środa, 3 lipca 2013

Preparat do usuwania skórek i Eliksir z jedwabiem z Wibo


Obie buteleczki bardzo kojarzą się z latem, wakacjami, mamy delikatny motyw muszelek, ja do nich mam straszny sentyment, jako dziecko zbierałam wszystkie i do dziś mi zostało. Gdy wracam z urlopu zawsze muszę przywiezć jakieś ze sobą ;)
 Powiem szczerze, że bardzo liczyłam na te produkty, mam w domu diamentową odżywkę z Eveline, której mało zostało a nie miałam nic co ułatwi usunięcie skórek. Przeważnie nakładałam oliwkę. Obie buteleczki mają taki sam kształt i pojemność po 7 ml.


Preparat do odsuwania skórek 


Bardzo mi się przydaje, lepiej sprawdza się od oliwki bo po prostu nie jest tłusty i nie spływa! "Nosząc" oliwkę na skórkach łatwo udziabać wszystko co się dotknie, szczególnie telefon, pilot od telewizora czy klawiaturę w laptopie, zawsze siedzę przy komputerze z takimi cudami, lakier też suszę buszując w necie, nigdy klawiszy nie uwaliłam ale nie polecam tak robić :P
Ma gęstą konsystencję, żelową, nie kapie z pędzelka.
Żel nałożony na skórki szybko je zmiękcza, wystarczy 3-4 min i dają się odsunąć. Cała okolica wokół paznokcia jest miękka, przestają być widoczne białe i suche miejsca bo ładnie je nawilża.
Odsunięcie skórek jest szybkie, nic się nie maże i nie ma tłustości na palcach, spokojnie można sobie powcierać resztę, ja nigdy tego nie robię, wycieram nadmiar i używam metalowego kopytka aby odsunąć skórki z płytki. Skórek raczej nie wycinam, bardzo łatwo o uszkodzenie macierzy i problemy gotowe! Cążki mam i używam do tych bocznych zadziorów, strasznie mnie irytują, dłubię jak nie mam możliwości wyciąć i potem mnie boli parę dni, jest obrzęk i długo się goi ale nie potrafię przestać, już nie raz rozdrapałam do krwi...

Nakładam zawsze grubszą warstwą na same skórki, producent zaleca nawet na całe paznokcie ale ja zanim zmyję lakier często najpierw zajmuję się skórkami, gdy są odsunięte łatwo mogę domyć lakier ze szczelinek trudno dostępnych szczególnie jeśli chodzi o stopy.




Eliksir z jedwabiem
Z taką nazwą odżywki do paznokci nigdy się nie spotkałam, hm... ładnie brzmi ;)
Odżywka jest gęsta, daje biało-mleczne wykończenie na paznokciach. Warto używać przed każdym malowaniem, jeśli jeszcze do tej pory nie używałaś tzw "bazy" pod lakier w postaci odżywki to bardzo polecam. Przede wszystkim paznokcie nie żółkną od ciemnych lakierów, łatwiej zmyjesz kolorowy lakier z brokatem i przy okazji stworzysz barierę między paznokciem a lakierem. Odżywka regularnie stosowana na pewno je wzmocni będą twardsze i bardziej odporne na złamania.
Samodzielnie nigdy jej nie nosiłam, zawsze służy mi jako baza pod lakier, piaskowe wykończenia całkiem niezle mi się zmywały. Stosuję również na stopy.


Co odżywienia i wzmocnienia paznokci to się nie wypowiem, mam ją miesiąc i nie mam zdania, za krótko używam, wypowiem się po zużyciu.
Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona bo szybko schnie i ładnie wyrównuje  powierzchnię płytki na paznokciach u stóp, mam cienkie bruzdy, w które odżywka spływa i je uzupełnia.







19 komentarzy:

  1. Kusi mnie eliksir z jedwabiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz używam żelu do skórek z Sally Hansen i pewnie nie prędko go zużyję, ale gdzieś tam sobie zapamiętam, że ten z Wibo jest godny uwagi;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja skórki traktuję żelem Sally Hansen.
    Jest genialny.

    OdpowiedzUsuń
  4. ten preparat się u mnie nie sprawdził, ale teraz tak myślę, że może go za krótko trzymałam - dam mu dziś drugą szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może twardsze skórki niż moje i trzeba dłużej poczekać...

      Usuń
  5. Przydałyby mi się te dwa produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tej firmy raz miałam tylko zielony lakier, który strasznie mi pofarbił paznokcie :3
    Jak skończy mi się moja baza to przejdę sie i może skuszę :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciemne lakiery odbarwiają paznokcie niezależnie od firmy

      Usuń
  7. preparat do odsuwania skórek trafił na moją wishlistę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bym Ci wysłała ale z Anglii pewnie cofną :( jeśli chcesz to na polski adres chętnie podeślę :)

      Usuń
    2. nie trzeba kochana :* kupię, jak będę w Polsce w przyszłym roku :) dziękuję za propozycję :*

      Usuń
  8. Ostatnio właśnie słyszałam o tym preparacie do odsuwania skórek i od razu zapragnęłam go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam już tyle pozytywnych opinii o tym preparacie do odsuwania skórek,że muszę go wreszcie kupić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.