Nie przygarnęłam żadnych nowych kolorów, mam ich sporo i zamierzam zużywać zapasy, półki w drogeriach uginają się od nowych odcieni i trudno się oprzeć :)
Ados 515- jedyny beżowo-brązowy odcień w mojej kolekcji, bardzo kojarzy mi się z jesienią, wygląda jak uschnięty listek.
Flormar 446- przyjemny fiolet, moim zdaniem ma w sobie trochę niebieskości.
Flormar 437- bardzo intensywny, nasycony i zimny turkus, bardzo ładnie wygląda jako baza pod toppery.
Flormar 392- przepiękny holo, efekt jest powalający :)
Flormar 377- czerwony koral, takie odcienie nigdy mi się nie nudzą.
Flormar 402- letni ulubieniec i zostaje ze mną na jesień, podobny do poprzednika ale dużo spokojniejszy i więcej w nim różu niż czerwieni.
Eveline 496- delikatny cielisty kolor, wg mnie idealny.
Eveline 628- pomarańczowy ze złotym shimmerem, pięknie wygląda na paznokciach.
Revlon Slipper- top coat z drobinkami i mini plasterkami miodu, bardzo ładny efekt daje, przygotowuję się do prezentacji, post w połowie już gotowy więc w najbliższych dniach na pewno dodam.
Revlon Ruby- kolor czerwonego wina, który absolutnie uwielbiam, jest klasyczny i elegancki, jakościowo słaby, kryje dopiero po 4 warstwach inaczej są prześwity, długo schnie.
Sensique 121- jedyny bordowo-perłowy kolor jaki mam, bardzo go lubiłam jesienią rok temu i teraz na pewno go wykończę.
Essie Pansy- intensywny róż, krzyczący.
Essie Fifth Avenue- czerwień intensywna i ciepła, takie kolory bardzo lubię.
NYC 109- lubię go na stopach, na dłoniach noszę w duecie z topperem.
Inglot 865- jeden z ulubionych kolorów, pierwszy raz dostałam go w prezencie na dzień kobiet i od tamtej pory uwielbiam do niego wracać, czerwień klasyczna z drobinkami daje piękny efekt w świetle sztucznym.
Inglot 21- najpopularniejsza czerwień z Inglota, najlepiej ten odcień się sprzedaje i wcale się nie dziwię :)
Inglot 938- fuksjowy fiolet opalizujący na różowo, bardzo niespotykany kolor, odpowiednik raczej nie istnieje :)
Widzę tu parę lakierów dla mnie :) Uwielbiam czerwień.
OdpowiedzUsuńPodobne kolory nosić będziemy nosić;)
OdpowiedzUsuńNiezły zbiór , na jesień będzie jak znalazł .
OdpowiedzUsuńświetna kolekcja! ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :)
Usuńja też lubię czerwienie taki uniwersalny kolor pasuje na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńflormar ma fajne lakiery :)
OdpowiedzUsuńessie piękne :)
OdpowiedzUsuńPięknoty :D Holo Flormaru - cudo, ja chcę Flormar u siebie :P
OdpowiedzUsuńsą dostępne przez internet :)
Usuńja uwielbiam czerwienie o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tych flormarów :)
OdpowiedzUsuńczerwień i pomarańcz przeważają :)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć:)
OdpowiedzUsuńte nieskie z flormara strasznie mi isę podobają
OdpowiedzUsuńCzerwienie, lakiery z flormaru :)- tylko Ci zazdrościć ;F
OdpowiedzUsuńja też lubię czerwienie jesienią:)
OdpowiedzUsuńCzerwienie i u mnie będą występować.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory :) holo mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńwarto kupić, piekny efekt daje :)
Usuńczerwienie- uwielbiam:) piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńpomarańcz to ponoć hit jesieni na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńno, spodobało mi się kilka. :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory! zwłaszcza Essiaki :D
OdpowiedzUsuńparę odcieni też znalazło się u mnie w jesiennej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńach czerwień:)
OdpowiedzUsuńNie wiem w sumie dlaczego, ale jeśli idzie o kolorystykę danej marki ogółem, niesamowicie podobają mi się "Revlony", "Ingloty" i "Flormary" - tu widzę np ten intrygujący holograf, ten po środku na pierwszym zdjęciu. U Dominiki ["Wyznania Kosmetykoholiczki"] widziałam flormarowe cudeńka chwytające za serce :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńcielisty Eveline... piękny!!! taki uniwersalny :)
OdpowiedzUsuńTe z Essie i Ados - piękne <3 x
OdpowiedzUsuńCielak od Eveline rzeczywiście jest piękny- miałam go, ale dosłownie parę dni temu oddałam babci, bo mam bardzo podobny z Kiko :)
OdpowiedzUsuńsliczne kolorki ;D
OdpowiedzUsuńO kurcze :)) Same pysznosci ja tu widze ;)))
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja:) najbardziej podoba mi się czerwień z Essie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten niebiesko-fioletowy z pierwszego zdjecia i Inglot 21 *-*
OdpowiedzUsuńEssiaki i Ingloty piękne :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam Inglota 21 na pazurkach - mój pierwszy raz i chyba się polubiliśmy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie odcienie czerwieni :)
OdpowiedzUsuńNo muszę się skusić na czerwony lakier bo aż wstyd :)
OdpowiedzUsuńżadnego nie masz? łaaaa gdzieś Ty się uchowała :D
Usuńświetne lakierki, zazdroszczę flormarków :P
OdpowiedzUsuńU mnie królują róże, beże, brązy i czerwień :-)
OdpowiedzUsuńjest i mój holosek <3
OdpowiedzUsuńJaki Twój :P
Usuń446 i 402 są super, do tego te lakiery z Essie!! <3
OdpowiedzUsuń