Pojemność: 8,5 ml
Cena: około 21 zł
Szczoteczka jest bardzo wąska, zakończona grubą kulką, która dobrze dociera do krótkich rzęs, wygodnie maluje się też rzęsy na dolnej powiece. Tusz z reguły najlepiej mi służy po miesiącu używania. W tym czasie nieco zgęstnieje i mniej skleja. Ta maskara od samego początku ładnie wydłużała nie zostawiając sklejonych rzęs, nie ma problemu z osadzającymi się grudkami. Wydłuża i pogrubia, dla zadowalającego efektu potrzebuję 2 warstwy.
Do takiej szczoteczki musiałam się przyzwyczaić, przeważnie używam samej kuleczki do wydłużenia i rozczesania, po 2 warstwach są ładnie pogrubione bez grudek. Najbardziej jestem zadowolona z efektu podniesienia rzęs, zostają podkręcone przez cały dzień i nie "siadają".
Wady
Tusz ma jedną wadę, po 4 miesiącach używania zaczął mi się kruszyć, powoli kończy się jego przydatność.
jakoś nie jestem przekonana do niego...ale opakowanie ma czadowe :D
OdpowiedzUsuńtaką samą ma szczoteczkę ma nowy tusz Eveline i totalnie nie umiem się nim malować, ale jest rzadki i sklejam nim rzesy, a taka szczoteczka nie pomaga w ich rozdzieleniu za bardzo
OdpowiedzUsuńmoże jak podeschnie będzie lepiej
ja też nie lubię zbyt rzadkich tuszy bo sklejają, spróbuj usunąć nadmiar w chusteczkę, niektóre tusze muszą swoje odleżeć dlatego daj mu szansę za jakiś czas :))
UsuńJa póki co mam zapas tuszy :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma bombowe ;) ta szczoteczka jakoś mnie nie przekonuje ..
OdpowiedzUsuńtrudna w obsłudze ale da się opanować :P
UsuńŚmieszna szczoteczka :). Nie miałam jeszcze żadnego tuszu z GR :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma zdjęcia jak przed i po :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam, mam zdjęcia, zaraz dodam :)
UsuńSzczoteczka ciekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńOn jest na mojej liście must have :D
OdpowiedzUsuńnie no, ta szczoteczka zbyt niestandardowa jak dla mnie :P
OdpowiedzUsuńPS. w tym tygodniu powinnaś dostać zapasik maseczek Superdrug. polubiłaś się z nimi, a w sklepie internetowym były korzystne promocje, więc... ;)
No coś Ty?! Kinga miałaś sprawdzić czy są większe opakowania, chciałam wiedzieć tylko, nie miałaś nic wysyłać... Osz Ty ale z góry dziękuję i czekam w takim razie :))
Usuńosłodzi Ci to troszkę zniechęcenie z powodu remontu itp. ;)
Usuń:***
szczoteczka chyba odpada u mnie jestem totalnym maziajem tuszowym i muszę mieć wygodne szczoteczki:P
OdpowiedzUsuńDoskonale Ci w takich różowych odcieniach makijażu, chciałam nieśmiało zauważyć.
OdpowiedzUsuńA na tusz zwrócę chyba uwagę, bo bardzo zawiodłam się na Bourjois.
W ogóle od kiedy odkryłam lakiery Color rich z GR, jestem częstym gościem przy ich stoisku :)
Dzięki, róże pasują do mojej tęczówki ale rzadko po nie sięgam, trudne w noszeniu, podkreślają zmęczenie ;)
UsuńŚwietny pomysł na opakowanie. Wygląda uroczo :) Niestety żaden tusz nie jest w stanie na długo podkręcić moich sztywnych rzęs.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka nie dla mnie totalnie odpada, ale efekt ładny.
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny no i to opakowanie przykuwa!
OdpowiedzUsuńCiekawa szczoteczka. I fajny efekt!
OdpowiedzUsuńciekawa szczoteczka :) piękny makijaż
OdpowiedzUsuńWierzę i chętnie ją wypróbuję ;) Przekonuję się do tych tuszy, szczególnie po tym cudeńku City Style!
OdpowiedzUsuńMam tusz z eveline i ma taką samą szczoteczkę i strasznie ciężko mi się nią maluje.
OdpowiedzUsuńma ładne opakowanie i śmieszną szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńszczoteczka jest kosmiczna :p ja chyba jednak wolę tradycyjne:)
OdpowiedzUsuńGenialnie rozdziela rzęsy, tak wnioskuję ze zdjęcia :-)) Albo masz Kochana dobrą rękę :-).
OdpowiedzUsuńOprawa graficzna maskary wygląda zachęcająco. Na twoich rzęsach faktycznie widać pogrubienie.
OdpowiedzUsuńchyba by nie był moim faworytem, znowu przyzwyczajać się do nowego kształtu szczoteczki?
OdpowiedzUsuńfajną ma szczoteczkę
OdpowiedzUsuńwyglada fajnie
OdpowiedzUsuńI.
Opakowanie bardzo gustowne. Fajna szczoteczka ;)
OdpowiedzUsuńma dosłownie identyczną szczoteczkę jak z eveline też mam podobne odczucia i jestem z niego zadowolona tylko że z innej firmy heh...trzeba opanować sztukę nakładania tuszu taką szczoteczką nie jest to trudne :)
OdpowiedzUsuń