kucyki, teraz ma lekko wycieniowaną grzywę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mojemu grzywy nie podcinam lubię go takiego a on nie protestuje gdy spinam je do góry :)

      Usuń
  27. bardzo podoba mi się Twój makijaż:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Twoje włosy są cudowne!!! Strasznie Ci ich zazdroszczę!! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Piesek też ma fajną fryzurkę ;)

    Zazdroszczę ci tych twoich włosków.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne fryzury :)
    Psinka obłędnie wygląda z tymi spineczkami.

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękne loki, bardzo mi się podobają.
    Oj futrzak wie co dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne masz włosy! No i zazdroszczę umiejętności ułożenia ich oraz makijażowych :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Z tymi kwiatami we wlosach wyglada pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. piękne masz wlosy ;) czy panuje teraz moda na biale sukienki na weselu? :) kiedys bylo to niedopuszczalne! ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie panuje moda na białe sukienki ale wiele kobiet w nich przychodzi na wesela a już szczególnie latem :)

      Usuń
  35. no śliczna ta biała sukienka :):) a fryzurki boskie !

    OdpowiedzUsuń
  36. ta koronkowa sukienka jest na prawdę urocza ;) ślicznie wyglądałaś <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.