Tych olejków już nikomu nie trzeba przedstawiać, świetne składy za niską cenę, doskonale nawilżają ciało i nadają się do olejowania włosów. Są w 100% naturalne, w składzie mamy samą mieszankę olejków bez syntetycznych zapachów i barwników, wolne od silikonów i parafiny.
Szklane 100ml buteleczki ze szklanym dziubkiem, w środku jest plastik który można wyjąć i potem wylewać na dłoń po przechyleniu, nie próbowałam obawiam się, że będzie mi się rozlewał. Nie mam problemów z wydobyciem więc nie cuduję :)
Limonka z oliwką ma bardzo świeży, intensywny zapach, bardzo odświeżający dodający energii. Zapach mnie nie zmęczył.
Migdał i papaja to bardzo słodka i delikatniejsza mieszanka.
Wcieram je po kąpieli w mokre ciało po czym nadmiar usuwam delikatnie przykładając ręcznik, ładnie się wchłaniają i zostawiają mniej tłustą warstwę niż oliwki. Zapach utrzymuje się do 3 godz po aplikacji.
Skóra wygląda na zdrową bo olejki dają delikatny blask.
Jak stosuję na włosy?
Na początku muszę napisać że żadnych spektakularnych efektów nie widzę nie dają takiego pięknego blasku jak olejki indyjskie ( Heenara, Amla) nie rosną po nich szybciej włosy, zostają jedynie dłużej nawilżone.
Lato i wysoka wilgotność powietrza powoduje puch na głowie szczególnie u kręconych, trudno utrzymać lokasy żeby się nie rozprostowywały. Potrzebują wtedy dużo emolientów (u mnie nie ma obciążenia jeśli użyję w rozsądnych ilościach).
Dodaję te olejki do masek i odżywek, niewiele bo przetłuszczą włosy! Nakładam po umyciu na mokre dobrze odciśnięte włosy, po czym zmywam osuszam i dokładam coś b/s. U mnie obciążenia nie ma, potrzebuję aby trochę "usiadly" i były nawilżone do 2-3 dni i to już sukces przy tmp wyższej jak 25 stopni.
Głowę myłam wczoraj dodałam olejku do maski z parafiną wysoko w składzie i loki dzisiaj jak marzenie :) Jeszcze jutro nadają się do ludzi i raczej bez reanimacji :P Nie polecam dodawać do masek posiadaczkom włosów z tendencją do przetłuszczania i cienkich z natury, mogą wyglądać na tłuste albo obciążą, użyj przed myciem.
Jeśli chodzi o olejowanie włosów samym olejkiem to również dają radę. Dobrze się z nimi śpi bo pachną :)
Olejki indyjskie mają swoiste zapachy i trzeba się z nimi polubić, ja już nawet co niektórych to nie czuję ale wiem jak ciężko jest na początku...
Zmywają się delikatnymi szamponami, zapach nie pozostaje na włosach. Nie próbowałam olejować na mokre włosy, za długo to trwa a ja nie lubię sobie komplikować życia :) Olejuję zawsze na sucho albo dodaję do masek.
Podsumowując:
Bardzo fajne olejki i przyjemnie się je stosuje, jeśli chodzi o ciało to nie są niezastąpione i wychodzą drożej niż zwykłe oliwki które mają 250ml np Babydream, która też nadaje się do włosów.
Wszystko będzie pięknie jeśli podpasuje Wam zapach bo dla niektórych te olejki śmierdzą :) Tym bardziej jeśli ktoś używa The Body Shop, mam porównanie i przy nich to naprawdę Alterra śmierdzi :P Tylko w TBS o takim składzie to można sobie pomarzyć :)
Na pewno kupię kolejne opakowania bo zapachy jak i właściwości bardzo mi odpowiadają.
Kocham je!! kocham kocham kocham :)
OdpowiedzUsuńmnie kusi olejek z granatem ;) muszę kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńU mnie w Rossmannie ciągle brakuje tego z granatem...
UsuńJa je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMigdał i papaja pachnie przepięknie! :-)
OdpowiedzUsuńMam ten z limonką i używam do olejowania włosów, ale też nie zauważyłam super efektów.
OdpowiedzUsuńWolę wersję z limonką ;) Ślicznie pachnie (na mnie cały dzień;)) i moje włosy ją lubią. Zapachu migdała z papają prawie nie czuję i olejek nie pasuje mojej czuprynie.
OdpowiedzUsuńdwa czekają w zapasach :)
OdpowiedzUsuńFajnie że się skusiłaś :)
UsuńMam i lubię bardzo stosować na ciało, zdarzyło mi się nawet stosować na noc na twarz :) nie olejuję nim włosów bo jak dla mnie efekty znikome.
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam natłuścić twarz ale sporadycznie, olejki mnie z reguły zapychają więc uważam, muszę dorwać arganowy :)
Usuńu mnie te olejki nie przetłuszczają włosów, ale może dlatego, że nakłądam je mniej więcej od połowy, no może 2/3 długości:) owijam folią, ręcznikiem i tak sobie czekam z godzinkę:)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować te olejki, ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzą na pewno je kupie;)
OdpowiedzUsuńJa też je lubię : ))
OdpowiedzUsuńŚwietne :) muszę spróbować jeszcze z limonką :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w celu stosowania do włosów, ale po używaniu Sesy i Vatiki - te wypadają u mnie blado. Znaczy jeden bo tylko jeden zapach mam. Zużyję do ciała. Do włosow mam jednak swoich lepszych faworytów.
OdpowiedzUsuńJa bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMnie zapachy z TBS odrzucaja. Ja mam ten z papaja olejek Alterry- i musze ten 'dziubek' wyciagnac, bo leci mi ten olejek na reke jak krew z nosa- nie mam cierpliwosci.
