czwartek, 13 czerwca 2013

Filtry do twarzy La Roche Posay Anthelios Ac 30 + i Xl 50+ barwiony

Mam do porównania dwa filtry z La Roche Posay, oba są w formie emulsji bardzo wodnistej, do cery tłustej, wrażliwej czy z tendencją do trądziku. Chrona 50+ w wersji barwionej i 30+ w wersji standardowej (białej).
Używam tych filtrów około 4 lat i nigdy nie recenzowałam dlatego w końcu postanowiłam się za to zabrać.



Który lepiej mi się sprawdza?
Latem na pewno ten w wersji barwionej, mam tu aktualnie 50+ i przeważnie taką ochronę latem wybieram, zimą wystarcza mi 30+. Aby filtr zadziałał prawidłowo należy go nałożyć sporo na twarz, producent zaleca 2 ml. Aż tyle pod makijaż nie nakładam, ale grubą warstwą stosuję gdy jestem wystawiona na słońce, tzn gdy jestem na wakacjach, opalam się i długo korzystam ze słońca. Oba rodzaje filtrów miałam na Krecie gdzie słońce niesamowicie parzy, podobnie było w Turcji gdzie temperatury dochodziły do 40 stopni. Zawsze miałam ze sobą 50+ i nigdy poparzeń twarzy i dekoltu nie zaznałam a na plaży spędzałam bardzo dużo czasu. Wersja barwiona jest o tyle lepsza, że nie bieli skóry. Nadaje ładnego kolorytu, idealnie dopasowuje się do skóry, nie kryje niedoskonałości itp. Biała emulsja też nie bieli jeśli stosuje w mniejszej ilości niż zaleca producent pod makijaż, jednak na plaży kiedy te 2 ml wsmaruje się w twarz to widać że rozbiela, rozjaśnia skórę i twarz odcina się od reszty. Nie jest to problemem na plaży, jednak wychodząc na miasto ot tak po prostu pospacerować z filtrem w sporej ilości bez podkładu nie wygląda dobrze. Zatem jeśli latem chcesz odpowiednio zabezpieczać skórę a nie stosujesz podkładu polecam wybrać wersję barwioną, wcześniej poproś o próbki kremu w aptece, przekonasz się czy nie będzie za ciemny.
Z tego co wiem jest dostępny w jednym, niby uniwersalnym odcieniu ale mogę się mylić.


Składy pochodzą ze strony La Roche Posay http://www.laroche-posay.com/products-treatments/Anthelios/Anthelios-AC-SPF-30-Matte-Extreme-Fluid-p6326.aspx

Skład Anthelios SPF 50+ UVA 34 PPD emulsja barwiona
AQUA / WATER
ISODODECANE
ISONONYL ISONONANOATE
ALCOHOL DENAT.
DICAPRYLYL CARBONATE
CYCLOHEXASILOXANE
OCTOCRYLENE
TITANIUM DIOXIDE
ISOCETYL STEARATE
GLYCERIN
BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE
STYRENE/ACRYLATES COPOLYMER
PEG-30 DIPOLYHYDROXYSTEARATE
BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE
POLYMETHYLSILSESQUIOXANE
SILICA
CAPRYLYL GLYCOL
CASSIA ALATA LEAF EXTRACT
DISODIUM EDTA
DISTEARDIMONIUM HECTORITE
DODECENE
DROMETRIZOLE TRISILOXANE
ETHYLHEXYL TRIAZONE
ISOPROPYL LAUROYL SARCOSINATE
ISOSTEARYL ALCOHOL
LAURYL PEG/PPG-18/18 METHICONE
MALTODEXTRIN
PEG-8 LAURATE
PHENOXYETHANOL
POLOXAMER 407
POLY C10-30 ALKYL ACRYLATE
PROPYLENE CARBONATE
TEREPHTHALYLIDENE DICAMPHOR SULFONIC ACID
TOCOPHEROL
TRIETHANOLAMINE

Skład Anthelios Ac SPF 30+ UVA 19 PPD
AQUA / WATER
DIMETHICONE
ISONONYL ISONONANOATE
ALCOHOL DENAT.
GLYCERIN
OCTOCRYLENE
TALC
TITANIUM DIOXIDE
DIISOPROPYL SEBACATE
C12-15 ALKYL BENZOATE
POLYMETHYLSILSESQUIOXANE
BUTYL METHOXYDIBENZOYLMETHANE
STYRENE/ACRYLATES COPOLYMER
SILICA
PEG-30 DIPOLYHYDROXYSTEARATE
BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE
NYLON-12
ISODODECANE
PERLITE
PROPYLENE GLYCOL
CASSIA ALATA LEAF EXTRACT
DISODIUM EDTA
DISTEARDIMONIUM HECTORITE
DODECENE
DROMETRIZOLE TRISILOXANE
ETHYLHEXYL TRIAZONE
ISOPROPYL LAUROYL SARCOSINATE
LAURYL PEG/PPG-18/18 METHICONE
MALTODEXTRIN
METHICONE
PEG-8 LAURATE
PHENOXYETHANOL
POLOXAMER 407
PROPYLENE CARBONATE
TEREPHTHALYLIDENE DICAMPHOR SULFONIC ACID
TOCOPHEROL
TRIETHANOLAMINE
ZINC GLUCONATe



Plusy:
-wodoodporny
-wysoka fotostabilność
-nie ważą się na nim podkłady więc idealnie spisuje się pod makijaż
-ochronę sprawdzałam już w paru upalnych miejscach, nigdy mnie nie zawiodła
-emulsja jest lekka szybko się wchłania
-zostawia na skórze delikatny połysk
-oba pachną trochę jak likier? dziwnie ale nie czuć zapachu na twarzy
-absorbuje nadmiar sebum
-wodnista, nawilżająca konsystencja
-nie zapycha porów
-opakowanie z dziubkiem jest bardzo wygodne, nie wylewa się za dużo produktu na dłoń

Cena stacjonarnie w aptece waha się w granicach 60-65 zł często można kupić w zestawie z wodą termalną lub innym produktem.


