Czas na podsumowanie i zebranie ulubionych kosmetyków minionego roku.
PIELĘGNACJA WŁOSÓW
Olejki do skóry głowy i włosów
Amla bardzo mi służy jeśli chodzi o porost włosów mam dwa rodzaje gold i cytrynową, wcześniej używałam jaśminowej jednak przestałam już zamawiać te zdecydowanie łagodnej pachną, lepiej się śpi nie czując intensywnego zapachu który mocno uderza w nos, Parachute to czysty olej kokosowy, ma świetny wpływ na skórę głowy.
Nie umiem obyć się bez odżywki Jantar, pobudza cebulki, pojawiają się nowe włosy, cudowna.
Vatika krem wzmacniający włosy na noc, stosuje się go jak oleje po czym myje głowę, ma parafinę w składzie nie każdemu może służyć, ja zmywam go szamponem z SlS lub Nivea dla dzieci, musi być dobrze zmyta inaczej tworzy się frizz, kręcone wiedzą o co mi chodzi :)
Do kupienia na allegro.
Odżywki do włosów
Zdecydowanie najczęściej używałam Garnier z awokado i karite, rewelacyjny zapach, podkreśla mi fale, bardzo przyjemna w użyciu, bez silikonów, nie obciąża włosów. Bardzo lubię też Isana z olejkiem Baobassu.
Odżywki bez spłukiwania
Mam dwie ulubione firmy i używam na przemian żeby włosy się nie przyzwyczaiły, seria Joanna Naturia jest lżejsza od Mr Potter's, konsystencja wodnista, płynna, za to Pottersy są bardzo treściwe, świetnie zmiękczają włosy, jeśli macie problem z suchymi końcówkami radzę wypróbować :)
Odżywka bez spłukiwania-spray
Mało jest odżywek w sprayu które nie mają silikonów, ja stawiam na Mr Potters bo się do nich przyzwyczaiłam, stosuję na końcówki włosów po umyciu albo na suche włosy np na drugi dzień po myciu żeby odświeżyć trochę skręt, nie sklejają włosów, nie obciążają.
Maski do włosów
Ulubioną była maska Vatika, zapach jest troche dziwny ale jestem zadowolona z działania.
Stylizacja włosów
Moją ulubioną pianką jest Garnier Fructis, nie wysusza mi włosów i nie skleja, są elastyczne.
Żel Bielenda z czarną rzepą również świetnie mi służy.
PIELĘGNACJA
Kosmetyk do demakijażu
Bourjois płyn micelarny moim zdaniem najlepszy, nie ma skuteczniejszego w tej cenie
Kupuję różne ale najczęsciej wrzucam do koszyka te z Joanny.
Kosmetyk do mycia twarzy
Uwielbiam olejek myjący-drzewo herbaciane z Biochemii Urody, często zdarza mi sie kupować micelarny żel z Biedronki lub stosuje metodę OCM.
Często kupuje ogórkowy z Ziaji, lubie go za świeży zapach, z reguły uzywam rano, bo niweluje opuchniete powieki.
Czasami stosuje tonik złuszczający z kwasami różano -mleczny z Biochemii Urody, nie uzywam codziennie bo uwrażliwia cerę, skóra po nim jest promienna ale podatna na podrażnienia, mam skórę naczynkową, łatwo mogę przedobrzyć.
Krem po oczy
Zdecydowanie roll on Eveline używałam najczęściej, błyskawiczna aplikacja, likwiduje zasinienia po oczami, raz w tygodniu kapsułki Gal.
Kosmetyk łagodzący
Cały rok uzywałam wody termalnej La Roche Posay, zrobiłam spory zapas, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia.
Kosmetyk do mycia ciała
Olejek Isana. Zapach nie powala ale wygodny w użyciu i wydajny, mam wrażenie że nawilża.
Krem do twarzy
Nie rozstaję sie z Retin A, robię przerwy co jakiś czas, jest to krem z retinoidami, działający przeciwzmarszczkowo i tylko na receptę od dermatologa, działa cuda, rewelacyjnie oczyszcza cere z trądziku. Do tego filtr, ulubiony Antelios.
Do codziennego stosowania sprawdzają mi sie kremy z Ziaji, bardzo je lubie.
Kosmetyk do nawilżania do ciała
Oliwka dla mam w ciązy Babydream, rewelacja! Zapach obłędny, oliwka Hipp się do niej nie umywa :)
MAKIJAŻ
Cienie do powiek
Moim hitem są cienie Inglota, uwielbiam i to się nie zmieni, świetna jakość w niskiej cenie.
Podkład
Moim faworytem jest Astor perfect stay, daje mi wystarczające krycie a przede wszystkim jest trwały.
Bronzer
Uwielbiam bronzer L'oreal kosmetyk 2w1, również jako róż do policzków, dodaje blasku cerze.
