środa, 10 sierpnia 2011

Eveline vs Perfecta (Dax Cosmetics)

Serum typu "slim" używałam obu firm więc dziś post aby je porównać.

Serum koncentrat do szybkiej redukcji celulitu.
Opis z opakowania:
przyspiesza spalanie tkani tłuszczowej, rozbija złogi lipidowe niwelując celulit, ujędrnia i rzezbi sylwetkę, masaż intensywnie stymuluje mikrokrążenie limfatyczne, co przyspiesza wygłądzenie nierówności podskórnych oraz poprawia elastyczność i jędrność skóry, zapobiega nawrotom celulitu i ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej

Moje obserwacje:
-szybko się wchłania
-wygładza skórę już po pierwszym użyciu
-po ok 2 tygodniach skóra staje się bardziej jędrna, bardziej gęsta i napięta
-redukuje celulit ale efekty zauważyłam dopiero po drugim opakowaniu
-daje uczucie chłodzenia, szczypania
-starcza na ok 3 tygodnie z tym że ja smaruję tylko brzuch, uda i pośladki
-konsystencja kremowa





Serum laser termoaktywne do szybkiego wyszczuplania.
Opis z opakowania:
walczy z nadmiernymi krągłościami ciała, pobudza spalanie tłuszczów w tkance podskórnej, drenuje i rozbija zalegające złogi lipidowe, modeluje jak gorset, ujędrnia skórę i wysmukla sylwetkę, zapobiega ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej

Moje obserwacje:
-na skórze jest trochę lepki ale tylko przez chwilę bo szybko się wchłania
-nawilżenie zadowalające
-zapach bardzo delikatny ledwie wyczuwalny i nie pachnie mentolem
-daje efekt rozgrzania
-owszem wysmukla ale samo smarowanie tego nie spowoduje, polecam masażer przed smarowaniem lub po dla pobudzenia krązenia i efekty murowane ale widoczne po ok 4 miesiącach systematycznego używania




Eveline serum intensywnie wyszczuplające ujędrnienie i antycelulit.
Opis z opakowania:
redukuje tkankę tłuszczową, wysmukla sylwetkę, modeluje, skutecznie walczy z uporczywym celulitem , wygładza rozstępy i przeciwdziała ich powstawaniu

Moje obserwacje:
-likwiduje celulit ale w połączeniu z masowaniem lub ćwiczeniami
-pachnie dość mocno miętowo
-daje uczucie chłodzenia
-konsystencja bardziej żelowa
-na początku jest lepki ale szybko się wchłania
-widocznie ujędrnia
-nawilżenie w normie







Różnice jakie się nasuwają na pierwszy rzut oka to konsystencja. Serum Perfecty są bardziej białe,  kremowe a Eveline żelowe. Obie konsystencje świetnie się rozprowadzają pod wpływem ciepła dłoni robią się przezroczyste i bardziej rzadkie. Szybko się wchłaniają i efekt lepkości szybko znika.

Nie potrafię powiedzieć czy bardziej skuteczne są te rozgrzewające czy chłodzące dla mnie obie wersje dają równie dobre efekty. Kieruję się raczej porą roku, właśnie powróciłam do serum rozgrzewającego Perfecty bo lepiej zaczyna mi służyć nie mam ochoty dodatkowo się ochładzać jak i tak jest czasem zimno :) Na jesień i zimę polecam te rozgrzewające.
 Serum chłodzące obu firm działa podobnie równie silnie chłodzą czasem po dobrym pilingu efekt zimna jest nie do zniesienia :) Ale to też chwilowe około 10 min.
Serum Eveline intensywniej pachnie. Wszystkie tak samo wydajne tubka mi starcza na 3 tyg smarując brzuch uda i pośladki. Używam tylko raz dziennie, na wieczór.



Dla szybszych efektów polecam masażer np podczas oglądania telewizji czy nawet podczas czytania postów urodowych naszych wspaniałych i nie ocenionych blogerek! :) Dziewczyny odwalacie tutaj mase świetnej roboty!

Ja swój kupiłam w Rosmanie za psie pieniądze były też inne ten mi się wydawał ok i jak na razie dobrze spełnia swoje zadanie. Mam go około roku często myję i nic się z nim złego nie dzieje. Podejrzewam że podobne można kupić w każdej drogerii.


Jeśli nie macie czasu albo ochoty się masować to polecam dość drastyczne wmasowywanie balsamu. Ugniatanie, szczypanie itp rzeczy, aż skóra zrobi się czerwona, sprawi to że efekty będą szybciej widoczne :)
Z tymi kosmetykami raczej trzeba się polubić na zawsze ponieważ zaprzestanie stosowania powoduje że celulit wraca.



Macie jakieś inne typy? A może lubicie  "slimy" z innej firmy? Jeśli któraś z Was używała lepszego od tych koniecznie dajcie mi znać :)

7 komentarzy:

  1. mam to trzecie w domku i jestem zadowolona, chociaż zapach mi za bardzo nie odpowiada to na efekty nie narzekam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama używa to z Eveline (3) i jest z tego zachwycona ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam z eveline serum wyszczuplające +antycellulitisowy- rozgrzewające i póki co mam delikatną skórę ale na efekty trzeba poczekać dłużej i pewnie więcej jak jedna tuba.;)

    ps. pisałam już mejla z adresem, ale nie wiem, otrzymałaś go ?

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam tego z eveline i masażera z rossmanna, ale trochę innego :) pisałam o nich u siebie.
    i efekty powolutku się pojawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ten przyrząd jest bardzo ciekawy...:)fajne też są rękawice do masażu :)Ja nie używam tych produktów wyszczuplających po prostu nie potrzebuję ,,,ale dużo właśnie słyszałam że są bardzo dobre i w niskich cenach..

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja póki co nie muszę używać takich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę, mnie niestety dokucza celulit :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.