Wczoraj miałam na głowie puch i mega objętość, włosy związałam w kucyk bo nie dawałam sobie z nimi rady. Wytrzymały mi 3 dni bez reanimacji mgiełkami, spałam tylko w wysoko upiętym koczku i to je ogarniało i trochę podkreślało skręty. Wilgoć w powietrzu wysoka i było fajnie dopóki nie pojechałam nad jezioro. Słońce i wilgoć przez pół dnia dały w kość moim falom dlatego dzisiaj postanowiłam je ogarnąć- dociążyć i dać im małą porcję nawilżenia żeby siedziały grzecznie przez następne 3 dni.
Tak wyglądały wczoraj, fale nadal są ale spuszone, wokół głowy masa niezdyscyplinowanych baby hair.
Wróciłam wczoraj zmęczona i nawet nie chciało mi się na noc nałożyć oleju. Rano umyłam długość odżywką Joanna Naturia mak i bawełna a skalp szamponem fińskim Planeta Organica. Balsam do włosów wypadających Baikal (około 2 łyżki stołowe) wymieszałam z połową łyżeczki oleju Babuszki Agafii (regenerujący) i nałożyłam na włosy pod czepek na 25 minut. Konsystencja nie wyszła rzadka, jeśli dodaję do odżywki oleju to zawsze z umiarem tak aby nie spływało mi na skalp. Robię to na wyczucie, zresztą z olejem nie można przesadzać jeśli potem nie myjemy już włosów. Po spłukaniu osuszyłam włosy w bawełnianą męską koszulkę i nałożyłam b/s odżywkę imbirową Potter's. Po rozczesaniu wgniotłam maleńką ilość żelu Rzepa Joanna.
Wysuszyłam.
Efekt?
Błyszczące włosy po oleju, dociążone, mega miękkie. Ten olej kapitalnie mi służy. Po tym zabiegu włosy nie powinny mi się puszyć przez kolejne dwa dni.
Kręcone i falowane włosy są z natury suche i często niedogodne, solidna porcja nawilżenia rozwiązuje problem. Latem u mnie przede wszystkim działają oleje, dzięki nim fale są bardziej zdefiniowane i mniej się puszą i mniej plączą.
Przepiękne masz te włosy! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńCudny kucyk :D ile cm?
OdpowiedzUsuńhm, nie takie proste żeby to określić bo włosy różnie falują a przy tym tracą długość, tak średnio około 25 cm jeśli wysoko zwiążę :-)
Usuńa w obwodzie kuca ?
Usuńcudowne włosy. ; D
OdpowiedzUsuńoo coś dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńWłosy masz piękne, nie ma co narzekać na puszenie. Gorzej jakby wypadały i nadawały się tylko do obcięcia.
OdpowiedzUsuńU kręconych puszenie to zmora ale faktycznie nie chciałabym, żeby zaczęły wypadać :)
Usuńa rozjasniasz włosy rozjasniaczem czy farbami?pati
OdpowiedzUsuńPati na górze jest zakładka koloryzacja włosów, przejrzyj sobie bo ostatnio za każdym razem farbuję inaczej :)
Usuńmasz śliczną sukienkę, moje włosy mają tendencję do puszenia, niestety,
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMasz tendencję do puszenia bo też masz fale, standard :)
Masz po prostu cudne włosy :)
OdpowiedzUsuńMuszę się bardziej przyłożyć do olejowania, bo taka pogoda jak mamy teraz powoduje na mojej głowie puch.
OdpowiedzUsuńJest bardzo duża wilgotność powietrza dlatego są skłonne do puszenia.
UsuńUwielbiam Twoje włosy i bardzo Ci ich zazdroszczę ';))))
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włosy, fajnie że znalazłaś na nich sposób z tymi kosmetykami. Szampony z Planeta Organica i ja bardzo lubię. :)
OdpowiedzUsuńMuszę mieć trochę przemyślaną tą pielęgnację żeby fale ładnie się układały :)
Usuńkochana czyli w taka pogodę słoneczną polecasz tylko emolienty tak? :)
OdpowiedzUsuńrezygnujesz z nawilżenia tak? :)
Daję nacisk na emolienty bo one tworzą powłokę ochronną, zatrzymują wodę we włosie.
UsuńOleje, polimery, parafina i od czasu do czasu silikonowe odżywki.
Nie chodzi nawet o słońce ale o wilgotność powietrza, zupełnie zrezygnowałam z humektantów żeby nie mieć siana na głowie. Powyżej 21 stopni wilgotność jest tak wysoka że humektanty odstawiam całkowicie.
latem więcej olejowania kręciołków a mniej nawilżaczy mam rozumieć? :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam włosy po olejach i generalnie bardzo często ich używam, latem doskonale mi służą dodawane do odżywek i masek.
Usuńmasz bardzo ładne i zadbane włosy, ciesze się że trafiłam na Twojego bloga bo mam bardzo podobny typ włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To bardzo się cieszę, mam nadzieję, że moje wskazówki przydadzą się :))
UsuńWłosy masz śliczne co już wielokrotnie pisałam. Moje fale też są skłonne do puszenia i to chyba moja największa zmora.
OdpowiedzUsuńTaki urok włosów kręconych. Trzeba je polubić takie jakie są.
Usuńwłoski masz suuper ^_^ Mam falowane i bardzo podobne do Twoich jednak nie potrafię ich odpowiednio nawilżyc. może mogłabys mi coś polecić np z półproduktów czy jakiś konkretny kosmetyk który u Ciebie działa :) Dodam ze systematycznie je olejuję i nie uzywam żadnych prostownic ale niczym nie moge ich nawilżyc
OdpowiedzUsuńKonkretnie latem to świetnie działa u mnie odżywka Fructis Mega Objętość, lekko wygładza, zmiękcza ale nie obciąża, włosy po niej mi się nie puszą :)
UsuńJest łatwo dostępna i tania więc możesz sobie wypróbować :)
Usuńchciałabym mieć chociaż połowę tej gęstości! piękne włosy...
OdpowiedzUsuń