Staram się wykorzystać próbki kosmetyków, które sporo miejsca zajmują w łazience.
Ziaja szampon intensywna świeżość do włosów tłustych- pieni się rewelacyjnie, pachnie cudownie świeżą miętą i daje mega odświeżenie w ciepłe dni. Włosy są świeże u nasady do trzech dni (nie mam problemu z nadmiernym przetłuszczaniem) świetnie domywa olejki ale niestety podrażnia mi skórę głowy. Myłam nim tylko długość bo skóra głowy wołała o pomstę do nieba, miałam łupież i bardzo swędzące miejsca na głowie. Więcej nie kupię, chyba że zachce go mój partner bo był z niego bardzo zadowolony.
Johnson's Baby mleczko pielęgnujące dla dzieci miałam w małej pojemności, 50 ml starczyło mi na około 5 użyć na całe ciało. Mleczko jest rzadkie i lekko się rozprowadza. Można wykonać delikatny masaż bo konsystencja na to pozwala. Nawilżenie było ok ale to za mały produkt żeby się wypowiadać, nie szczypał gdy posmarowałam nim nogi po goleniu. Ma przyjemny, "bobasowy" zapach.
La Roche Posay 30+ Anthelios to mój ulubiony filtr do twarzy od lat. Wykończyłam właśnie ten ze słabszą ochroną, kupowałam go jeszcze zimą. Obecnie mam jeszcze 50+ barwiony i używam codziennie pod makijaż. Lubię bo podkłady z niego nie spływają, nie podrażnia i nie zapycha porów.
Clear Women szampon przeciwłupieżowy- tego produktu chyba nigdy nie pokazywałam. Używam od paru lat, sporadycznie, gdy coś z moją skórą jest nie tak. Mam wrażliwą skórę głowy, czasami od niektórych szamponów dostaję łupieżu lub wysuszą mi skórę. Wtedy sięgam po Clear i wszystko wraca do normy. Szampon zawiera silikony dlatego przeważnie myję nim tylko skórę. Bardzo gęsty i wydajny. Pachnie podobnie do szamponów Elseve. Kupiłam już kolejną butelkę.
Isana Q10 Hautstraffende balsam ujędrniający- chciałam go wypróbować dlatego kupiłam małe opakowanie 50 ml. Takie mini produkty można znalezć w Rossmannie, przydają się na wyjazd. Wiem, że nie kupię dużej butli, balsam nie jest zły ale szału też nie ma. Zapach delikatny, świeży tylko w opakowaniu, na skórze pachnie dziwnie, nie podoba mi się. Lubię ładnie pachnące kosmetyki do ciała, cieszę się, że nie wzięłam pełnowymiarowego opakowania.
Essence lakier 93 C'est la Vie z poprzedniego sezonu. Podobał mi się jego kolor, wg mnie koralowo-brzoskwiniowy. Mało zostało w buteleczce i potwornie zgęstniał, pomalowałam nim raz paznokcie i wyrzuciłam, nie lubię gęsty lakierów bo się ciągną, takie malowanie mnie irytuje.
Be Beauty fluid matujący często używałam i szybko się skończył. Całkiem przyzwoity jak na takie małe pieniądze, bardzo przypomina podkłady Lirene, konsystencja, zapach i skład bardzo podobny. Dziewczyny i pisały że produkuje je właśnie firma Lirene.
Ziaja krem do rąk kozie mleko- miałam już wiele razy, bardzo lubię kremy Ziaja i często do nich wracam.
Golden Rose tusz do rzęs był moim ulubionym z całej trójeczki jaką miałam. Zagęszczał, podkręcał i wydłużał rzęsy.
Green Pharmacy olejek drzewo herbaciane jak dla mnie rewelacja! Cudownie, świeżo pachnie, doskonale nawilża. Nie daje moim włosom takiego połysku jak Amla ale byłam zadowolona. Mam w łazience olejek Alterra jeśli będzie niewystarczający to kupię ponownie jakiś olej z tej firmy.
Flos Lek żel pod oczy z aloesem ma działanie rozgrzewające. Lubię tych żeli używać rano na opuchnięte powieki i na wory pod oczami.
Superdrug maseczki w saszetkach podarowała mi Simply. Jestem z nich zadowolona i mam spory zapas :)
Synergen puder z Rossamnna bardzo mi służy. Miałam już wiele opakowań. Polecam!
