Będąc w osiedlowej drogerii chciałam kupić kolejne masło Bielendy z bawełną, bardzo dobrze je wspominam, likwiduje suche skórki na nogach w parę dni. Wiedziałam, że po powrocie z wakacji będę miała z tym niemały problem, szczególnie po paru dniach gdy skóra odpocznie od słońca i zacznie się intensywnie łuszczyć.
Pani sprzedająca zawsze mówi mi o nowościach, gdy wchodzę do sklepu widzę uśmiech na jej twarzy ( powiem nieskromnie, że w drogeriach i aptekach jestem lubiana, znana bo często kupuję i uchodzę za uśmiechniętą i nieproblemową klientkę, nigdy nie wszczyna awantur bez powodu, nie wychodzę z miną "rozkapryszonej dziewczynki która nie dostała lizaka" bo czegoś akurat nie było) to bardzo miłe.
Zaproponowała mi masło Joanny, kupiłam bez większego zastanawiania się, 300 ml kosmetyku to bardzo dużo. Zdecydowałam się na odżywcze dlatego, że ma w składzie olej z pestek słonecznika i to mnie najbardziej przekonało.
Zapach: w moim odczuciu trochę słodki, bardzo delikatny, nie nudzi się po paru dniach stosowania.
Działanie: z nawilżaniem daje radę, używałam go na całe ciało ze szczególnym uwzględnieniem moich suchych łydek, szybko się wchłania, zostawia na skórze przyjemny film, nietłusty, raczej taki, który daje poczucie ukojenia ściągniętej skórze, na drugi dzień rano skóra jest miękka i delikatna w dotyku.
Masła już mam na około 3 zastosowania, kolejne mam również z Joanny o obłędnym zapachu wanilii, którego już tydzień używałam na wakacjach, do tej serii maseł na pewno jeszcze wrócę.
Muszę kupić takie masełko, nie miałam jeszcze smarowidła od Joanny:)
OdpowiedzUsuńmasełka ZAB nigdy nie miałam, ale ogólnie lubię tę serię i chętnie po nią sięgam. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie je testuje i mam podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuńczy te wszystkie maselka musza tak kuszaco wygladac;) fajnie ze masz tak przemile panie sprzedajace w sklepie wiele teraz uchodzi za nieprzyjemne badz patrzace spod byka.
OdpowiedzUsuńPracuję w usługach i z doświadczenia wiem że to klientki są czasem nie do wytrzymania, trudno być uprzejmym gdy od rana ludzie Cię wkurzają i ich zachowanie jest karygodne, absurdalne. Klientom często się wydaje że im wszystko wolno ale nie można dać wejść sobie na głowę :)
UsuńZnam te dwie strony medalu :D
Ciekawe ::D j aulwielbiam wszystko do ciało :D
OdpowiedzUsuńJa używam oliwek ale może jak je spotkam to kupię ;)
OdpowiedzUsuńoliwek używam gdy mam mało czasu albo nie chce mi się wsmarowywać masła :)
Usuńszybko zużywasz masełka? mi ostatnio idzie topornie :(
OdpowiedzUsuńco do klientek które się awanturują bo czegoś nie ma, można tak?;)
są ludzie dziwni i we wszystkim widzą problem
UsuńTestuje go :) Bardzo mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej kuci mnie linia Apteczki Babuni:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to masło :)
OdpowiedzUsuńChciałam je ostatnio kupić będąc w rossmannie ale wybór padł na Isanę masło kakaowe.
OdpowiedzUsuńSą w Rossmannie? Nigdy nie widziałam, w moim są tylko produkty do włosów z tej serii
UsuńJa też lubię kosmetyki Joanny, zwłaszcza peelingi antycellulitowe i masło o zapachu kawowym :)
OdpowiedzUsuńKasiu a o których peelingach piszesz bo nie kojarzę...
UsuńJa chcę sobie teraz kupić właśnie to o waniliowym aromacie :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie niezmiernie! Czekam tylko na promocję.
musi być smaczne :D
OdpowiedzUsuńFajne to masełko :). Mnie też lubią, nigdy nie zgrywam się, że co ja to nie wiem :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawie wygląda, chyba będzie moim następnym masełkowym zakupem :)
OdpowiedzUsuńwarto się skusić :)
Usuństrasznie lubię tę serię kosmetyków, widzę że po masło też muszę sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńA w poznańskich Rossmanach nigdy nie ma nic z tej serii Z Apteczki Babuni do ciała...są tylko szampony i odżywki, i to nie wszystkie rodzaje ;/
OdpowiedzUsuńNie ma w Rossmannie tych maseł, w ofercie dostępna tylko seria do włosów
UsuńGdybym tylko nie miała dwóch innych maseł otwartych, pewnie bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńja mam otwarte 4! dwa balsamy i dwa masła :D
UsuńKupiłabym, lecz mam jeszcze duuużo innych nieużywanych
OdpowiedzUsuńU mnie nic nie zalega, mam 4 smarowidła do ciała i wszystkich używam na zmianę żeby zapach mi się nie znudził :)))
Usuńnigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować to masełko, miałam kilka próbek z avocado i było super ;) a co do dziwnych i narzekających klientek to znam mnóstwo opowieści, bo moja mama pracuje w drogerii. Jej koleżanka z pracy spytała się starszej pani "Czy mogę w czymś pomóc?" na co ona "Może mi pani potrzymać torbę" i dała jej ciężką torbę z zakupami i musiała jej nosić po całym sklepie, bo niestety mimo chamstwa ludzi trzeba być dla nich miłym. I po tej sytuacji pyta "Czy mogę w czymś doradzić?" zamiast"Czy mogę w czymś pomóc?" hahaha
OdpowiedzUsuńludzie to mają tupet!
Usuńchoć nie używam często masełek ten mnie bardzo kusi:)))
OdpowiedzUsuńMam masło z tej serii tylko że z ekstraktem z bawełny.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam nawet że jest z bawełną O_O
UsuńUwielbiam wszystkie masełka i bym wszystkie przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńja też wiele kupuję i sporo zużywam :))
UsuńNie miałam jeszcze tego masła, w ogóle chyba nigdy nie kupiłam żadnego masła z Joanny! W przyszłości chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńjuż nie raz widziałam w drogerii masła tej firmy i niekiedy się nad nimi zastanawiałam ale zawsze jednak wypatrzyłam coś innego :P
OdpowiedzUsuńMiałam masło z tej serii i bardzo mi z nim było dobrze. Ale ja w sumie mało wymagająca jestem w kwestii maseł ;)
OdpowiedzUsuńrównież wiele nie wymagam, nie mam kłopotów ze skórą na ciele, systematycznie nawilżam i jest miękka, czasami mam suche skórki na nogach :)
Usuńja jeszcze ich nogdy nie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję :)
są już jakieś pół roku na pewno :)
UsuńJa z kolei chętnie wypróbowałabym Joannę, ale jeśli już to z wanillą, o której wspomniałaś w poście. Co do Bielendy t polecam masełko z granatem, ślicznie pachnie i jest przeznaczone do suchej skóry, więc też bardzo dobrze nawilża:)
OdpowiedzUsuńZnam masełko z granatem, uwielbiam jego zapach, słodki otulający i bardzo przyjemny :)))
Usuńwygląda bardzo ciekawie, po ich genialnym peelengu mam ochotę wyprobować też inne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować masła Joanny, bo jeszcze ich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZwykle kupowałam masła Ziaji i Bielndy, teraz czas na Joannę:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są, miałam już dużo zapachów :)
Usuń