Dziś w roli głównej cienie sypkie z Collection 2000. Jestem wielką fanką cieni sypkich Inglota i musiałam spróbować i tej firmy. Cienie nie są dostępne w sieciowych drogeriach ani w tych osiedlowych ale doczytałam w internecie że czasem można je kupić w sklepach Pepco. Zaszłam i były! Ucieszona wybrałam 2 kolory zielony 14 lustrous i różowy 7 sugarplum. Oba te cienie opalizują na złoto.
Dla mnie te cienie są słabej jakości i się na nich zawiodłam już piszę dlaczego:
-okropnie się osypują trzeba nakładać najlepiej na lepką bazę lub kredkę wtedy się przyklejają
-na powiece tracą tą złotość gdzieś się gubią drobinki-nie ma tego migoczącego efektu jak na zdjęciach
-kiedy rozcieramy zanika kolor i znowu trzeba dokładać
-nie da się nałożyć na inne cienie bo się ich nie trzymają
-w ciągu dnia znikają z powiek
Nie kupujcie nie warte nawet tych 8zł.
Ostatnio jak robilam zamówienie w jednej drogerii internetowej dorzuciłam dwa kolory tych pigmentów po były po złotówce. Po pierwszych testach zauważyłam już słabą pigmentację niestety. Próbowałas nakładać je na inne cienie? Bo ja mam kilka słabych pigmentów i używam ich jako wykończenie, kładąc na pomalowane wcześniej oko, bo w wersji solo nie dają rady niestety.
OdpowiedzUsuńRóżowy ze z łotymi drobinkami jest ładny ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, zielony ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że przeczytałam tą notkę, bo jutro własnie wybieram się do Pepco i pewnie kupiłabym jakiś cień.
OdpowiedzUsuńszkoda, że takie kiepskie, bo kolory prezentują się prześlicznie!
OdpowiedzUsuńKleopatre: próbowałam i nie przyklejają się do innych cieni wszystko opada na policzki. jedynie na mokrą bazę. z duraline to już zupełna klapa, myślałam że może kreski bym nimi robiła bo kolory naprawdę mi się podobają. bubel tylko patrzeć na nie :)
OdpowiedzUsuńEwu nie kupuj lepiej spraw sobie pigment Inglot przynajmniej trwałe :)
OdpowiedzUsuńoj, szkoda, ze sie zawiodlas :( ale prezentuja sie niesamowicie, zwlaszcza ten roz!
OdpowiedzUsuńmogłabyś zrobić notkę na temat cieni sypkich z INGLOTA ?
OdpowiedzUsuńz chęcią bym sobie poczytała o nich :)
Daria post o pigmentach z Inglot na pewno będzie :)
OdpowiedzUsuńEhhhh szkoda:/ Ja jeszcze nie przetestowalam ich.
OdpowiedzUsuń