Filtry z La Roche Posay to fotostabilne filtry dostępne na rynku. Wyszła już nowa wersja w tubce do cery tłustej i mieszanej w formie żelu, rozważam zakup :)



19 komentarzy:

  1. A świeci się po nich buzia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest lekko błyszcząca nie podciągałabym tego pod świecenie, nadają takiego zdrowego blasku, pod makijaż bardzo fajnie sie spisują twarz nie świeci się do około 4-5 godz (to taka moja norma)

      Usuń
  2. Ja kupiłam matującą wersję Vichy 50SPF.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie kusi La Roche Posay jednak w wersji żelowej ale chętnie poznam twoją opinię o tym z Vichy :)

      Usuń
  3. Ciekawie się zapowiadają. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy ta żelowa wersja ma filtr 50? Mam białą 50+ z tej serii, jest ok, ale musiałam zmienić swoje nawyki co do nakładania podkładu. Teraz nie używam go, tylko zasypuję filtr sypkim pudrem i jest ok. Świecenie zależy przede wszystkim od pozostałej pielęgnacji i diety, więc nie narzekam na filtr.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aby uzyskać komunikowaną przez producenta protekcje np.50+(ok99%) trzeba nałożyc 2 ml preparatu, ale na 1 cm kwadratowy skóry! Na całą twarz znacznie, znacznie więcej. Jest to oczywiscie mozliwe tylko w warunkach laboratoryjnych i dlatego zaden filtr nie chroni nas w 100 procentach i dlatego tez nie warto stosować filtrów o protekcji poniżej 50.
    Nowy Anthelios Dry touch to zupełnie nowy wymiar filtrów, zwiastun nowych cudownie lekkich konsystencji jest naprawde swietny, choc na pewno nie polecałabym go do skóry suchej lub naczynkowej. Obecność filtrów głównie chemicznych może lekko rozgrzewać, czego skóry naczyniowe bardzo nie lubią.
    Mój absolutny filtrowy faworyt to emulsja matująca 50 z Vichy.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plus do tego warto pamiętać o reaplikacji, aby ochrona została zachowana na dobrym poziomie.

      Usuń
    2. Ziemolina jestem świadoma, nie ma kremu z filtrem który chroni 100 % i który pozwoli na bezpieczne smażenie się na słońcu cały dzień :) Postać żelową filtra jeszcze sobie rozważę, mam cerę naczynkową która latem jest wyciszona za to potrafi dać mi w kość zimą...

      Usuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tymi filtrami. Powinnam je stosować, bo mam jasną karnację a dodatkowo płytko unaczynioną skórę. Rozważę zakup tego barwionego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzadko można trafić na filtr zapewniający wysoką ochronę przeciwsłoneczną, który nie jest tłusty. Widzę, że produkt LRP radzi sobie z pochłanianiem nadmiaru sebum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie na rynku pojawiła się nowość, matujące w postaci żelu, znajdziesz w La Roche Posay i Vichy :)

      Usuń
  8. Poszukiwania dobrego filtra do twarzy są u mnie skomplikowane ale muszę sprawdzić tą wersję barwioną może ona się sprawdzi. Bo ta klasyczna to pamiętam że miałam próbkę i nie bardzo mi podeszła. A chciałabym coś lekkiego o faktorze 50

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma czegoś takiego jak najbardziej fotostabilny filtr :P albo jest fotostabilny lub nie. W zależności od firmy są użyte różne składowe, warto znać podstawy :)

    Sama teraz pokusiłam się o nową emulsję z Avene, choć z LRP kupiłam zestaw z wodą termalną. Muszę dokładnie sprawdzić co :))) bo odłożyłam na potem, teraz Avene używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może że jestem nieco zacofana w temacie bo już tego nie zgłębiam do granic niemożliwości jak kiedyś. Mexsoryl stosowany tylko w La Roche Posay i L'oreal ten filtr podobno nie potrzebuje połączenia ze stabilizatorami aby nie ulegał rozkładowi w cieple, dodatkowo badania wykazały że Mexsoryl utrzymuje zdolność filtracyjną nawet do 24 godz po aplikacji.

      Najlepsze filtry przeciwsłoneczne to:
      - Tinosorb M (methylene bis- benzotriazolyl tetramethylbutylphenol)
      - Tinosorb S (bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine)
      - Mexoryl XL (drometriloze trisiloxane), tylko w kosmetykach koncernu L'Oreal
      - Mexoryl SX (terephthalidene dicamphor sulfonic acid), tylko w kosmetykach koncernu L'Oreal
      - Uvinul A Plus (diethylamino hydroxybenzoyl hexyl benzoate)
      - Neo Heliopan AP (disodium phenyl dibenzimidazole tetrasulfonate)
      Najbardziej poleca się mieszanki kilku dobrych filtrów chemicznych z filtrami mineralnymi: zinc oxide (tlenek cynku) i titanium dioxide (dwutlenek tytanu).

      Usuń
    2. Dlatego o tym napisałam :)
      Po prostu produkt z filtrem jest fotostabilny lub nie. Warto wybierać te, które są.

      Moja uwaga nie była złośliwa, ale ostatnio spotkałam się z tyloma nieścisłościami w tym temacie, że lepiej napisać prosto z mostu. No i zdecydowanie wybierać sprawdzone, apteczne marki aby potem nie było płaczu.

      Usuń
    3. nie odebrałam tego jako złośliwą uwagę, Hexx czasem trzeba prosto z mostu :))

      Usuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.