Przed wybraniem kosmetyków do włosów, zawsze najpierw szczegółowo "badam" składy. Tym razem też tak zrobiłam. Jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam skład na butelce z odżywką po otwarciu paczki, jest zupełnie inny od tego, który podają na stronie... Ja rozumiem, że skład mógł ulec zmianie, ale powinni to aktualizować! Skład oczywiście gorszy, ekstrakty już nie są tak wysoko i pojawiły się silikony, których do tej pory nie było.
Przestrzegam! Składy mogły zmienić się całkiem niedawno a sprzedający albo takich rzeczy nie zauważają albo robią ludzi w bambuko, nie podoba mi się to, nie ten produkt zamawiałam i zastanawiam się czy go nie odesłać.
Oprócz balsamu rokitnikowego zamówiłam fiński szampon, który ma być delikatny dla skóry (skład się zgadza), oraz dwie maski do twarzy. Miałam już jedną maskę Bania Agafii i świetnie mi służyła dlatego kliknęłam sobie na wypróbowanie inne wersje: tonizującą i odświeżającą, każda z nich kosztowała około 6 zł.
Przez bardzo długi czas nie kupowałam lakierów, ostatnio skusiłam się na 3 letnie kolory:
- Golden Rose Colour Expert jasny róż 22
- Golden Rose Rich Colour malinowa czerwień 17
- Kobo brzoskwiniowy nude 20 Mexico
W Rossmannie nie mogłam się nie skusić na krem do mycia twarzy z granatem, fajnie, że znów się pojawiły :D Uwielbiałam starą wersję z dziką różą. Chyba niecałe 8 zł za sztukę. Mrs Potter's dorwałam w małej drogerii osiedlowej, cena 9 zł, jest to wersja bez spłukiwania z imbirem, świetna i bardzo ładnie pachnie.
Biedronka znów zaskakuje, pojawiły się suche szampony Batiste, skusiłam się na jeden, kosztował około 12 zł. Oprócz tego wrzuciłam do koszyka suplement diety Vitaliss w duecie ze szczotką podobną do słynnej Tangle Teezer, było to tanie więc wypróbuję i porównam z oryginałem.
Od kiedy zmieniły się składy w balsamach rokitnikowej serii Natura Siberica? Śledziłam recenzje włosomaniaczek i podają składy takie jak są na stronie w sklepie Lawendowa Szafa. Ja mam inny skład na butelce, dłuższy, gorszy i z silikonami... o_O
Uuuu a mnie ta seria rokitnikowa bardzo interesowała. Chociaż nie mówione, że się nie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję, na lato może byc fajna do zabezpieczania włosów przed słoną wodą lub słońcem.
UsuńKupiłam ostatnio ten sam jasnoróżowy lakier z Golden Rose, właśnie jest na moich stopach:D Ja po dokładnych oględzinach tego suplementu z Biedronki w końcu go nie kupiłam, nie jadam takich rzeczy a specjalnie dla szczotki też nie kupię, mam swojego "dzika":D
OdpowiedzUsuńU mnie włosie z dzika rozczesuje tylko powierzchownie, mam gęste włosy i takie szczotki słabo sobie radzą i rozczesywanie długo trwa. 15 zł to ta niska kwota za dwa produkty, że wzięłam sobie na test ;)
Usuńczy krem myjący z granatem jest tak samo dobry jak wersja z różą? daj znać po przetestowaniu :)
OdpowiedzUsuńNa razie jestem zadowolona, z czasem na pewno zrobię recenzję :)
UsuńNiestety wszystkie kosmetyki Natura Siberica mają teraz inny, gorszy skład :( Jakiś czas temu zamawiałam ponownie szampon neutralny tej firmy z innego sklepu i tak samo się nacięłam,skład był inny. Zmienili opakowania na bardziej "międzynarodowe" i przy okazji składy też :( Myśle, że sklepy mogły nie nadążyć ze zmianami ;) Szkoda, np. ten szampon neutralny, który kiedyś lubiłam, przestał być taki "neutralny" i zaczął przesuszać. Na szczęście inne rosyjskie marki tego nie zrobiły, dalej bardzo lubię Planeta Organica i Babuszkę Agafię.
