U mnie trzeci dzień z rzędu jest ciepło i słonecznie, mam nadzieję, że wiosna przyszła na dobre.
Makijaż jest kolorowy ale w stonowanych odcieniach, propozycja dzienna w sam raz na ciepłe dni :)
Wewnętrzną część powieki pokryłam mieszanką dwóch cieni zielonych Inglot nr 148, 146, w zewnętrznym kąciku roztarłam niebieski cień Inglot 424, załamanie powieki podkreśliłam czerwonym cieniem z palety 88 cieni. Na końcu dodałam jeszcze nieco czarnego koloru z załamanie mocno rozcierając. Kreskę wzdłuż linii rzęs zrobiłam kredką czarną z Golden Rose. Cienie są na bazie z Inglota.
Podkład Essence Stay all day, puder Synergen, a na policzkach puder prasowany Inglot oraz róż L'oreal Glam bronze.
Na ustach ulubiony błyszczyk Inglot 94
Piękny, taki tęczowy:) bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuńNajładniej wyglądasz na ostatnim zdjęciu, aż buzia mi się uśmiecha do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż.
Świetny makijaż:)
OdpowiedzUsuńNiedługo wybieram się do Inglota i zastanawiałam się nad tym błyszczykiem, który masz na ustach, mocno się klei?
Zazdroszczę ci opalonej cery.
OdpowiedzUsuńU mnie a kratkę. Wczoraj ciepło, dziś zimno... śnieg padał, teraz topnieje... I ubierz się tu do pogody ;_;
makijaż jest bardzo ładny, świetnie zestawione kolorki;)
OdpowiedzUsuńpo prostu ślicznie :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle u Ciebie pięknie
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jak zwykle przepiękne kolorowe oczęta :)
OdpowiedzUsuńJa się nie potrafie malować cieniami. Jak maluję kogoś to mi wychodzi , a jak siebie to kompletne zero :)
OdpowiedzUsuńpiękne oczy :)
OdpowiedzUsuń