Co nam da laminowanie?
Przede wszystkim dociąży włosy, wygładzi je, zmiękczy, nie będą się nadmiernie plątać. Metoda polecana szczególnie przy prostych i niesfornych włosach co nie oznacza że kręconowłose nie mogą spróbować na swoich :)
Jak zrobiłam swoją mieszankę?
Przygotowanie jest bardzo proste, potrzebujemy:
-1 łyżkę żelatyny spożywczej takiej jak używamy do ciast
-3 łyżki wrzątku
-1 łyżkę odżywki, ja użyłam Alterry z morelą, akurat miałam pod ręką bo używam jej często w tym miesiącu
Proponuję mieszać w szklanej miseczce dlatego, że żelatyna szybko tężeje, gdybyś nie zdążyła jej dobrze rozpuścić mieszając to wstaw do mikrofalówki na parę sekund i będzie szybciej :) Gdy już rozpuścisz dokładnie żelatynę dodaj odżywkę.
Jeszcze ciepłą mieszankę nałożyłam na włosy, umyte i mokre ale dobrze odciśnięte. Jest klejąca, ładnie przylega do włosa. Nałożyłam na to torebkę jednorazową, zwykle nakładam czepek, ale nie chciało mi się tego potem domywać, wystarczy, że parę kropel zostało mi na wannie i musiałam rozpuszczać ciepłą wodą :) Po zabiegu torebkę wyrzucam do kosza i po problemie, dodatkowo nałożyłam turban (są w drogeriach Natura). Trzymałam 30 min po czym spłukałam letnią wodą. Mokre są twarde w dotyku, fajnie się gniotą. Nie robiłam żadnej płukanki, na osuszone włosy nałożyłam jak zawsze coś bez spłukiwania, w tym przypadku odżywkę Naturia z miodem i cytryną po czym rozczesałam i wtarłam odrobinę balsamu do loków z Nivea.
Moja opinia:
Nie są miększe po tym zabiegu niż dotychczas ale na pewno zdyscyplinowane, mniej niesforne. Oczekiwałam większego blasku. Delikatne w dotyku, leciutkie i najważniejsze! Ujarzmione baby hair :) Mam dużo króciutkich włosków przy skórze głowy, które mnie denerwują jak nadmiernie odstają. Lok jest fajny i powiem szczerze, że jestem zaskoczona i myślałam że będzie gorzej :)
Generalnie nie jest zle ale odnoszę wrażenie, że jutro będzie puch :P ponieważ ostatnio mocno polepszałam maski półproduktami, więc mogłam przeproteinować. Zobaczymy :)
Muszę to jeszcze dopracować, następnym razem spróbuję z olejkami. I może dodam cytrynę jak kascysko :)
Bez laminowania
Efekty po 2 dnia w tym poście http://beautywizaz.blogspot.com/2012/08/efekty-po-laminowaniu-po-2-dniach.html
Piękne masz te włosy!!
OdpowiedzUsuńWczoraj robiłam laminowanie i jakoś tak nie jestem zadowolona. Niby błyszczały, niby miękkie były, le to osiągam za pomocą różnych odżywek, masek
OdpowiedzUsuńna pewno metoda nie dla każdego :) jak ze wszystkim
UsuńU mnie było podobnie. Ale wypróbuję wersję z cytryną i kapka oleju :)
UsuńŚlicznie wyglądają!:)
OdpowiedzUsuńPiękna burza loków :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są piękne i bez żelatyny ;)
OdpowiedzUsuńpiękne ;)))
OdpowiedzUsuńja też następnym razem chcę z olejkami dać ;)
Wyglądają pięknie! Sama muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy ! ;D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w laminowaniu <3
OdpowiedzUsuńCudne masz włosy ;)
Śliczne masz włoski;) marzenie! Najładniej wyglądają na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńna ostatnim są bez żelatyny
UsuńMasz piękne włosy i koniec kropka ;)
OdpowiedzUsuńa mi się podobają włosy bez żelatyny :D są piękne :) ja właśnie siedzę w czepku :D
OdpowiedzUsuńpiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńWow piękne i jakie gęste:)
OdpowiedzUsuńKobieto, masz przecudne włosy ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńMasz przecudowne włosy. Ja wypróbuję dzisiaj laminowanie :-) Tatę wysłałam do sklepu po żelatynę i będziemy kombinować!
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o czymś takim. Masz przepiękne włoski :)
OdpowiedzUsuńja się boję tego robić u siebie :D
OdpowiedzUsuńja też się boję na swoich lokach, jednak nie spróbuję, mimo, że efekt u Ciebie nie jest zły :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te włoski, wcale nie potrzebują laminowania!
OdpowiedzUsuńCudowne są :) ja właśnie jestem po drugim razie :) ale nic nie nakładałam na nie po płukaniu i znów suszyłam suszarką, więc lwa grzywa jest :D ale strasznie mi się ona podoba :)
OdpowiedzUsuńja muszę dać coś b\s nie umiem inaczej ;)
Usuńależ się błyszczą ładnie :)
OdpowiedzUsuńmogło być lepiej
Usuńśliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńboskie masz te włoski :P ja laminowania próbuje jutro, wcześniej nie mogłam bo dopiero co wróciłam z urlopu :D
OdpowiedzUsuńTyle razy już słyszałam o laminowaniu włosów, ale mimo tego, gdy tylko zobaczyłam w aktualizacjach Twój wpis na blogu ucieszyłam się jak dziecko! Pomyślałam: w końcu stuprocentowo rzetelna opinia!:D Dziękuję!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło
UsuńMasz przepiekne wlosy, ja tez ostatnio go probowalam
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy, czy z żelatyną czy bez... super!
OdpowiedzUsuńJa sie wlasnie zastanawiam czy laminowac czy nie. Daj znac czy byl puch czy nie :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, na Twoje włosy może podziałać zupełnie inaczej :)
UsuńWłosy masz cudne! ja chyba się na to jednak nie skuszę;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy i z laminowaniem i bez wyglądają świetnie.Ja zawsze marzyłam o takich lokach ale nie było mi dane:)
OdpowiedzUsuńbez laminowania podobają mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńMasz większą objętość niż bez laminowania, piękne :)
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar przeprowadzić ten eksperyment :>
OdpowiedzUsuńa Twoje włosy wyglądają pieknie zarówno przed i po :)
Masz piekne włosy, za ładne ! :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękną masz burze loków,pozdr;
OdpowiedzUsuńa ja tam lubie jak na głowie jest dużo włosów ( czego nie moge powiedziec o swojej głowie :() i dlatego mi bardziej podoba się efekt bez laminowania
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam ale mnie bardzo kusi :)Włosy masz śliczne :)
OdpowiedzUsuńO jaaaa *.* Jakie Ty masz śliczne włoski <3 Zawsze marzyły mi się takie kręcone <3
OdpowiedzUsuńJuż czytam po raz 100000000000 o laminowaniu i chyba czas spróbować ;)
no popatrz ze i tak tez mozna zazdroszcze Ci tak pieknych wlosow ich blasku dlugosci
OdpowiedzUsuńto Twoje naturalne włosy? bo wyglada jak porzadna trwała :D
OdpowiedzUsuńBroń boże nigdy nie miałam trwałej
UsuńO tego jeszcze nie wiedziałam! Muszę wypróbować, bo chce wrócić do swoich naturalnych, a naturalne to trochę kręcone, trochę nie, jak dobrze o nie zadbam to przyjemnie się kręcą :)
OdpowiedzUsuń