Balsam do ust
Moim nr 1 jest Tisane, szybko likwiduje suche skórki, doskonale radzi sobie ze spierzchniętymi ustami, rewelacyjny na zimę.
Baza pod cienie
Prawie cały rok używałam z Inglota jest bardzo wydajna i kremowa, bardzo łatwo się rozprowadza. Nalezy nakładać bardzo cienką warstwą.
Róż do policzków
Ulubiony kolor mam w Inglocie :) Odcień zgaszonego różu, zupełnie matowy, bardzo napigmentowany, przez co łatwo można narobić sobie plam najlepiej nakładać puchatym pędzlem, niezwykle wydajny, ja juz sięgnęłam dna i się skruszył. nr 82
Tusz do rzęs
Najlepiej spisywał mi sie Maybelline Colosal, najlepiej działa po około miesiącu kiedy trochę podeschnie, świeży nie wydłuża dobrze.
Kredki i konturówki
Znalazłam idealną konturówkę do ust jest to Essence w chłodnym różowym odcieniu, często mam różowe pomadki na ustach właśnie w zimnej tonacji. Idealna np do szminki Rimmel Airy Fairy. Nr 07
Kredkę do oczu najbardziej polubiłam w kolorze turkusowym, na linii wodnej ją uwielbiam nr 11. Jeśli chodzi o kredkę to Avon supershock, bije na głowę wszystkie! Eyelinerów nie mam ulubionych używam tylko od święta, nie lubię ich dają sztuczny i nienaturalny efekt w dziennym makijażu.
Błyszczyki do ust
Inglot lip paint 63, Inglot 544, Virtual 208, Astor shine, Inglot 94
Pomadki do ust
Inglot żelowa 61, Inglot 264, Rimmel 070, Inglot 844, Avon tangerine, Avon perfect peach
Korektory
Najczęściej używane to Eveline w sztyfcie-wykręcany i Synergen z Rossman.
Lakiery do paznokci
Inglot 947, 865, Eveline 628, Ados 591
Essence 60, Virtual 67, Inglot 938, Wibo 4
Sensique 127, Golden Rose 20, Eveline 626
ahh... lubię te peelingi z Naturii :) i balsam Tisane tez bardzo lubię :D!
OdpowiedzUsuńKusisz tymi olejami. Zamówiłam sobie 2 nowe - Amlę i Olejek Amla Jasmine
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy, wśród nich są także moi :))
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie:)
OdpowiedzUsuńMnie strasznie kuszą te kapsułki pod oczy (znowu zaomniałam o nich), roll on z Eveline to wiesz, że lubię:)
Na żel micelarny z Biedronki zdecyduję się jak tylko skończę zapasy.
Z pozostałych rzeczy: olejek pod prysznic z Isany miałam i właściwości miał super, szkoda że zapach średni, oliwkę dla mam uwielbiam!!!!!
wow sporo ulubieńców, muszę coś kupić sobie z Altery, a babydream to też moje odkrycie:)
OdpowiedzUsuńDużo tego :) Ja właśnie planuję kupić tą odżywkę z Farmona Jantar.
OdpowiedzUsuńyy a nie powinno tam być 2011 roku? :)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie troszkę kosmetyków :)
Mam pytanie odnośnie korektora: Czy używałaś kiedykolwiek korektora w sztyfcie z Avonu,bo koleżanki tak go zachwalają,a ja co do kosmetyków tej firmy nie jestem za bardzo przekonana i zastanawiam się nad zakupem?Liczę na twoją pomoc i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOdzywke Garnier, balsam Tisane i wode micelarna Bourjois rowniez uwielbiam ;))
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony tusz, to fakt, musi chwilę `odleżeć` :)
OdpowiedzUsuńkleopatre no właśnie dla tych właściwosci ten olejek kupuję zapach mógłby być lepszy :)
OdpowiedzUsuńoliwka jest miodzio :D
Paubia a no racja już poprawiam :)
milusanka z Avonu mało kosmetyków kupuję pare rzeczy mnie nie przekonało, były słabej jakości, czasem sie skuszę na [płyn do kąpieli, pomadkę ale korektorów nie miałam nie pomogę :)
Szkoda,ale dziękuje za dobre chęci ;)
OdpowiedzUsuńAleż długi post :D ale przeczytałam z zaciekawieniem :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić w końcu tego Jantara, bo wszyscy chwalą ;)
milusanka na prawdę żaden problem :) buziam :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z wieloma kosmetykami:)
OdpowiedzUsuńgdzie można dostać te kosmetyki mrs.potters?
Lubię takie posty :) Idealny w sam raz do wieczornej kawy :D Odżywka z Garniera nie ma silikonów? Dobrze wiedzieć. Ty to jesteś taką moją skarbnicą wiedzy, jeśli chodzi o 'bezsilikonową' pielęgnację :D A nad kompletowaniem paletki z Inglota właśnie się zastanawiam.