OdpowiedzUsuńSkłady powinny być aktualizowane, nie zrobili tego bo jest gorszy i ta seria przestanie się tak dobrze sprzedawać. Ja na pewno już nic nie kupię.
UsuńJestem bardzo ciekawa tego kremu do mycia twarzy z Alterry :) Będę wyglądać jego recenzji :)
OdpowiedzUsuńMa pewno będzie ;-)
UsuńFajne zakupki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś przetestować te maseczki babuszki :)
OdpowiedzUsuńFajne są, za tą cenę jak najbardziej warto :)
UsuńCzęsto kupuję szampon i odżywkę aloesową Mrs. Potter's. W Kauflandzie są często po 5zł w promocji, a bez ok. 7zł. Przepłaciłaś :) Napisz coś o tej szczotce, bo się nad nią zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńWiem, że przepłaciłam ale nie mogłam nigdzie jej dostać. Balsamy to kupuję bez problemu te do spłukiwania ale problem jest z tymi b\s.
UsuńSzczotka owszem rozczesuje ale tak samo długo to trwa jak przy oryginalnym TT. Te krótkie igiełki mają słaby zasięg, rozczesują powierzchownie. Postaram się zrobić recenzję porównawczą.
lakier z Kobo piękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńładny ale bardzo smuży, trzeba nakładać 3 warstwy
UsuńJak ja nie lubię takiej zmiany składów :/
OdpowiedzUsuńSuplement z biedronki na pewno kupię, mam już 3 opakowanie w zapasie, to wezmę 4. A podróbkę TT przetestuję, choć nie wiem, czy będę używać na co dzień ;)
Tej odżywki pottersa nie widziałam jeszcze, może dopadnę gdzieś :)
Takie szczotki nam falowanym Kasiulka na co dzień nie są potrzebne, mi się przyda do rozczesywania włosów mokrych po umyciu ;)
UsuńOdżywki są trudno dostępne ale szukaj, może znajdziesz ;)
Bardzo ładny kolor lakieru Kobo :) Też skusiłam się na Batiste i TT. Masz racje- składy powinny być aktualizowane. Sprzedawcy chyba myślą, że nikt na to uwagi nie zwraca- mylą się.
OdpowiedzUsuńIz ale oszukać to można raz i więcej nikt nie kupi. Sparzyłam się i raczej na długo nie będzie mnie kusiła marka Natura Siberica :\
UsuńSprzedawcy dobrze wiedzą, że kupujemy te kosmetyki ze względu na fajne składy, tam się zaopatrują w 80 % włosomaniaczki, które o składach mają niezłe pojęcie. Zaktutalizowane składy na gorsze= spadek zamówień konkretnej marki. Naciągnęli mnie i raczej będę unikała kupowania z Lawendowej Szafy :(
Nieciekawie z tym składem odżywki. :( Aaaa lakierki Golden Rose uwielbiam za ich kolorystykę i trwałość...
OdpowiedzUsuńNowy skład jest gorszy, mniej ekstraktów, więcej śmieci.
Usuńsuper że jest już ten krem do mycia w Rossmann , koniecznie polecę go kupić
OdpowiedzUsuńzałapiesz się jeszcze na promocję :D
Usuńteż kupiłam suchy szampon w biedronce:)
OdpowiedzUsuńTeż skusilam się na szczotkę i suchy szampon. Ciekawi mnie odżywka rokitnikowa :)
OdpowiedzUsuńPokuszę się o przetestowanie :)
UsuńLakiery <3
OdpowiedzUsuńmusze sobie kupić ten krem myjacy z granatem
OdpowiedzUsuńbardzo ładne lakiery, szczególnie ten z GR. mam oryginalnego TT, od 1,5 roku. Ten z biedronki do złudzenia go przypomina. Na pewno warto wypróbować bo cena jest śmiesznie niska. kiedyś stosowałam suplement skrzypowita.
