Shakira Wild Elixir

Ten zapach  jest mało znany, został wydany w 2013 roku i raczej trudno go spotkać w perfumeriach. Dostępny w dwóch pojemnościach, jeśli się mylę to mnie poprawcie. Kupowałam online i był dostępny w falkonie 80 ml i 100 ml. 

Kupiłam wodę perfumowaną 80 ml. Zapach bardzo "mój", dużo się w nim dzieje. Obficie się rozwija i trudno go opisać ale spróbuję :)

Kategoria: kwiatowo- orientalna. 

Dziki Eliksir Shakiry jest bardzo kobiecy, wydawało mi się, że będzie to bardzo pikantny i dziwny zapach po obejrzeniu zapowiedzi ;)

Jakie było moje zdziwienie kiedy zatopiłam nos w nadgarstku...

Na początku jest świeży, po 30 minutach staje się kwiatowy, orientalny i słodko- ciężki. Bardzo interesujący dla mężczyzn. Wiele komplementów na temat tego zapachu słyszę właśnie od płci brzydszej ;) Im dłużej zapach ogrzewa się od skóry, tym bardziej staje się intensywny, słodszy, cięższy i drapieżny. Na początku czuję jak brzoskwinia bije się z cytrusami, gdzieś tam po drodze można wyczuć cedr. Początek jest świeży, drzewny i trochę ostry. Przepięknie się rozwija! To są perfumy, które nie oczarowałyby mnie w drogerii po pierwszym psiknięciu. Zapach mnie hipnotyzuje w momencie gdy wychodzą z niego te ciepłe nuty. Według mnie jest to niegrzeczny zapach i pasuje do zwiewnych eleganckich sukienek, do satynowych koszulek lub koronek:)


 Czuję w nim kwiaty, sandałowy orient, trochę różanej mgiełki i to wszystko jest doprawione jakąś musującą czarną porzeczką. Uwielbiam ♥♥
Chciałabym Wam je porównać do jakiegoś zapachu, ale nie przychodzi mi nic do głowy. Może  spodobać się kobietom, które lubią Cat Deluxe Naomi Campbell lub Tierry Mugler Alien Essence Absolue. Ten drugi jest bardziej ciężki i ma charakterystyczną kadzidlaną nutę. Nie zrozumcie mnie źle, nie porównuję dzikiego eliksiru Shakiry do Aliena ani do Cat Deluxe bo to są zupełnie inne zapachy ale są podobnie ciężkie.

Nuty zapachowe
tangeryna, brzoskwinia, kwiat pomarańczy, bergamotka, róża, cedr, drzewo sandałowe, paczula, czarna porzeczka

Przepiękny orientalny flakon, idealnie pasuje do tego zapachu. Korek jest złoty, wykonany z dobrej jakości plastiku z wysokim połyskiem. Zamyka się na sztywny klik, buteleczka nie powinna otworzyć się torebce. Na flakonie nie ma żadnych napisów, literka S wygrawerowana jest na szycie korka. 

Trwałość

Jak na zapach sygnowany nazwiskiem "gwiazdy" to świetnie się trzyma. Na nadgarstkach czuję go około 6-7 godz. Na szalikach osadza się na parę tygodni. 

Słodki ale nie jest to wata cukrowa ani cukier w cukrze. Mocny, seksowny, ciężki, trwały, słodko kwiatowy i z nutą orientu. Wg mnie jest wyważony, mnie nie przytłacza ale kobiety, które cenią sobie świeże zapachy pewnie o Wild Elixir powiedziałby, że jest mydlany. Bardzo trudno mi było opisać ten zapach, zachęcam do powąchania jak będzie okazja :)

Warto poznać :)


Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :* :)