czwartek, 3 stycznia 2013

Cienie Inglot M3 Eye Shadow Fard a Paupieres 572, 578, 601, 600.

Wczoraj pokazywałam cienie Inglot z mojej dużej palety. Mam tam same wkłady. Posiadam również 4 mapki potrójnych cieni z Inglota, zapraszam na ostatnie swatche :)




Jak jest z jakością?
Spotkałam się z opinią, że cienie w mapkach są gorsze jakościowo od wkładów. Moim zdaniem są równie dobre i mają tak samo dobrą pigmentację pod warunkiem, że są to mapki w przezroczystych opakowaniach, te w czarnych i okrągłych są faktycznie słabsze. Ostatnio pani sprzedająca w Inglocie uświadomiła mi, że wiele cieni, które są właśnie w mapkach występują również pojedynczo w postaci wkładów, lub mają bardzo podobne odpowiedniki więc jeśli podoba nam się tylko jeden cień z danej trójeczki można zapytać czy jest taki kolor wkładu do palety. 
Cienie są rewelacyjne, posiadam 4 zestawy kolorystyczne o wykończeniu Pearl i Double Sp. bo takie właśnie odpowiadają mi najbardziej. 

Cena: 20 zł szt. 


572 Double Sparkle
Ten zestaw ma bardzo ładne odcienie fioletów, dobrze się czuję w takich kolorach i jestem z nich bardzo zadowolona, to najładniejsze fiolety jakie posiadam.



578 Double Sparkle
Idealne do makijażu dziennego, kolory są delikatne, niekrzyczące, lekko połyskujące. Polecam kobietom, które na co dzień cenią sobie prostotę, lekkość i minimalizm jeśli chodzi o cienie.



601 Double Sparkle
Ten zestaw kupiłam przed jakimś ważnym wyjściem, chciałam zestaw kolorów do tradycyjnego przydymionego oka, to był strzał w dziesiątkę. Te kolory są ciemne, dają "głęboki" efekt, łatwo się rozcierają ale trzeba nimi trochę popracować aby stworzyć delikatną mgiełkę.



600 Pearl
Trójeczka brązów jest najstarsza. Przydają się na każdą okazję, kolory są uniwersalne i najczęściej takich używam. Formuła Pearl ma najsilniejszą pigmentację w Inglocie, zarówno we wkładach jak i małych paletkach.



Macie inglotowe mapki? Jakie polecacie?

43 komentarze:

  1. Brązy pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Inglota to ja lubię,jeszcze nie trafiłam u nich na kosmetyk,który by mi nie pasował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja trafiłam na kiepską kredkę do oczu, reszta ok :)

      Usuń
    2. Ja trafiłam na lakier do paznokci Inglota, który sam w sobie był przepiękny i bardzo trwały, jednak przy zmywaniu zaczynało się istne piekło - ponieważ był niebieski, cały zabieg kończył się tym, że moje dłonie wyglądały jak u nieboszczyka...

      Usuń
    3. Ale cienie rzeczywiście mają rewelacyjne! :) piękne masz te paletki:)

      Usuń
  3. 60 Pearl- najbardziej przypadły mi do gustu :) Lubię brązy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładne są. ja mam tylko jeden cień od nich;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się 600 pearl podoba bardzo bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pokaźna masz tą kolekcje tych cieni z inglota :)

    OdpowiedzUsuń
  7. brązy wyglądają świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też uważam, że mapki są równie dobre, co wkłady :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jakie one cudne mają kolory ahhhh :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na najmłodszą już nie wyglądasz, więc zamiast zajmować się pierdołami jak np cienie, to może postarałabyś się o dziecko?:) Zegar biologiczny tyka nie ubłagalnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HA! A może zajmij się swoim życiem? O mnie martwić się nie musisz! Nie masz własnego życia i własnych problemów?? Co się obchodzi moje prywatne życie? To nie jest miejsce na takie komentarze, jeszcze raz coś takiego napiszesz i Cię zablokuje. Widzę że masz wiele kompleksów i od dłuższego czasu się mnie czepiasz, przyjemność Ci to sprawia? Dowartościowuje Cię? Jak nudzisz to może idz na spacer albo ugotuj obiad... :)

      Usuń
  11. 572 muszę zagarnąć, świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam kompleksów:) Ale ty chyba tak, bo każdy nie przychylny ci komentarz od raz kasujesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, pisz mądrze i na temat, komentuj i nie obrażaj to nie będę musiała usuwać :)

      Usuń
  13. Ale ja Ci zazdroszczę tych wszystkich cieni z Inglota... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przypomniały mi się czasy, kiedy używałam tylko cieni z tych paletek... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne kolorki, najbardziej podoba mi się ta nr 578.

    OdpowiedzUsuń
  16. 572 mocno do mnie przemówiła ta mapka :D

    OdpowiedzUsuń
  17. nie ma cienia z Inglota ktoremu powiedzialabym nie, pamietam jak pierwsza przygode z makijazem zaczelam wlasnie z Inglotem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jako nastolatka też miałam pierwsze cienie z Inglota, jeszcze nie mieli wysp i można było kupić ich kosmetyki na bazarkach :)

      Usuń
  18. Ja mam te pierwsze fiolety, tez je uwielbiam. A komentarz Lidka Pitka rozłożył mnie na łopatki, skąd biorą się tacy ludzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektórzy cierpią na brak zajęcia, siedzą przed komputerem i hejtują tracąc swój cenny czas, jak to napisała powyżej panna pitka "na pierdoły" :D

      Usuń
  19. ostatnia zdecydowanie najlepsze kolorki ma :)

    OdpowiedzUsuń
  20. 600 pearl posiadam :) jest cudowna uwielbiam brązy

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam i używam 600 Pearl :) Piękne! Pozdrawiam, Blogging Novi.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnia trójka jest zdecydowanie najładniejsza :-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Te brązowe cienie są rewelacyjne. Zresztą jak większość cieni z Inglota ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Znowu piękne fiolety i równie piękne brązy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Te brązy wyglądają przepięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fiolety najlepsze. A brązowe mam w swojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Podobają mi się te kolorki, nie mam jeszcze nic z tej firmy.:P Muszę się w końcu skusić, obserwuję! :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.