OdpowiedzUsuńfajne podsumowanie ,
OdpowiedzUsuńsama używam i chwalę sobie odżywkę Garniera i Jantar , oliwkę Babydream a także lakiery które zaprezentowałaś
kilka z tych kosmetyków znam i bardzo lubię; mam tu na myśli micel Bourjois, maskarę Colossal, szminkę Airy Fairy i inglotowe cienie :)
OdpowiedzUsuńKamyczek kupuję w osiedlowych drogeriach, w tych sieciowych nie widziałam, raczej łatwo dostępne :)
OdpowiedzUsuńMartuś nie ma :)
Wow! Super wyczerpujący temat post, ja też chcę opublikować moich ulubienców:) Mam nadzieję że jutro będzie na to czas:)
OdpowiedzUsuńlubie micela z bourjois :D
OdpowiedzUsuńPracowity ten pierwsz dzień roku! Mam małe pytanko. Czytałam u Ciebie o olejkach do włosów Amla. Za mną chodzi ten jaśminowy, ba mam blond włosy. Jaki jest skład tego olejku? Preferuję kosmetyki naturalne bez zbędnej chemii.
OdpowiedzUsuńCo do cieni się zgodzę z Tobą:) Tisanę też lubię:)
OdpowiedzUsuńAle najbardziej mnie zainteresowały produkty do włosów bo Ty masz śliczne włosy:)
http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
O wieeeem napisz jak dbasz o swoje włosy na pewno dużo osób to zainteresuje:D :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Naturalna Bianka
OdpowiedzUsuńno właśnie czekałam z tym postem bo pracochłonny :D jaśminowy mnie męczył, jego zapach jest bardzo intensywny, ale włosy zaczęły po nim rosnąć jak szalone :) wkurzało już mnie częste malowanie odrostu... teraz juz rosną wolniej pewnie się rozleniwiły i przyzwyczaiły :p
http://www.dabur.com.pl/olejek-amla-jasmine
oleje są bez zbędnej chemii więc testuj bez obaw :) jedyne co nie wszystkim włosom odpowiada to parafina w składzie, jest już na drugim miejscu w składzie, obserwuj włoski :)
spokojnie możesz spróbować Amli Gold to też do blondu, cytrynowa także :)
SKŁAD:
Mineral oil (Paraffinum Liquidum), Canola oil, Elaeis guineensis oil, Phyllanthus emblica (Amla) extract, Perfume (Jasmine), Isopropyl Myristate, Cyclopentasiloxane, Phenyl trimethicone, Butyl Methoxydibenzolmethane, Rosmarinus officinallis oil, Tocopheryl Acetate, Tertiary Butyl Hydroquinone, D&C Yellow No. 11 (Ci 47000)
JEŚLI WIDZISZ W SKŁADZIE COŚ NIEDOBREGO TO PISZ KONIECZNIE, BO JA NIE JESTEM ZBYT DOBRYM SPECEM :)
Naturalna bianka zdawałam sobie sprawę że ma silikony Amla jaśminowa ale miała taki dobry wpływ na włosy że stosowałam mimo tego że ich unikam :)
OdpowiedzUsuńSkład Amli gold
Skład: Mineral oil - Parafina, Canola oil - olej rzepakowy, Elaeis guineensis oil - olej palmowy, Phyllanthus emblica & Lawsonia inermis Extract - ekstrakty z Amli i Henny, Perfume - zapach, Prunus amygdalus dulcis oil - olej ze słodkich migdałów, Phenyl Trimethicone - sylikon, Butyl Methoxydibenzoylmethane - filtr przeciwsłoneczny, Rosmarinus officinalis oil - olej rozmarynowy, Tertiary Butyl Hydroquinone - antyoksydant, D&C Green No.11 (CI 47000), D&C Green No.6 (CI 61565), D&C Red No.17 (CI 26100) - barwniki
i ten bardziej Ci polecam :)
kobiecewariacje postaram się zrobić taki post ale jak będzie więcej czasu, mam dużo do powiedzenia, staram sie zamieszczać na blogu posty o kosmetykach do włosów jakich uzywam oraz jak dbam o włosy, często polepszam maski drogeryjne albo robię je sama. Jest trochę przepisów :) cz esto olejuję włosy i bardzo często stosuję olej rycynowy :)
OdpowiedzUsuńmój przepis na piękne włosy?
wykluczyć silikony :) będzie Ci ciężko na początku ale warto :) buziam!
Dzięki za odpowiedź. Parafina. hmmm. Muszę dobrze to rozważyć. Obecnie stosuję czysty olej arganowy. Wiesz jak to z nami kobietami. Zawsze kusi coś czego nie znamy. Lubię zapach jaśminu.
OdpowiedzUsuńeh my kobiety :D :D
OdpowiedzUsuń