poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Laminowanie żelatyną falowanych, kręconych włosów domowym sposobem





Co nam da laminowanie?
Przede wszystkim dociąży włosy, wygładzi je, zmiękczy, nie będą się nadmiernie plątać. Metoda polecana szczególnie przy prostych i niesfornych włosach co nie oznacza że kręconowłose nie mogą spróbować na swoich :)

Jak zrobiłam swoją mieszankę?
Przygotowanie jest bardzo proste, potrzebujemy:
-1 łyżkę żelatyny spożywczej takiej jak używamy do ciast
-3 łyżki wrzątku
-1 łyżkę odżywki, ja użyłam Alterry z morelą, akurat miałam pod ręką bo używam jej często w tym miesiącu


Proponuję mieszać w szklanej miseczce dlatego, że żelatyna szybko tężeje, gdybyś nie zdążyła jej dobrze rozpuścić mieszając to wstaw do mikrofalówki na parę sekund i będzie szybciej :) Gdy już rozpuścisz dokładnie żelatynę dodaj odżywkę.



Jeszcze ciepłą mieszankę nałożyłam na włosy, umyte i mokre ale dobrze odciśnięte. Jest klejąca, ładnie przylega do włosa. Nałożyłam na to torebkę  jednorazową, zwykle nakładam czepek, ale nie chciało mi się tego potem domywać, wystarczy, że parę kropel zostało mi na wannie i musiałam rozpuszczać ciepłą wodą :) Po zabiegu torebkę wyrzucam do kosza i po problemie, dodatkowo nałożyłam turban (są w drogeriach Natura). Trzymałam 30 min po czym spłukałam letnią wodą. Mokre są twarde w dotyku, fajnie się gniotą. Nie robiłam żadnej płukanki, na osuszone włosy nałożyłam jak zawsze coś bez spłukiwania, w tym przypadku odżywkę Naturia z miodem i cytryną po czym rozczesałam i wtarłam odrobinę balsamu do loków z Nivea. 


 Kolejnym krokiem było podsuszenie dyfuzorem, oto efekt.









Moja opinia:
Nie są miększe po tym zabiegu niż dotychczas ale na pewno zdyscyplinowane, mniej niesforne. Oczekiwałam większego blasku. Delikatne w dotyku, leciutkie i najważniejsze! Ujarzmione baby hair :) Mam dużo króciutkich włosków przy skórze głowy, które mnie denerwują jak nadmiernie odstają. Lok jest fajny i powiem szczerze, że jestem zaskoczona i myślałam że będzie gorzej :)
Generalnie nie jest zle  ale odnoszę wrażenie, że jutro będzie puch :P ponieważ ostatnio mocno polepszałam maski półproduktami, więc mogłam przeproteinować.  Zobaczymy :)
Muszę to jeszcze dopracować, następnym razem spróbuję z olejkami. I może dodam cytrynę jak kascysko :)


Bez laminowania




Efekty po 2 dnia w tym poście http://beautywizaz.blogspot.com/2012/08/efekty-po-laminowaniu-po-2-dniach.html

50 komentarzy:

  1. Wczoraj robiłam laminowanie i jakoś tak nie jestem zadowolona. Niby błyszczały, niby miękkie były, le to osiągam za pomocą różnych odżywek, masek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno metoda nie dla każdego :) jak ze wszystkim

      Usuń
    2. U mnie było podobnie. Ale wypróbuję wersję z cytryną i kapka oleju :)

      Usuń
  2. Twoje włosy są piękne i bez żelatyny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne ;)))
    ja też następnym razem chcę z olejkami dać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają pięknie! Sama muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w laminowaniu <3
    Cudne masz włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne masz włoski;) marzenie! Najładniej wyglądają na ostatnim zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz piękne włosy i koniec kropka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. a mi się podobają włosy bez żelatyny :D są piękne :) ja właśnie siedzę w czepku :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow piękne i jakie gęste:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kobieto, masz przecudne włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz przecudowne włosy. Ja wypróbuję dzisiaj laminowanie :-) Tatę wysłałam do sklepu po żelatynę i będziemy kombinować!

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie słyszałam o czymś takim. Masz przepiękne włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja się boję tego robić u siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też się boję na swoich lokach, jednak nie spróbuję, mimo, że efekt u Ciebie nie jest zły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne masz te włoski, wcale nie potrzebują laminowania!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne są :) ja właśnie jestem po drugim razie :) ale nic nie nakładałam na nie po płukaniu i znów suszyłam suszarką, więc lwa grzywa jest :D ale strasznie mi się ona podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. boskie masz te włoski :P ja laminowania próbuje jutro, wcześniej nie mogłam bo dopiero co wróciłam z urlopu :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle razy już słyszałam o laminowaniu włosów, ale mimo tego, gdy tylko zobaczyłam w aktualizacjach Twój wpis na blogu ucieszyłam się jak dziecko! Pomyślałam: w końcu stuprocentowo rzetelna opinia!:D Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz przepiekne wlosy, ja tez ostatnio go probowalam

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz piękne włosy, czy z żelatyną czy bez... super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja sie wlasnie zastanawiam czy laminowac czy nie. Daj znac czy byl puch czy nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, na Twoje włosy może podziałać zupełnie inaczej :)

      Usuń
  22. Włosy masz cudne! ja chyba się na to jednak nie skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz piękne włosy i z laminowaniem i bez wyglądają świetnie.Ja zawsze marzyłam o takich lokach ale nie było mi dane:)

    OdpowiedzUsuń
  24. bez laminowania podobają mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz większą objętość niż bez laminowania, piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też mam zamiar przeprowadzić ten eksperyment :>
    a Twoje włosy wyglądają pieknie zarówno przed i po :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz piekne włosy, za ładne ! :)))

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękną masz burze loków,pozdr;

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja tam lubie jak na głowie jest dużo włosów ( czego nie moge powiedziec o swojej głowie :() i dlatego mi bardziej podoba się efekt bez laminowania

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja jeszcze nie próbowałam ale mnie bardzo kusi :)Włosy masz śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. O jaaaa *.* Jakie Ty masz śliczne włoski <3 Zawsze marzyły mi się takie kręcone <3
    Już czytam po raz 100000000000 o laminowaniu i chyba czas spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. no popatrz ze i tak tez mozna zazdroszcze Ci tak pieknych wlosow ich blasku dlugosci

    OdpowiedzUsuń
  33. to Twoje naturalne włosy? bo wyglada jak porzadna trwała :D

    OdpowiedzUsuń
  34. O tego jeszcze nie wiedziałam! Muszę wypróbować, bo chce wrócić do swoich naturalnych, a naturalne to trochę kręcone, trochę nie, jak dobrze o nie zadbam to przyjemnie się kręcą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.