OdpowiedzUsuńNa Batiste skusiłam się i ja :-)
OdpowiedzUsuńTeż zakupiłam ten suplement z podróbką szczotki TT - ale zakupy bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńKochana co polecasz oprócz obcięcia na włosy kruszące się ?
OdpowiedzUsuńPo podcięciu postawiłabym na oleje, co mycie.
UsuńOdżywki nawilżające za każdym razem pod czepek, np maska Biovax do włosów suchych i zniszczonych. Coś b/s w celu łatwiejszego rozczesywania żeby ich nie kruszyć szarpaniem i koniecznie zabezpieczaj końcówki jakimś serum, obecnie chwalę sobie Green Pharmacy.
składy musiały ulec zmianie kiedy zmienili napisy na opakowaniu z tych po rosyjsku na te po angielsku (tak już to było kiedyś z kosmetykami Natura Siberica do włosów - firma tłumaczyła się, że musiała dostosować składy do rynku Europejskiego, bo nie wszystkie składniki są dopuszczalne na terenie Europy). Mam dokładnie tą samą odżywkę, kupowałam ją koło lutego w Lawendowej Szafie i ma ten skład, co na stronie sklepu. Tak przeczuwałam, że jak nie kupię na początku, kiedy się pojawiła się ta seria, to potem znów będą zmiany składów i się nie pomyliłam. Tak czy inaczej odżywka ze starym skaldem szału nie robi, przynajmniej na moich rozjaśnianych, potrzebujących dużej dawki nawilżenia włosach.
OdpowiedzUsuńNo to ciekawe ile potrafi, "nowsza-lepsza" wersja rokitnikowa, u siebie stawiam na puch, przetestuję aby się o tym przekonać.
Usuńszczotka fajna
OdpowiedzUsuńO! Widzę kilka rzeczy, które muszę dopisać do chciej listy :D
OdpowiedzUsuńten różowy lakier z GR bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak TT sprawdza się na kręconych włosach? Zastanawiam się nad zakupem. Mam kręcone, wysokoporowate włosy, które łatwo się plączą. Taka uroda loków. Zazwyczaj pomaga jakaś odżywka z silikonami. Czy TT byłby dla mnie dobrym rozwiązaniem? Czy lepiej postawić na drewniany grzebień?
OdpowiedzUsuńWg mnie jest fajna pod tym względem, że nie ciągnie za włosy.
UsuńMam gęste włosy i u mnie rozczesuje powierzchownie, włosy trzeba dzielić na partie bo igełki są krótkie, nie łapią wszystkich włosów, na pewno do cienkich włosów będzie doskonała, z długimi i gęstymi włosami nie jest tak łatwo, to nie jest szczotka cud, osobiście lubię fryzjerskie grzebienie z szeroko rozstawionymi zębami, do loczków super :)
Chyba zdecyduję się na drewniany grzebień. Nie przemawia do mnie połączenie loki+szczotka. I cena odstrasza. Zwłaszcza, że niekoniecznie musi się u mnie sprawdzić ;)
UsuńFioletowa maseczka Agafii mi poparzyła twarz, mam nadzieję, że tylko mi się coś takiego przytrafiło...
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję że mnie przestrzegłaś, jeszcze jej nie nakładałam i będę uważała. Zrobię test na małej partii skóry. Współczuję, domyslam, że co przeżyłaś, mi kiedyś Alterra poparzyła twarz, miałam przez 2 godziny czerwoną, ratowałam aloesem i wodą termalną :(
UsuńCzekam na porównanie biedronkowej szczotki z oryginalnym TT :)
OdpowiedzUsuńSame fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńProsze Cie, zrob recenzje tej szczotki, korci mnie, ale nie wiem jak sie sprawdzi na kreconych włosach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmożesz częściej pokazywać zakupy, lubię takie posty
OdpowiedzUsuń