Mam już swój ideał do zmywania makijażu, jest nim płyn micelarny L'oreal.
Coś mnie podkusiło w aptece i skusiłam się na płyn micelarny Pharmaceris T, miałam z tej serii 2 kremy do twarzy, w tym matujący sprawdzał się świetnie przez całe poprzednie lato oraz żel do mycia twarzy z którego także byłam zadowolona. Jeśli coś się u mnie sprawdzi z danej marki lub serii mam ochotę wypróbować więcej, tym razem trochę się zawiodłam...
Dlaczego?
Nie radzi sobie z rozpuszczaniem tuszy do rzęs, za każdym razem długo trzymałam wacik na powiece i bardzo opornie mu to idzie :( Nie jestem niecierpliwa, demakijaż robię powoli i dokładnie ale bez przesady... Już lepszy jest płyn micelarny Be Beauty z Biedronki za 5 zł, rozpuszcza wszystko błyskawicznie.
Aqua, Propylene Glycol, Poloxamer 188, Glycerin, Polysorbate 20, Mandelic Acid, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, BHT, Lens esculenta Seed Extract, Zinc PCA, Citric Acid, Arctium Lappa Root Extract, Ethylhexylglycerin, Biotin, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.
Dostępność: apteki Cena: 25 zł Pojemność: 200 ml
Do demakijażu oczu się nie nadaje ale do oczyszczania twarzy używam go chętnie. Domywam nim resztki makijażu po oczyszczeniu oczu oraz przemywam nim twarz jak tonikiem.
Zauważyłam zmniejszenie porów (używam też Avene Triacneal więc to nie tylko zasługa micela), twarz jest wygładzona, oczyszczona bez efektu ściągnięcia, łagodzi zaczerwienia i delikatnie nawilża, uwielbiam po nim nakładać krem, robię to zanim wyschnie.
Zawiera:
- kwas migdałowy
- cynk PCA
- wyciąg z łopianu
Bardzo przyjemnie i świeżo pachnie. Nie szczypie w oczy.
Podsumowując
W moim odczuciu nie jest wart tych 25 zł, na rynku mamy wiele lepszych produktów np L'oreal, Be Beauty, Oeparol wszystkie 3 są skuteczne a ich cena nie przekracza 15 zł.
Sprawdził mi się jako tonik ale więcej u mnie nie zagości.
Co u Was najlepiej sprawdza się do demakijażu? :)
Pozdrawiam, miłego weekendu :)
nie mialam tego plynu, ale skoro nie wart swojej ceny to nie mam zamiaru kupowac :)
OdpowiedzUsuńjuż się na niego nie skuszę:D
OdpowiedzUsuńUuu ;/ szkoda że nie radzi sobie z demakijażem oczu .. Za taką cene jest dużo innych, lepszych miceli .
OdpowiedzUsuńCena wygórowana a produkt nie działa :\
Usuńoo 25 zł to przesada...eee ale lepiej z tej serii kupić typowy tonik.
OdpowiedzUsuńCena wygórowana, dobrze, że chociaż mogę go uzywać jak toniku, nie zmarnuje się.
UsuńBe Beauty oczywiście ;) aczkolwiek z reguły poprawiam potem tonikiem Olay, z którym BARDZO się polubiłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś tonik Olay, ten niebieski, fajnie oczyszczał :)
Usuńz tej serii wspominam miło krem, micele są dla mnie taką kropką nad i w demakijażu twarzy
OdpowiedzUsuńJa nimi zmywam oczy, reszta spływa za pomocą wody i żelu do mycia twarzy :)
UsuńW moim przypadku najlepiej sprawdza się micel AA z serii "Wrażliwa Natura". Choć jest niezwykle łagodny, radzi sobie z tuszem do rzęs, z którym nie potrafią uporać się niektóre dwufazówki.
OdpowiedzUsuńMiałam AA chyba z kolagenem...? Dobry był. Dwufazówki są dla mnie niezastąpione, tusze wodoodporne nie schodzą mi za pomocą micelów :(
Usuńzapamiętam :)
OdpowiedzUsuńMoja mama go miała i była z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zadowolona, nie spełnia podstawowej roli, nie warto męczyć skóry.
UsuńJa póki co nie znalazłam jeszcze odpowiedniego dla mnie micelka - ten z Biedry przynajmniej mi masakrycznie szczypie oczy :)
OdpowiedzUsuńAż tak? Mnie nigdy nie szczypał. Spróbuj L'oreal łagodny dla oczu u szybko rozpuszcza makijaż.
Usuńdlatego ja nie lubię miceli, bo u mnie większość nie radzi sobie z demakijażem oczu... wolę mleczka :) albo dwufazówki, ta z Lirene jest bardzo dobra ;)
OdpowiedzUsuńPo mleczka sięgam rzadko, bardzo rzadko... :-)
UsuńKiedyś się nad nim zastanawiałam, ale już widzę że raczej się nie skuszę chociaż ja nie maluję się zbyt często i stosowałabym go raczej jako tonik, ale są tańsze i o wiele lepsze toniki:)
OdpowiedzUsuńJeśli miałabyś stosować jako tonik to lepiej skusić się na tańszą wersję Lirene :)
Usuń