czwartek, 26 stycznia 2012

Adidas action 3 fresh

Witam ciepło :)
Dziś recenzja duetu adidas, w wersji niebieskiej o tym samym zapachu antyperspirant w spray'u oraz żel pod prysznic.



Żel jest zamknięty w fajnym zgrabnym opakowaniu który świetnie leży w dłoni. Sam żel jest mleczny i gęsty, bardzo wydajny.
Zapach przyjemny, świeży, delikatny, nie zostaje na skórze, po osuszeniu skóry go nie czuję, może to i  dobrze,  nie pokłóci się z zapachem balsamu ;)
Podsumowując warto kupić nie kosztuje dużo chyba ostatnio w Rossmanie cena była ok 8zł, poj 250ml. Nie odczułam aby wysuszał mi skórę ale zawsze raz dziennie wieczorem używam balsamu, może dlatego.

Nie znam się mocno na składach jednak  ta długa lista mnie przeraża. Na pewno dziewczyny lubiące naturalne kosmetyki nie sięgną po niego.

Sodium laureth sulfate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Glycerin, Parfum\Fragrance, Phenoxyethanol, Sodium Acid, Sodium Benzoate, Cocamide Dea, Styrene\Acrylates, Disodium Edta, Butylphenyl Methylpropional, Polyquaternium-7, Butylene Glycol. Limonene, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Sodium Lauryl Sulfate, Gossypium Herbaceum Seed extract, Pentylene Glycol, Sodium Bisulfite, Sine Adipe Lac\Nonfat Dry Milk\Poudre De Lait Ectreme, Peg-40, Hydrogenated Castor Oil, Trideceth-9, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Sodium Salicylate, BHT, Sorbic Acid, EDTA. 

Dezodorant spisuje się dobrze, w sensie wystarczająco mnie chroni, ładnie pachnie. Nie sięgnę jednak więcej po niego bo zostawia ślady na bluzkach, wiele rzeczy zniszczyłam antyperspirantami...

I teraz pytanie do Was, co polecacie w spray'u? 
Chcę kupić taki który nie zostawi białych śladów, mam kulkę i jestem zadowolona ale wolno wysycha, czasami nie mam czasu czekać. 

37 komentarzy:

  1. jakoś nie przypadly mi nigdy do gustu kosmetyki Adidasa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja używam Garnier spray, lub Rexone sobie kup

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię Dove - ten z lilią wodną, ogórkiem albo cytrusami. Pachną nieziemsko i nie zauważyłam żeby brudziły. Rexona też jest niczego sobie, aktualnie mam fioletową clear diamond, ładnie pachnie ale wracam do Dove:) Od czasu do czasu stosuję tez bloker z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lilia wodna, ogórek i cytrusy... fajne połączenie i trafia w mój gust takie świeże połączenie :)

      Usuń
    2. tzn to są 3 różne rodzaje Dove, nie połączenie lili ogórka i cytrusów:) Te z lini Go Fresh, np ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=24626

      Usuń
    3. to przez zmęczenie, już nawet nie wiem jak się nazywam :)
      czytam bez zrozumienia pukam się w czoło teraz :D ściskam!

      Usuń
    4. Nie szkodzi:) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  4. Żel jest świetny,ale antyperspirant rzeczywiście zostawia ślady na bluzkach,dlatego wymieniłam go na Dove ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja używam pomarańczowego adidasa. Bardzo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam adidasa ostatnio miałam różową wersje;

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam różową wersję Adidas w spray'u choć teraz używam tej samej wersji w sztyfcie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja najbardziej lubię żel lady speed stick. muszę przyznać, że dawno nie kupowałam dezo w sprayu. przyjaźniejsze składy ma alterra. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam żadnego z tego produktu.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja uzywam od lat spray nivea dry i nie zdradzam go poki co na inny czasem zmieniam tylko zapach na inny :)
    dodaje cie do moich obserwowanych i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam tych nie lubię w sprayu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja je lubię pod tym względem że nie sa mokre ;) przed wyjściem można użyć nawet mając na sobie lepsze rzeczy ;)

      Usuń
  12. uuu :| kiepsko z tymi śladami. Ja w ogóle nie moge używać "psikaczy" pod pachy bo strasznie swędzi mnie skóra i nie ważne czy Adidas, czy Dove czy jeszcze coś innego

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jestem wierna od kilku lat rexonie, adidas się u mnie nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba najbardziej lubię kulki (Dove i YvesRocher cytrynowa), ale jeśli chodzi o psikacze, to miałam Dove i byłam zadowolona. Nie piekło, nie zostawiało śladów i długo pachniało. Miałam kiedyś rexonę i zniszczyłam nią wiele bluzek :/ Ważne, aby nie było talku.

    OdpowiedzUsuń
  15. DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA POLECENIE :) WIDZĘ ŻE DOVE I REXONA RZĄDZI ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Polecam Ci antyperspiranty w sprayu garniera z tej serii mineralnej. Są w porządku. Miałam z adidasa kiedyś żel pod prysznic i peeling (2w1), ale wydajnością nie grzeszył.

    OdpowiedzUsuń
  17. dove ma świetne antyperspiranty w kulce śliczny jest o zapachu cytrynki,spróbuj warto:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wciąz szukam dobrego dezodorantu wiec nie umiem nic polecic..

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie dlatego zdecydowałam się na nią, a tu proszę... taki psikus ;)
    Też chyba mogę polecić antyperspiranty z Dove. Rexona również się u mnie sprawdza i szybko wysycha :)

    OdpowiedzUsuń
  20. JA niestety bardzo nie polubiłam się z tym zestawem..

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie Rexona też sprawuje się ok. Ostatnio cały czas korzystam z kulki Garniera, całkiem jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuję ;) ja jakoś nie zauważam nawilżenia po żelach pod prysznic a bardzo bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rexona shower fresh, sprawdza się w 100%, ale koniecznie ta bo inne z tej edycji nie są tak dobre a ta przy okazji obłędnie pachnie :) nie zauważyłam żeby zostawiała ślady :)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  24. P.S u mnie w sprayu nie lubię kulek i innego rodzaju mazideł :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Masła kakaowego nie miałam, ale poluję na niego jak będzie w promocji.

    OdpowiedzUsuń
  26. ja lubię rexonę (te takie z koronką niby na opakowaniu :D) i garniera (jeśli chodzi o spray'e
    kurczę, lubiłam kiedyś żele adidasa ale jakoś już ostatnio w ogóle nie mam ochoty ich kupować :D jest tyle innych, których chce się wypróbować :>

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja jestem wierna od lat Rexonie w sztyfcie Invisible i nawet nie chcę próbować czegoś innego:)

    OdpowiedzUsuń
  28. kiedyś ten antyperspirant był moim ulubionym :) ale jakoś się przerzuciłam na inny :P

    ps. zawitałam do Rossmana i skusiłam się na odżywkę, którą mi poleciłaś - Isana z olejem babussu :)
    Bez zastanowienia chwyciłam ją z pułki i dopiero w samochodzie zauważyłam, że jest do włosów kręconych, niesfornych kędziorków haha :D
    trudno, tak czy siak ją wykorzystam pomimo, że moje włosy to proste druty ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.