czwartek, 27 listopada 2014

Sesa - ajurwedyjski olejek do włosów. Uwielbiam ♥

Trzeba przyznać, że jest to bardzo popularny olej do włosów. Nigdy go nie miałam, byłam oczarowana efektami po moim ulubionym olejku Amla Gold, który wspaniale dodaje blasku włosom, poprawia kondycję końcówek i zadowalająco zmiękcza moje skłonne do przesuszeń fale. 





Postanowiłam w końcu przetestować ten olej. Trafiła mi się propozycja współpracy jesienią ze sklepem Bombay Bazaar. Wybrałam sobie własnie olej Sesa, nigdy nie miałam wersji standardowej, używałam jedynie Sesa Flower, który pachniał przyjemnie i doskonale wpływał na kondycję moich rozjaśnianych włosów. 

Skład

 *Bhringraj (Eclipta alba) 1.50 % w/v
* Manduka Parni (Cantella asiatica) 0.50 % w/v
* Jati (Jasminum officinale) 0.50 % w/v
* Gunja (Abrus prectatorius) 0.25 % w/v
* Dhatura (Datura metel) 1.00 % w/v
* Elaychi (Sukshma) (Elettaria cardamomum) 0.25% w/v
* Neelinee (Indigofera tinctoria) 0.50 % w/v
* Indravaruni (Citrullus colocynthis) 0.5% w/v
* Jatamansi (Nardostachys jatamansi) 0.25% w/v
* Karanj (pongamia glabra) 0.25% w/v
* Neem (Azadirachta Indica) 0.25% w/v
* Mahendi Pan (Lawsonia Intermis) 0.25% w/v
* Mandoor Bhasma (Ferri peroxi dumrubrum) 2.00% w/v
* Rasot (Berberis aristala) 0.25% w/v
*Trifala 1.50 % w/v
* Akkar kara (Anacyclus pyrethrum) 0.25% w/v
*Vacha (Acorus calamus) 0.25% w/v
* Yashtimadhu (Glycyrrhiza glabra) 0.25% w/v

PROCESSED AS PER TAIL PAK VIDHI WITH MILK 10% v/v
* Wheat Germ  (Triticum aestivum) oil 1.00% v/v
* Lemon Oil (Citrus medica) 1.00% v/v
* Nili Oil 8% v/v
* Til Oil (Sesamum indicum) 25.00% v/v 
* Sugandhit Dravya 2.00%
* Coconut Oil Q.S TO 100% v/v
*Quinazarine Green SS(C.I.NO,61565) 0.0004% w/v






Olej przeznaczony jest do wszystkich rodzajów włosów. Według mnie ten olej nie pachnie toaletą męską. W moim odczuciu jest to zapach ziołowy, jakby z dodatkiem cytryny. Jest świeży, orientalny i jak dla mnie przyjemny. Olej nakładam na noc, związuję włosy w luźny kok na czubku głowy i idę spać. Kiedy olejuję w dzień, zużywam około 2 łyżki stołowe oleju. Kiedy nakładam go na noc wychodzi mi około 1 łyżki. Trzeba nakładać oszczędnie, zapach jest bardzo silny i może przeszkadzać spać ;) Do zmycia używam nawet odżywki (Joanna seria Naturia) i olej zmywa się bez problemu. Skalp przeważnie myję delikatnym szamponem, nie zauważyłam aby wpływał na szybsze przetłuszczanie się włosów czy obciążał włosy u nasady.





  • miał zwalczać łupież i problemy skóry głowy, zauważyłam, że nawilża skalp, mam miejscami suche miejsca i po paru użyciach skóra wyglądała lepiej
  • pachnie świeżo, ziołowo
  • jest bardzo wydajny
  • dosyć rzadki, nie mam problemów z rozprowadzeniem go na suchych włosach
  • wspaniale pielęgnuje końcówki, są nawilżone miękkie i zdyscyplinowane
  • podobno przyspiesza porost włosów, nie potrafię na razie go ocenić, muszę poużywać około 6 miesięcy, wtedy będę pewna czy wpływa na porost 
  • zastyga w chłodnych pomieszczeniach, rozrzedzam go wstawiając do kubka z gorącą wodą lub kładę butelkę na kaloryferze






Jestem pewna, że Sesa dołączy do moich ulubionych olejków.
Rewelacyjnie działa na końcówki. Obecnie najczęściej nakładam olej Amla Gold lub tą Sesę.
Włosów nie podcinałam już 7 miesięcy i nie mam rozdwojonych końcówek. Oba oleje absolutnie uwielbiam ❤❤

Sklep Bombay Bazaar bierze udział w akcji Dzień Darmowej Dostawy. 2 grudnia nie płacimy za przesyłkę. Planuję kliknąć odżywki w pudrze i wodę różaną :))



17 komentarzy:

  1. Nie mialam go jeszcze, kupie na pewno :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten olej wydaje się dla mnie wprost idealny

    OdpowiedzUsuń
  3. również go mam i potwierdzam jest świetny, ale nierealne wydaje mi się naolejowanie moich włosów łyżką czy dwiema - zdradź mi sekret jak to robisz, że wychodzi tak mało? :) zainteresowałaś mnie odżywką w pudrze, pierwsze słyszę, muszę sobie zaraz zobaczyć co to za cudo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nalewam sobie olej na talerzyk, wtedy nie mam strat. Jak wylewałam na dłoń zużywałam za dużo produktu, część po prostu znajdowała się w wannie. Z talerzyka małymi porcjami przenoszę olej na włosy. Takimi tłustymi dłońmi masuję sobie włosy na całej długości, dzielę je na około 4 partie.

      Usuń
  4. muszę koniecz kiedyś go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. już wiem co zafunduję sobie na Mikołajki! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. być może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O mamo, cena 102 rupie :D
    Czyli na nasze ok 7 zł... Tęsknię za Indiami, mam nadzieję, że tam wrócę i się solidnie obkupię w olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten olejek mimo ze cuchnie jak malo co :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś namiętnie uzywałamtego olejku, teraz mam zamiar stosować tonik przeciw wypadaniu z orientany :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie nad tym olejkiem się już jakiś czas zastanawiałam ale nie zdecydowałam się jeszcze na zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja go uwielbiam i często do niego wracam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. 3 Researches PROVE Why Coconut Oil Kills Belly Fat.

    This means that you actually burn fat by consuming Coconut Fats (also coconut milk, coconut cream and coconut oil).

    These 3 researches from large medical journals are sure to turn the conventional nutrition world around!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.