Witam ciepło.
Chcę przedstawić mój ulubiony krem na podrażnienia cery, sprawdza się idealnie jeśli mam zaczerwienia, kiedy twarz szczypie, piecze itp. Mam cerę naczynkową skłonną do rumienienia, zdarza się że podrażnia ją kosmetyk (chociażby maseczka) lub zmiany temperatury zimno-ciepło jesienią i zimą.
Sprawdza się przy używaniu kosmetyków z kwasami, uspokaja skórę, koi, zmniejsza też tendencję do nadwrażliwości.
Krem ma wiele wad a mimo to lubię go bo działa.
Kupuję w aptekach, ostatnio płaciłam za niego 34 zł. Wygodnie i higieniczne opakowanie z pompką zawiera 30ml kremu. Bardzo długo przydatny bo aż 12 miesięcy.
Pompka jest wg mnie idealna, jedno wyciśnięcie starcza na posmarowanie całej twarzy.
Jest tłusty, zostawia lepki i błyszczący film na twarzy, nie nadaje się pod makijaż, podkład na tym kremie w ogóle się nie trzyma, zjeżdża z mojej twarzy :) Po nałożeniu czuję na skórze grubą warstwę, która jest trochę irytująca, odnoszę wrażenie, że skóra nie oddycha.
Pomimo tych wad lubię ten krem, wiele razy mi pomógł, ukoił skórę, ściągnął zaczerwienienia. Mgiełka w postaci wody termalnej a pózniej ten krem działa cuda. Dodatkowo krem bardzo dobrze nawilża ale w tym celu go nie używam często po potrafił zapchać mi pory, od czasu do czasu na podrażnienia sprawdza się świetnie. Kosmetyk który DZIAŁA!
Skład:
Aqua, Canola Oil, Glycerin, Panthenol, Steareth-2, Steareth-21, Allantoin, Dimethicone, Stearic Acid,
Shea Butter (Butyrospermum Parkii), Cetearyl Alcohol, Cyclopentiloxane, Cyclohexasiloxane, Tocopheryl Acetate, Sodium Polyacrylate, Methylparaben, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid.
Znacie jakiś inny krem do twarzy na podrażnienia?
Po balsami , który dzisiaj opisywałam, stwierdzam, że mi produkty do skóry podrażnionej, wrażliwej nie pomagają, wręcz inaczej;(
OdpowiedzUsuńI mnie niestety zapychał.
OdpowiedzUsuńPewnie glicerynka Ci zapycha, bo wiem, że ona lubi to czynić :)
OdpowiedzUsuńJa używam na podrażnienia Avene Cicalfate jest niezastąpiony :)
OdpowiedzUsuńZapycha...a juz myslalam, ze polecisz jakis ideal:)
OdpowiedzUsuńhmm... również mam cerę naczynkową :( mimo wszystko muszę unikać zapychaczy :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma tyle wad skoro faktycznie pomaga ;/
OdpowiedzUsuńTen tłusty filtr mi przeszkadza. Dostałam go ze współpracy i niestety nie jestem nim zbytnio zadowolona.
OdpowiedzUsuńnie znałam go jesczze ;d
OdpowiedzUsuńNie no czaiłam się na niego, ale jak zapycha - totalnie odpada. Na podrażnienia dla mnie najlepszy jest Avene Cicalfate. Do tego ma działanie antybakteryjne. U mnie pod makijaż się nie nadaje bo mam cerę tłustą, a on jest dość tłusty. Można na niego podkład zaaplikować ale szybko się wtedy świecę. Choć znam osoby co normalnie kładą go na dzień. Na noc natomiast jest dla mnie znakomity. No i pięknie koi skórę i wycisza - eliksir winogronowy z BU. KWC jak dla mnie. Recenzowałam go u siebie i pod podkład - świetny!
OdpowiedzUsuńlubię Pharmaceris, ale tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńGdyby tylko nie zapychał i nadawał się pod makijaż chętnie bym go kupiła. U mnie co jakiś czas pojawiają się różne zaczerwienienia i podrażnienia od kosmetyków :/
OdpowiedzUsuńOstatnio mam mały problem z podrażnienami, chyba trzeba będzie zainwestować w taki patent..
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale szkoda, że zapycha...
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu zastanawiałam się nad jego kupnem, a że mam cerę również wrażliwą co czuję w szczególności po demakijażu o peelingu nie wspominając, chętnie go kupię i sprawdzę. Nie mam tendencji do zapychania, więc może u mnie nic takiego nie zrobi. Martwi mnie trochę ten tłusty film na skórze, bo nie cierpię tego efektu, ale jak faktycznie łagodzi to może warto mimo wszystko wypróbować :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa z pharmeceris chce przetestować podkład, bo podobno mają dobre :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że tak dobrze się u Ciebie sprawdza, szkoda tylko, że zapycha...
OdpowiedzUsuńna pewno na zimę kupię sobie jakiś krem z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa podrażnien jako tako nie mam i uzywam zwykłego Nivea badz Ziaja :)
OdpowiedzUsuńMam mam :) od niedawna stosuję Eucerin anti rose. Bardzo fajny, przede wszystkim o lekkiej konsystencji. Ma także zielonkawe zabarwienie co pomaga neutralizować zaczerwienienia. Kosztuje 55 w promocji Superpharm.
OdpowiedzUsuńPolecam również z Pharmaceris, Emoliacti emolientowy krem nawilżający na dzień (ten na noc nie dawał tak spektakularnych efektów) to jedyny krem, który ukoił moją skórę podczas kuracji antytrądzikowej, nawet przy kontakcie z wodą odczuwałam pieczenie, on poradził sobie rewelacyjnie i pozostał ze mną do dziś (używam zarówno pod makijaż, jak i na noc).
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie :)
Usuń