Rano maluję się 15 min, jestem ciekawa ile Wam to zajmuje?
Zestawienie kolorów kojarzy mi się z jesienią, ładnie podkreśla brązową i niebieską tęczówkę.
Na całej powiece ruchomej roztarłam cień zielony Inglot 146 a w zewnętrznym i załamaniu powieki brązowy 421, wewnętrzne kąciki zaznaczyłam złotym 102 aby rozświetlić spojrzenie.
Wzdłuż linii rzęs użyłam czarnej kredki Golden Rose.
podkład Under Tweenty
puder sypki Inglot
baza pod cienie Inglot
bronzer L'oreal Blondes
Na ustach:
pomadka Golden Rose 98
błyszczyk Korres light pink 11
super :) masz piekna gładka cerę :) i swietny kolor na pazurkach :d pewnie to flormar :)
OdpowiedzUsuńnie, Vipera :)
Usuńsubtelny jesienny makijaz tak go widze. Pieknie go wykonalas, bardzo ale to bardzo pasuje do Twojego typu urody.
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo dobrze czuję się w takich kolorach :)
Usuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńW sumie na upartego to mogę się i malować góra 5 minut :D
miałam wiele takich sytuacji że musiałam zdążyć na prawdę w parę minut i też dałam radę :)
UsuńBardzo ladny :)
OdpowiedzUsuńChyba nawet wyprobuje. Nie lubie zielonych cieni ale u Ciebie to tak ladnie wyglada :D
Usuńpróbuj z różnymi odcieniami zieleni, może odnajdziesz odpowiedni dla siebie, kiedyś nie lubiłam zieleni na powiece, dużo czasu upłynęło zanim się przekonałam :)
UsuńŚwietny,bardzo lubię to połączenie kolorów ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć tak dobrze zacierać granice pomiędzy kolorami.... Zawsze coś mi nie pasuje do końca!
OdpowiedzUsuńTwój makijaż jest śliczny!
Spróbuj rozcierać granice czystym miękkim pędzlem :)
Usuńjak zwykle jestem zachwycona Twoim makijażem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten zielony cień:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż. Oj nie lubię malować się o 5 rano, ale cóż bywa i tak. wtedy tak szybciutko nie dłużej niż 10 minut.
OdpowiedzUsuńJak trzeba to trzeba ;)
Usuńjak zwykle kolejny z najpiękniejszych makijaży jakie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu idealny :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś i bardzo ładny makijaż wykonałaś :)
OdpowiedzUsuńpiękny! zresztą jak wszystkie makijaże Twojego wykonania ;)Taki już jesienny klimacik u ciebie zawitał widzę ;)
OdpowiedzUsuńmhm, jesień bardzo mnie inspiruje :)
Usuńpiękny jest ten zielony :)
OdpowiedzUsuńna mnie też zrobił wrażenie, pięknie połyskuje :)
UsuńW takich makijażach wyglądasz po prostu rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńto miłe, dziękuję :-)
UsuńPiękny, jesienny makijaż. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJak chodziłam do pracy to poranny makijaż również zajmował mi ok. 15 minut :)
Świetnie!
OdpowiedzUsuńjej jak Tobie świetnie w kolorowych makijażach, ja niestety wolę bardziej stonowane kolorki. Śliczne połączenie:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze abyś się dobrze czuła, ja też w większości maluję się delikatnymi brązami ;)
Usuńwow super! podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMakijaż perfekcyjny, bez dwóch zdań! Dzięki za obserwowanie:)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie, z brązem bardzo mi się podoba, jakoś nie wpadłabym, aby zieleń z tym kolorem połączyć,
OdpowiedzUsuńnaprawdę? połączenie oklepane, dlatego, że zieleń między innymi najlepiej wygląda w duecie z brązem :)
UsuńJaki śliczny makijaż!!! Gdybym tylko ja potrafiła się tak umalować! :-) :-)
OdpowiedzUsuńpotrafisz :)
Usuńja nie umiem stworzyc tak slicznego makijazu w 15 minut :(
OdpowiedzUsuńKinga na prawdę świetnie łączysz kolory, potrafisz się ładnie malować tylko nie wierzysz w siebie! Kusicielko jedna przez Ciebie chodzi za mną paleta Sleek :P
Usuńdziękuję :* ale zapewniam, że zabiera mi to więcej niż 15 minut
Usuńjestem z tej paletki Sleek zadowolona :]
bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńrano też poświęcam około 15-20 min na makijaż choć obecnie nie maluje się bo nie mam takiej potrzeby
W sumie mogłabym zrezygnować i nie malować się ale zbyt bardzo to lubię, pędzle trzymane w dłoni dają mi dużo radości nawet jeśli muszę to robić bardzo rano :D
UsuńŚwietny makijaż, bardzo podoba mi się kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńŁadnie xD
OdpowiedzUsuńWgl. to masz bardzo ładną cerę ._.'
