Witam dziubaski :)
Jesień w pełni, przyniosłam dziś do domu parę kolorowych liści, postawiłam na nich świeczki zapachowe i całość bardzo jesiennie się prezentuje i dodaje klimatu :) Jesień jest piękna dopóki otaczają nas kolorowe, płomienne liście, kiedy spadną jest bardzo szaro, buro i ponuro. Takiej jesieni już nie lubię, brakuje mi wtedy słońca i dobrego nastroju. Ale dziś nie o tym chciałam... :)
Przyłączam się do pielęgnacji cery razem z Angel :) Zaprosiła mnie do "maseczkowania" w pazdzierniku, oczywiście wezmę udział, zabiegów pielęgnacyjnych na twarz nigdy za wiele, dodatkowo poprawię kondycję skóry przed weselem, które mam w ostatnią sobotę tego miesiąca :)
Do stosowania maseczek na twarz jakoś szczególnie nie trzeba mnie namawiać, robię je średnio 3 razy w tygodniu, bardzo mnie to odpręża i relaksuje. Siedzę z maską na twarzy zawsze podczas kąpieli wieczorem, nie mam wtedy obaw, że zapuka np listonosz, sąsiadka a dodatkowo nie musi oglądać mnie mąż :P
Zatem:
Maski w dłoń i do dzieła, zapraszam do zabawy wszystkie chętne, proszę się częstować :)
Stawiam na glinki Eveline, ostatnio częściej je kupuję niż te Ziaji (a były długi czas ulubionymi), jestem z nich bardzo zadowolona. Na koniec miesiąca postaram się podsumować pielęgnację maseczkową i może pojawią się jakieś mini recenzje masek.
To część z moich zbiorów, mam tego 2 razy więcej innych firm, lubię maski w saszetkach i często je kupuję.
Jakie są Wasze ulubione maseczki? Może coś odgapię :)
Ładny zapas :) u mnie rządzą glinki :D
OdpowiedzUsuńMoją do niedawna była cynkowa z Bingo SPA.
OdpowiedzUsuńAle teraz to raczej maseczka Siarkowa Moc.
Ładny zapach i fajne działanie :)
siarkowa moc mojemu męzowi wyleczyła okropny wysyp po słońcu, przesadził z opalaniem i dostał okropnego trądziku, maska ładnie oczyściła buzię :)
Usuńnie mialam ich :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnej maseczki z eveline, coś ostatnio uparłam się na ziaję :P
OdpowiedzUsuńJa maseczki uzywam raz na jakis czas :) bardzo lubie czekoladowa :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam :)
Usuńoo jaki fajnie...ja też idę nie długo na weselę i fajnie by było poprawić kondycję skóry...heh maseczki to idealny pomysł..aaa gdzie można dostać te maseczki nigdzie nie widziałam
OdpowiedzUsuńja kupuję w małych drogeriach osiedlowych, jak dobrze pamiętam to są jeszcze w drogeriach Natura, w Rossmannie nie widziałam
Usuńwow masek z Evelinu jeszcze nie miałam- muszę się skusić na jakąś ;)
OdpowiedzUsuńO, nie widziałam ich nigdy;(
OdpowiedzUsuńuwielbiam glinki. :) ale wybieram takie ze sklepów z półproduktami, mam do nich większe zaufanie. :)
OdpowiedzUsuńkiedyś robiłam sama mieszanki, teraz jakaś leniwa jestem :P
Usuńglinki i algi do samodzielnego przygotowania :) kocham :)
OdpowiedzUsuńmuszę do nich powrócić :) kiedyś kupowałam glinki na allegro w dużych opakowaniach, starczają na długo i wychodzi dużo taniej
UsuńMiłego "maseczkowania":)
OdpowiedzUsuńdziękuję, przyłącz się a cera będzie zadowolona :)
Usuńmoja ulubiona to perfecta do cery odwodnionej! - najlepsza jaka mialam ;)
OdpowiedzUsuńnie kojarzę, czyżby to ta z wyciągiem z aloesu?
Usuńtych z eveline nie znam
OdpowiedzUsuńJaka kolekcja *-*
OdpowiedzUsuńZ glinka mam jedno złe doświadczenie.
W życiu nie zauważyłam maseczek Ziaja o-o'.
No tak, dopiero zaczynam się rozglądać, by zobaczyć coś więcej niż tusz, który jest mi potrzebny xDDD
Bardzo się cieszę, że spodobała Ci się akcja:) Może dołączysz się w pełni do tagu? Zasady sa ma moim blogu.
OdpowiedzUsuńteż lubię glinki, ziajkowe :)
OdpowiedzUsuńu mnie maseczki od czasu do czasu właściwie sporadycznie bo zapatrzyłam się trochę za mocno na kremy na dzień i noc, teraz zaczynam wracać do złotego środka :)
OdpowiedzUsuńkurcze ja jakoś nie potrafię się tak zebrać w sobie i jak zrobię raz na tydzień, to jest dobrze ;p
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to algi, glinki i maseczka z kurkumy. A tak to stawiam na kupne, zwłaszcza nawilżające (np. z serii eko Flosleku).
OdpowiedzUsuńz FlosLeku nie próbowałam i maska z kurkumy mnie zaciekawiła i to bardzo :)
Usuńnie znam tych
OdpowiedzUsuńJa obecnie testuje maseczki z Perfecty :)
OdpowiedzUsuńmiałam wiele razy, są ok
UsuńNajfajniejsze są z Perfecty i Soraya matująca z zieloną glinką :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię algi. Świetnie nawilżają, ładnie napinają skórę, są po prostu genialne. Wprawdzie nie należą do najtańszych i trzeba się z nimi trochę babrać, ale są tego warte :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki z Perfekty, ale teraz uzywam zielonej glinki z Biocosmetics :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych maseczek,ale jak je spotkam to na pewno kupię
OdpowiedzUsuń