środa, 11 stycznia 2012

Sensique rozświetlający puder w kulkach

Zacznę od tego że puder jest bardzo wydajny, poprzedni miałam ponad rok, zakupiłam kolejne opakowanie, na co dzień lubię go uzywać na policzki zamiast bronzera czy różu lub w połączeniu razem z nimi.
W moim przypadku sprawdza sie jako rozświetlacz tylko na początku kiedy jeszcze mają perłową warstwę która daje ładny efekt rozświetlenia, po paru użyciach warstwa znika i kulki dają perłową poświatę ale brązową.


Wady:
-opakowanie tandetne z kiepskiego plastiku, wieczko pęka na brzegach jednak za cenę 10zł nie ma co oczekiwać eleganckiego opakowania 
-perłowa poświata tylko na początku dopóki kulki się z niej nie wytrą, można stosować jako rozświetlacz 
-opakowanie jest zbyt płytkie, trudno obtoczyć pędzel żeby  nic nie wypadło
-zawiera talk i micę więc osłabia filtry 
-jako puder na całą twarz się nie nadaje bo jest perłowy 

Zalety:
-świetnie się rozciera miękkim pędzlem do różu
-nie tworzą się żadne prześwity czy place, daje delikatny efekt który można wzmocnić
-dobrze trzyma się na innych partiach ciała typu ramiona, dekolt
-mieszanka brązowych różowych i brzoskwiniowych perełek będzie pasowała do wielu typów urody
-bez tandetnych drobinek brokatu
-daje efekt rozświetlenia lekko perłowa poświata
-ładnie wygląda na policzkach zamiast różu lub bronzera
-tani i bardzo wydajny


Podsumowując:
Produkt wspaniały do stosowania na kości policzkowe, daje ładny i subtelny efekt nie tworząc plam. Polecam szczególnie kobietom dopiero sięgającym po bronzer lub róż, które nie mają wprawy i wypracowanej  ręki, na pewno nie zrobicie sobie krzywdy. 



Jeśli chodzi o trwałość zimą trzyma się bez zarzutu cały dzień, latem przy upalnych dniach traci na intensywności ale na szczęście nie schodzi placami i nie spływa z twarzy.

Kosmetyki Sensique są dostępne w drogeriach Natura, produkuje je polska  firma Hean.


I teraz prośba do dziewczyn które mają tą drugą wersję jak się spisuje?

23 komentarze:

  1. Miałam kiedyś podobne kulki, tyle że z Avonu.
    Teraz myślę nad innymi, może skuszę się na te :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam ale może wypróbuję:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja siostra ma te kuleczki i bardzo je lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie wyglądają! ja mam kulki z Avon'u i są ok :)!

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę się im bliżej przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, muszę się zaopatrzyć ;) Mam rozświetlające kuleczki z Avonu, ale przydałoby się coś bardziej brązowego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się :) lubię takie delikatne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam zamiar kupić, ale nie teraz... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Te kuleczki to chyba coś dla mnie :D Do bronzerów podchodzę z wielkim dystansem ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie przepadam za takimi kosmetykami w kulkach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam takie kuleczki z oriflamę , i jakoś ich nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przepadam za pudrach w kulkach, ze względu na aplikację
    te wydają się spoko, ciekawie zaczęłaś recenzję - od minusów, ale plusy i tak przeważają nad oceną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurcze, nie wiedziałam że się "wycierają", u mnie narazie ciągle sa jasno perłowe.

    OdpowiedzUsuń
  14. widziałam go kilka razy, ale nigdy nie zdecydowałam się na zakup, teraz wiem, że to był błąd. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. "Kosmetyki Sensique są dostępne w drogeriach Natura, produkuje je polska firma Hean."

    Nie wiedziałam, że te kosmetyki produkuje Hean [szok]

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja do plątania włosów już jestem przyzwyczajona :) Zawsze stosuję odżywkę, więc likwiduje się ta szorstkość i włosy są miękkie :)
    Koszyczek do przechowywania lakierów jest najlepszym ich mieszkaniem. Kombinowałam z pudełkami, ale ostatecznie zwyciężył koszyczek.

    OdpowiedzUsuń
  17. kuszą mnie od dawna te kulki, muszę zakupić :P

    pzodrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. jeju,szybko spojrzałam na 1 zdjęcie i pomyślałam,że to jakieś czekoladowe cukiereczki ;) ;)

    Nie wiem jak to się dzieje,ale ostatnio dzień przed zakupem kosmetyku znajduję negatywną opinię i jednak nie kupuję. Wczoraj znalazłam w necie same zachwyty na temat tego rozświetlacza,ale Twoja opinia jednak mnie do niego zniechęciła:P
    A jaka jest ich druga wersja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam dawno temu te kulki - są fajne , tanie i wydajne , w końcu się przeterminują niż się je zużyje ale no właśnie to ale ... TALC niestety nie dla mnie , wszelki kontakt z nim grozi pryszczami

      Usuń
  19. świetny jest ten puder ! mega wydajny i ładnie rozświetla :)

    OdpowiedzUsuń
  20. szukam właśnie jakiegoś rozświetlacza, myślałam nad tym z limitowanki essence crystalliced, ale nie mogę na niego natrafić, na tego też zwróciłam uwagę, ale skoro poźniej traci perłowy odcień, to chyba go sobie jednak odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mam kuleczki brązujące Avonu które używam i roświetlające Avonu których nie używam !I oglądając zdjęcie wpadłam na pomysł że je wymieszam :D Zobaczymy co wyjdzie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.