środa, 2 kwietnia 2014

Podsumowanie marca- mini recenzje



Olej Sesa Exotic
Wspaniały pod względem działania i zapachu. Jeśli nie polubiłaś się z tradycyjną Sesą o zapachu męskiej toalety to polecam wypróbować wersję Flower :) Da się z nim spać ale najlepiej nałożyć go ze 2 godz przed snem aby trochę się ulotnił bo zapach jest bardzo intensywny i silnie wbija się do nosa :) Nawilża, wygładza, ogarnia niesforne końcówki, na pewno do niego wrócę. 

Inglot zmywacz do paznokci
Zmywanie lakierów jest przyjemne kiedy idzie to sprawnie. Nie rozmazuje lakierów, jest bardzo skuteczny i nie wysusza skórek. To jest mini wersja, tylko 25 ml. 

Eveline krem Argan Oil 
Bardzo lekka formuła! Wodnisty i ładnie pachnący, szybko się wchłania, dobrze nawilża. Sprawdzał się na noc. Zwykły krem do codziennej pielęgnacji. Dostępny w Rossmannach, kosztował około 12 zł w promocji, jeden z lepszych kremów z tej półki cenowej. Mam kolejny Eveline, tym razem z kwasem hialuronowym, kremy tej marki dobrze się u mnie sprawdzają. 

Soraya Świat Natury- "5 drogocennych olejów"
Olejek do pielęgnacji twarzy. Jest to dość suchy olej, wchłania się dobrze ale trzeba zachować umiar. Sprawdzał mi się tylko na noc, na dzień nie wyobrażam sobie olejków np pod podkład. Rano skóra była miękka, nawilżona i o dziwo nie tłusta. Zimą dawał sobie radę rewelacyjnie. 2 razy używałam go na włosy, nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała :P Szału nie było. Nie planuję powrotu, na ciepłe miesiące nie chcę olejować twarzy. Jeśli do niego wrócę to na pewno będzie to jesienią lub zimą. 

Planet Spa Avon maseczka tajska
Uwielbiałam! Za zapach, za łatwe zmywanie, za rozjaśnienie i oczyszczenie skóry. Bardzo polubiłam maski z tej serii, obecnie używam tą z minerałami z morza martwego polecaną przez Was i też fajna :)







Rival De Loop- płyn do demakijażu oczu
Bubelek. Rozmazuje cienie, słabo rozpuszcza eyeliner i tusze. Zużyłam do oczyszczania twarzy z podkładu, tylko w tej roli dawał radę.

Alterra szampon morelowy 
Najczęściej kupuję tą wersję, moja ulubiona. Nie cierpię wersji z papają, odnoszę wrażenie że zupełnie inaczej działa niż ten morelowy! Faworyci do częstego stosowania to wersja morelowa, oliwka i kwiat lotosu oraz ten macadamia.

Joanna Naturia miód i cytryna
Używałam bez spłukiwania, moich włosów nie puszy ale lubi to robić u niektórych kręconych. Zapach ♥ Rewelacja!

La Roche Posay Effaclar tonik oczyszczający
Trochę zalatuje alkoholem ale działa bosko. Tworzył zgrany duet z Triacnealem od Avene. Chcę podkreślić, że moja skóra już jest przyzwyczajona do kwasów, mogę używać na raz dwa produkty złuszczające i nie ma dramatu. Tonik + krem z kwasami działa u mnie cuda. Miała któraś z Was ten nowy tonik z kwasami od Pharmaceris? Rozważam zakup.




28 komentarzy:

  1. Muszę kupić ten szampon morelowy do włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zamówiłam sobie ostatnio ten olejek Sesa w wersji egzotycznej, jeszcze nie używałam, mam nadzieję, że u mnie także dobrze się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam identyczną Sesę-najlepszy olejek .

    OdpowiedzUsuń
  4. Również lubię tą maseczkę do twarzy z AVON :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja właśnie kończę tonik z kwasami od Pharmaceris. Niestety nie zauważyłam nic ciekawego. Przecierałam nim twarz, ramiona, dekolt i plecy, czyli te miejsca gdzie mam pryszcze, wypryski, wykwity, zaskórniki i tym podobne cudactwa. Początkowo widziałam mini efekty, największe kratery zaczęły się zabliźniać, ale był to efekt krótkotrwały. Pryszcze, wypryski, wykwity, zaskórniki i tym podobne cudactwa nadal są i nadal wyskakują nowe, nawet te bardzo głębokie i bolące. Ciut lepszy efekt zauważyłam kiedy po aplikacji toniku zaczęłam wcierać w skórę pleców żel aloesowy. Zauważyłam, że skóra zaczęła się szybciej goić, ale niestety pryszcze i cała reszta nadal goszczą na mej skórze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki że podzieliłaś się opinią, ciekawe czy będzie działał na moją skórę...

      Usuń
  6. Świetne zużycia, maseczki z Planet Spa są bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tą maseczkę kiedyś miałam i była świetna, mi pachniała poziomkami;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię maseczki Avon Planet Spa, ale tej wersji nie posiadam w swoim małym zbiorku.

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie też szampon z papają się nie sprawdza :/

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie ten płyn do demakijażu świetnie się sprawdza, dodatkowo nawilża twarz. A zapach zwykłej sesy mi nie przeszkadza taka cytrynka z ziołami :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Zainteresował mnie olejek z Sorayi! Ooo, też bardzo lubię Sesę <3 Fantastyczny olej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę mój ulubiony zmywacz do paznokci :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę kilku moich ulubieńców :) Szykuję właśnie recenzję całej serii Eveline Argan Oil, również się polubiliśmy, tylko coś krem pod oczy strasznie mnie szczypał i miałam jedną wielką "zapuchliznę" ;) Alterra morelowa to również mój najukochańszy wariant z całej serii :)
    Joaśka z miodem to już absolutne must have (oczywiście to wszystko Twoja wina) , a maseczki z Avonu uwielbiam, teraz czekam na kolejną z serii na wypróbowanie odświeżającą Bali :)
    Buziaki moja Kochana :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem pod oczy miał chłodzić co słabo odczuwam, nie szczypie w ogóle a zapuchniecia faktycznie mam jeśli za dużo go nałożę.
      Naturia to świetna seria od Joanny i nie dziwię Ci się że pokochałaś, ja im już wyznałam dozgonną miłość :))))) Ściskam mocno :*

      Usuń
  14. Widzę, że mamy wspólnego ulubieńca. W mojej łazience nie może zabraknąć szamponu z morelą i pszenicą:)

    Zimą używałam kremu Eveline z olejem arganowym. O dziwo, wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Nakładałam go na suche policzki i zauważyłam wyraźną poprawę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też się fajnie sprawdził, leciutki a wspaniale nawilżał :)

      Usuń
  15. avon ma naprawdę fajne maski, odświeżyłam z nim znajomość ostatnimi czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Morelowa Alterra może być fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię szampony alterra, ale mam wrażenie, że na moich tłustych włosach słabo się pieni. Muszę sporo go użyć przez co byskawicznie go zużywam :) tubka taka mała, ajj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One troszkę mniej się pienią od tych zwykłych szamponów, u mnie też ta galaretkowa konsystencja nie jest wydajna.

      Usuń
  18. mam ten olejek z serii swiat natury firmy Soraya i sprawuje mi sie bardzo dobrze. uzywalam zima ale nie jest on bardzo tłusty wiec na pewno będę go używać jeszcze przez długo. To prawda super nawilża, wygładza skore, polecam spróbować na dekolt :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.