Zacznę od ulubieńca z Golden Rose bo to już druga buteleczka tego koloru. Jest to chyba kolor koralowy jeśli nie to mnie poprawcie. Wygodny pędzelek i konsystencja tego lakieru bardzo mi odpowiada. Polubiłam szczególnie na paznokciach u stóp ale na dłoniach też czasem noszę.
Seria Classics charming nr 20. Kosztuje 3 zł poj 7,5ml
Astor nr 346 ma wykończenie perłowe to mój pierwszy lakier z tej firmy i jestem bardzo z niego zadowolona.
Ma bardzo cienki i szeroki pędzelek co ułatwia malowanie, dobre pokrycie uzyskujemy po 2 warstwach. Trwały, ale największą jego zaletą jest to że schnie bardzo szybko. 8ml ceny nie pamiętam
Ados jakoś zle mi się zawsze kojarzył, w sensie że to była "bazarowa" firma i na pewno kiepskiej jakości, nie testowałam nigdy i nie wiem skąd u mnie taka myśl :) Kupiłam w końcu w osiedlowej drogerii całkiem fajny kolor wpada w czerwień zdjęcia nie do końca to oddają ale niestety nie będę miała lepszego światła.
Malowałam tylko raz i moje odczucia są bardzo pozytywne :) Konsystencja bardzo kremowa nie tworzy smug, mają duży wybór kolorów. Na paznokciach mam jedną warstwę, połysk także zadowalający.
Nr 591 Extra Long Lasting 9ml ok 5zł.
Ten pierwszy z Golden Rose najbardziej uderza w mój gust :)
OdpowiedzUsuńten czerwony jest prześliczny :) i perfumy chyba nawet mam takie :) a puzurki masz żelowe?
OdpowiedzUsuńtak żelowe :)
OdpowiedzUsuńmi także ten pierwszy przypadł do gustu :) ślicznie prezentuje się na pazurkach :)
OdpowiedzUsuń