FM kredka wodoodporna do oczu- jak dla mnie kapitalna! Uwielbiam je latem używać, nigdy się nie rozmazują, nawet podczas upałów.
Tricanel krem na trądzik- jestem mu wierna bo to świetny kosmetyk, oczyszcza skórę i działa przeciwzmarszczkowo. Recenzja już była klik
Bielenda Vanity kolejny krem do depilacji, po prostu lubię. Szkoda że nie wszędzie można kupić.
Be Beauty płyn micelarny to już znany produkt, skuteczny. Został wycofany ale nie panikuję, równie dobry jest Bourjois i Oeparol.
Isana męski żel do włosów mogę śmiało polecić wszystkim kręconowłosym, nie zawiera alkoholu, ładnie podkreśla skręt nie tworząc mocnych sucharów, idealnie się odgniata i nie wysusza włosów.
FM zapach 239
Świeży, kwiatowy, intensywny, trzyma się na skórze około 6 godzin. Szkoda że występuje tylko w malutkich buteleczkach po 15 ml.
Matrix maska do włosów- robiłam recenzję ze zdjęciami włosów KLIK. Byłam bardzo zadowolona, nie obciąża i podkreśla skręt włosów.
Isana żel pod prysznic o zapachu jogurtu i pomarańczy- przyjemny, żel jak żel, lubię zmieniać :)
spore zużycie - Anthelios to mój letni "must have" nie wychodzę z domu, nie mając go na twarzy
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko, też uwielbiam olejki GP, teraz kończy mi się ten z czerwoną papryczką chili, też jestem zadowolona, żele z Isany też często u mnie goszczą, tak jak i puder Synergen - to mój zdecydowany ulubieniec, no i co z tym micelem z Biedry, u mnie dzisiaj jak byłam to świeża dostawa normalnie, pełno go było ;)Może jednak nie wycofują?
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje czerwcowe denko ;)
może i nie wycofują bo w mojej Biedronce nadal są w sprzedaży :D
UsuńAle ładne denko! Bardzo lubię żele BeBeauty oraz Ziaje kozie mleko - super nawilża, obcenie używam mleczka do ciała i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńudana seria, fajnie pachnie!
Usuńspore denko :))) Żele Be Beauty uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwiększość kobiet jest z nich zadowolona :)
UsuńZarówno żel do mycia twarzy jak i płyn micelarny z Biedronki bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńdwa dobre kosmetyki do demakijażu w bardzo niskiej cenie :)
UsuńPłyn micelarny z Be Beauty lubię;)
OdpowiedzUsuńMam ten sam olejek gp :)
OdpowiedzUsuńI widzę mój ukochany żel do włosów z isany, lubię oglądać denka :D
żel cudowny! :)
UsuńTez lubię ten krem do rak Ziai.
OdpowiedzUsuńkokosowy miałaś? też faaajny :)
UsuńSporo tego. Dobrze wiedzieć o męskim żelu do włosów. U mnie ostatnio bardzo dobrze sprawował się żel do mycia twarzy dla mężczyzn z Isany;)
OdpowiedzUsuńlubię ten żel, super utrwala i nie robi mocnych sucharów z włosów :D
UsuńNiezłe denko:) też bardzo lubię te posty :)
OdpowiedzUsuńw tym miesiącu akurat udało mi się sporo uluznić :P
Usuńno nie powiem, bo trochę tego wszystkiego zużyłas :) ale calkiem fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie lubię jak mi zalegają butelki ;) staram się aby nic nie zalegało
UsuńMuszę spróbować tego filtru z LRP :)
OdpowiedzUsuńwarto! :)
UsuńJa również ogromnie lubię posty denkowe ;D
OdpowiedzUsuńSporo kosmetyków udało Ci się zuzyć w ostatnim czasie :)
Zastanawiam się na tym fluidem z biedronki:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam denka! Żele z Floskleku pod oczy bardzo cenię;)
OdpowiedzUsuńżele kupuję już długi czas, można na nich polegać :)
Usuńgratuluję zużyć :) też lubię filtr La Roche Posay :)
OdpowiedzUsuńO jak dużo zużyć
OdpowiedzUsuńduże denko :) ja też używam żelu do włosów dla mężczyzn :P
OdpowiedzUsuńo mamo, ile tego :)
OdpowiedzUsuńSpore denko a żele z ISANY też lubię używać :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała choć jedną maseczkę z Superdrug ;)
OdpowiedzUsuń