OdpowiedzUsuńAmla jest ok, ale np. 2-3 h to gora ile moge trzymac. jak mam przez noc to efekt nie jest ladny :P
Uważam że czym dłużej trzymany tym lepiej, 2-3 godz to sporo :)
UsuńTBS odrzuca? Ło matko przecież one obłędnie pachną :P
mam przetłuszczające się włosy, więc olejki nie dla mnie.. ale musze na ciało spróbować :)
OdpowiedzUsuńmam...używam... polubiłam
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek z migdałem i papają :) Ale u mnie się na włosach niestety nie sprawdza,ale na ciało jest super
OdpowiedzUsuńMuszę któryś kupić do ciała :) może na zimę, wtedy wolę coś tłustszego :)
OdpowiedzUsuńMam i lubię:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego olejku z alterry.
OdpowiedzUsuńW drogerii zatrzymuję się przy półce, ogladam ... i odstawiam ;)
Jakoś ciężko mi się przekonać do olejowania włosów.
Może za jakiś czas :)
Olejowanie cudownie nawilża i odżywia włosy, koniecznie spróbuj :)
UsuńJa jeszcze nie miałam żądnego, ale jak trochę wykończę moich zapasów to kupię
OdpowiedzUsuńmiałam ten z papają ale mnei nie zachwycił teraz bym chciała spróbować jakiś olej indyjski właśnie
OdpowiedzUsuńmam wersję z papają, nie stosuję systematycznie, ale lubię. :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te olejki. Nie miałam żadnego ale w przyszłości na pewno kupię, jak pokończą mi się obecne oliwki:)
OdpowiedzUsuńMam z granatem olejek, stosuję od czasu do czasu na włosy. Jakichś efektów po nim nie zauważyłam jednak.
OdpowiedzUsuńja aktualnie mam migdał i papaja, a wcześniej miała ten z pomarańczą. musze przyznać że migdał i papaja bardziej przypadł mi do gustu, pomarańcza po jakimś czasie zaczęła męczyć mnie zapachem. Limonki jeszcze nie miałam, ale na pewno kupię jak wykończę migdała i papaję :P
OdpowiedzUsuńKusi mnie rozpoczęcie olejowania włosów, ale moje włosy są cienki i ze skłonnością do wypadania, więc boję się żeby im jeszcze nie zaszkodzić
OdpowiedzUsuńMożesz nakładać od ucha w dół przed myciem, wtedy nie będą obciążać :)
UsuńChyba skusze się na limonkę :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię zapachy kosmetyków z Alterry, pasują mi. A olejki są świetne!
OdpowiedzUsuńOstatnie olejki z TBS dają radę jeśli chodzi o skład, ale 100 ml kosztuje 40 zł a nie 11 jak Altrra :D
OdpowiedzUsuńU mnie te olejki na włosach się nie sprawdziły, natomiast do ciała jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńMam pytanie, odnośnie olejków Amla. Który jest lepszy Twoim zdaniem, zwykła dabur Amla, czy dabur Amla Jasmine ? :)
Jakie masz włosy? Zwykła Amla jest polecana do ciemnych włosów, jaśmin i Gold do jasnych. Ja wolę Amlę Gold od jasmin :)
Usuńbardzo ciemny blond, ale ostatnio mi rozjaśniały. I właśnie się zastanawiam nad kupnem olejku Amla, ale boję się, że jednak przyciemni mi włosy :(
UsuńWszystkie olejki Amla, których używałaś mają takie samo działanie?
jaśminowy lubiłam, ale ma bardzo intensywny zapach, Gold też jest fajny, żaden z nich nie przyciemnił mi włosów
UsuńNie miałam żadnego z tych olejków, ale muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek Migdały i Papaja, stosuję na włosy i jestem bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPóki co miałam olejek z granatem i rzeczywiście działa trochę gorzej niż Amla, Sesa czy sam oleje z orzechów laskowych. Za to pachnie ładniej. Miałam też Alverde porzeczkowy i te był minimalnie lepszy od Alterry. Za to olejków z TBS nie polecam do olejowania włosów. Nic nie daje i na dodatek wychodzi bardzo drogo.
OdpowiedzUsuńTBS używam do ciała, bo uważam że dla samego nawilżenia można spokojnie wybrać coś tańszego, tak jak napisałaś za drogo wychodzi :)
Usuńja mam 2: migdał i papaja oraz pszenica i pomarańcza. Bardzo ładnie pachną i nawilzają skórę, stosuję czasami na włosy jednak rewelacji nie ma. Lepsze włosy są po amli czy vatice (ale tu gorzej z zapachem),
OdpowiedzUsuńMogę nakładać na włosy najgorsze zapachy aby działały ;)
UsuńJa nie używam olejków do maseczek na pewno by mi obciążała włosy i masz racie ja też nie nakładam olejki na mokre włosy za dużo zabawy :)
OdpowiedzUsuńMi się właśnie on skończył na razie go nie kupiłam,zaopatrzyłam w inne olejki,ale na pewno go kupię dobrze nawilża nie obciąża,dobrze się zmywa i ślicznie pachnie :)
w sumie fajne są te olejki, ale jak dla mnie do włosów za słabe :/
OdpowiedzUsuńLubię te olejki - stosuję je zarówna do pielęgnacji ciała jak i włosów.
OdpowiedzUsuńjuż od dawna się na nie czaję, tylko jak już wstępuje do rossmana to nigdy ich nie ma półkach :/, widać są popularne :D
OdpowiedzUsuńAlterra, jedna z lepszych firm ostatnimi czasy jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze ich nie miałam, a szkoda... Rossmann niestety gdzieś daleko stąd...
OdpowiedzUsuńKocham je, są cudowne na ciało!
OdpowiedzUsuń