poniedziałek, 16 czerwca 2014

Fioletowe trio Inglot Integra 61- makijaż.

 Brązowa tęczówka + fioletowe cienie to dobre połączenie, to nie może się nie udać :))
Jestem blondynką, mam brązowe tęczówki i fiolety są dla mnie stworzone. Są to trudne cienie, ja o tym wiem :D szczególnie gdy ma się kapryśną cerę skłonną do zaczerwienień i popękane naczynka na policzkach, jak dojdą do tego nieprzespane noce i rano pojawią się piękne opuchnięcia i zasinienia to trzeba sobie darować taką kolorystykę lub sięgnąć po dobrze kryjący podkład.

Makijaż zrobiłam przy użyciu 3 cieni z palety 61 Inglot Integra, uważam, że to dobra trójca ;)

Paleta zawiera

  • jasny cień liliowy z drobinkami 
  • fuksjowy róż matowy
  • najciemniejszy to wg mnie oberżyna z drobinkami 









Twarz 
zielony i kremowy korektor z zestawu Wibo
podkład L'oreal True Match 
puder prasowany Rimmel Stay Matte
róż Inglot 72

Oczy 
wewnętrzna powieka jasny liliowy 
środek powieki fuksja
oberżyna do zaznaczenia zewnętrznej części [wszystkie cienie są z palety Integra 61]
kreskę zrobiłam kajalem indyjskim 
tusz Lovely Pump Up

Usta
pomadka Wibo  Eliksir 05

24 komentarze:

  1. Świetnie wyglądasz w takich kolorach, twoje makijaże zawsze kojarzą mi się z przewagą fioletów:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię bo często mieszam fiolety z innymi kolorami :)

      Usuń
  2. Jasnowłose dziewczyny rewelacyjnie prezentują się w barwach okołofioletowych. Wyglądasz super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, zielona i niebieska tęczówka też jest pięknie wydobyta przez fiolety i to nie koniecznie u jasnowłosych :)

      Usuń
  3. ładny kontur buzi, makijaż oczu też mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam jednego z moich ulubionych róży z Inglota ♥

      Usuń
  4. Bardzo ładne kolorki. Podoba mi się ten makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  5. idealny makijaż do Twojej urody; pięknie wyglądasz!

    swoją drogą śliczna trójka :) podoba mi się tak samo, jak mapka 604 p :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się zdjęcie nr 2 :) ładne kolory w paletce:)

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie Ci w tym makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny, dziewczęcy, delikatny... W sam raz na randkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie na randkę w sam raz, nie za mocny i podkreślający urodę, jest świeży a jednak przyciągający ;)

      Usuń
  9. Jakie piękne te fiolety :-))!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ladny , swiezy makijaz . Kolory stworzone dla Ciebie .
    Tez jestem blondynka ( duuuuzo starsza od Ciebie) , uwielbiam fiolety i roze i Inglota :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O znowu makijaż który bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tę pomadkę i tusz też mam - fajne kosmetyki :)
    Przepiękny makijaż, też lubię fiolet na oku, zwłaszcza, że mam zielone oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ piękny makijaż!

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie piękne różane policzki i usta :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś malowałam oczy w takim kolorze - teraz jakoś bardziej mi odpowiadają wszelkie odcienie brązów, zieleni i szarości :) - ale makijaż śliczny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.