Nieprawda :) Mam wiele popękanych naczynek i zaczerwienień
UsuńNie widać :3
UsuńP.S. Informuję, iż zostałaś otagowana^^'
Piękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńdobre połączenie, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczną masz tą pomadkę,makijaż oczu także mi się strasznie podoba.Ja też bym chciała robić takie makijaże.
OdpowiedzUsuńkochana kwestia wprawy, wyłącznie :)
UsuńCzęsto taki robię, uwielbiam to połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie jak pięknie w nim wyglądasz, szczególnie przy Twoim kolorze włosów, miodzio :D
UsuńRano właściwie zawsze maluję się przy pomocy dwóch, maksymalnie trzech cieni :)
OdpowiedzUsuńaaa pięknie
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz, cudny makijaż :)) mam natomiast pytanie odnośnie tego podkładu under20, bo aktualnie szukam jakiegoś idealnego dla siebie.. czy jest trwały? jesteś z niego zadowolona? ;)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na twarzy, nie sprawia problemów przy aplikacji ale lubi mi spływać z żuchwy i policzków, na pewno go nie kupię kolejny raz, mój ulubiony to Astor perfect stay od lat :)
UsuńPięknie Ci wyszedł ten makijaż! Aż sama spróbuje taki stworzyć!
OdpowiedzUsuńŚlicznie:-)
OdpowiedzUsuńKurczę, nie mogę przejść obojętnie, ja muszę mieć ten pistacjowy Inglot. W ogóle Inglot powinien być Ci wdzięczny za tę fantastyczną reklamę^^
OdpowiedzUsuńoj tak, kosmetyki tej firmy bardzo lubię i często pojawiają się na blogu :)
UsuńMagiczny makijaż! Kojarzy mi się z leśnym elfem :)
OdpowiedzUsuńKochana, pisałaś u mnie, że Twój piesek też ma strupki. U mojego westa również pojawiają się strupy- nieduże, ale dość grube. Kiedy strupy zaczynają się pojawiać, skóra bardzo go swędzi- wręcz nie może spać, cały czas się drapie. Potem, kiedy strupy zaczynają się goić, już jest lepiej.
Początkowo weterynarz powiedział nam, że to alergia, która została zakażona jakąś bakterią... Olie dostał zastrzyki- sterydy + antybiotyk oraz antybiotyk w tabletkach. Potem miał też szampon, którym myliśmy go co dwa dni- według zaleceń weta. Zupełnie nic to nie dało, poza tym, że po antybiotyku pies był strasznie osłabiony i miał problemy z oddychaniem. Sami zdecydowaliśmy o odstawieniu leku, bo porcja wydawała nam się zdecydowanie za duża.
Zmieniliśmy wszystko- karmę (z Royal Canin na Acana), ryż na ziemniaki, mięso drobiowe na koninę (podobno pomaga walczyć z alergią). Nawet miski z aluminiowych na szklane! Zaczęliśmy kąpać psa w organicznym szamponie, myć podłogi szarym mydłem i prać legowisko psa w mydle. Nie chodziliśmy z nim na spacery tam, gdzie kwitły trawy- słowem robiliśmy wszystko, by wyeliminować potencjalne alergeny. Ale nic nie pomagało.
Wreszcie poszliśmy do innego weta, który od razu skierował nas na badania skóry. Teraz już wiemy, że to nie żadna alergia, a gronkowiec :/ Prawdopodobnie piesek zaraził się u fryzjera... Dlatego też podjęliśmy decyzję, że już nigdy więcej strzyżenia u fryzjera- na wiosnę kupujemy maszynkę, a w czerwcu po maturze moja siostra idzie na kurs strzyżenia psów. W ten sposób sami będziemy odkażać sprzęt, zachowywać higienę- a nie wiadomo, czy fryzjer to robi (chyba nie, skoro pies się zakaził gronkowcem...).
Kochana, mam nadzieję, że u Twojego psiaka to tylko jakieś niewinne podrażnienie. Spróbuj go obserwować, zmieniać różne rzeczy- może zauważysz, co wpływa na te zmiany skórne. Jeśli nie, koniecznie szukaj dobrego weta!
Buźka! :*
Bardzo Ci dziękuję, bardzo mi pomogłaś, wiele razy zmieniałam karmę, próbowałam gotować mu różne delikatne mieszanki i mimo to ma te strupki. Pytałam weterynarza o jakieś leki i powiedział że nie będzie go faszerował zastrzykami i antybiotykiem bo szkoda psa i stwierdził że taki jego urok... Zmienię weterynarza bo te fazy strupków są częste i wciąż się odnawiają.
Usuńślicznie to wygląda, podobny dziś sobie zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie :) przecieram oczy bo widzę u Ciebie błyszczyk Korres ;)
OdpowiedzUsuńMakijaż super! Bardzo mi się podoba ta zieleń.
OdpowiedzUsuńJa potrzebuję na makijaż około 25 min...
Cudowny makijaż :) Pięknie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń