Słodkości na szybko, tarty z owocami, serkiem mascarpone i szyszki toffi.

Cały lipiec robiłam tarty. Ciasto błyskawicznie się przygotowuje, szybko się piecze a nadzienie można dać w zasadzie każde, zależy od upodobań. Ja przeważnie używam sezonowych owoców i serka mascarpone. Tarty robiłam tylko na słodko, ze słonym nadzieniem może innym razem :)
Jakiś czas temu obiecałam szyszki więc również w tym poście pokażę jak je robię.


Ciasto:

• 250 g mąki
• pół kostki margaryny 125 g
• 1 żółtko
• 2 łyżki cukru pudru 
• trochę cukru waniliowego 

Przygotować jak każde inne ciasto kruche, posiekać nożem po czym szybko zagnieść i schodzić w lodówce, zetrzeć na dno wysmarowanej formy do tarty. Ja dno wyklejam jak nie mam czasu czekać, żeby się schłodziło. Nakłuć widelcem, żeby nie powstały pęcherze. Piec około 20 min.


Tartę czekoladową z wiśniami uzupełniłam kremem Dr Oetker bo taki był w osiedlowym sklepie. Na wierzchu ułożyłam wydrążone wiśnie.

Tarta z serkiem mascarpone i wiśniami.
Do sera dodaję około 2 łyżki czubate śmietany kremówki i wykładam na ciasto. Bardzo często kupuję w Biedronce mascarpone.

Jesli nie ma sezonu i mamy słaby dostęp do owoców to nic nie stoi na przeszkodzie żeby użyć dżemu i mascarpone :)
Upieczony spód posmarowałam domowym jabłkowym dżemem i wyłożyłam na niego ser mascarpone, na wierzchu jest starta czekolada.

Szyszki ryżu preparowanego 

Przeważnie je robię z tofiowych cukierków :)
Wychodzą świetne z batonów Mars.
Proporcji nigdy nie stosuję bo to nie ma znaczenia. Polega to na tym aby wsypać jak najwięcej ryżu się da aby dobrze się oblepił.
Wystarczy rozpuścić w garnku cukierki toffi, użyłam 40 dkg i dodałam do tego 3 batony. Po rozpuszczeniu wsypałam do masy 200 g ryżu preparowanego. Można też użyć płatków kukurydzianych.

Masę trzeba powoli podgrzewać bo karmel lubi się przypalić.
Dodałam do tego 2 łyżki masła.

 Gdy masa jest rzadka można dodać ryż, dokładnie wymieszać. Zaczynamy powoli formować w dłoni szyszki, masa jest ciepła i tak szybko nie stygnie, trzeba uważać aby się nie poparzyć. Za każdym razem moczymy dłonie w zimnej wodzie, jeśli nie będą wilgotne nie da się nic ulepić, maska będzie kleiła się do rąk.

Zachęcam do wypróbowania, szybko i smacznie :))