Bardzo lubię koralowe odcienie na ustach i paznokciach, ciuchów w tym kolorze też mam bardzo dużo bo pasują do mojego typu urody i świetnie w nich się czuję.
Skusiłam się więc na błyszczyk Avon Coral Reef, był moim ulubieńcem, to jest drugie opakowanie :)
Kolor
Bardzo podobał mi się już od pierwszego spojrzenia. Mam okazję przyjrzeć się testerom dlatego że w środku mojego miasta stoi kobieta i to sprzedaje, koordynator czy jakoś tak :)
Można u niej zamawiać lub kupić od razu kosmetyki, większość dobrze sprzedających się produktów ma od ręki. Dla mnie to jest świetne wyjście, katalogi nie oddają dobrze kolorów, jedyne czym się sugeruję to swatche w internecie. Jest to typowy koral z mnóstwem maleńkich złotych drobinek, które odbijają światło.
Cena
Nie wiem ile kosztuje w regularnej cenie, mam go już rok a poza tym dostałam na niego jakąś sporą obniżkę bo robiłam większe zakupy.
Trwałość
Około godziny, takie lekkie nieklejące się błyszczyki są nietrwałe.
Muszę wam powiedzieć, że jestem zadowolona ze swoich swatchy na dłoni, dlatego że kolor wychodzi mi taki sam na ustach, w drogeriach próbuję pomadki właśnie w tym miejscu i wiem że się nie zawiodę :)
Polecicie mi coś bardziej kryjącego, kremowego bez drobinek? Chodzi mi o odcień koralowy z brzoskwiniowymi lub pomarańczowymi tonami.
Całkiem ładnie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ogólnie to lubię błyszczyki z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńmiałam ich więcej jako nastolatka i pamiętam że byłam bardzo zadowolona, zawsze miały mnóstwo drobinek :)
Usuńja też bardzo lubię koral :)
OdpowiedzUsuńprzybijam piąteczkę :)
UsuńPiękny kolor :) bardzo do Ciebie pasuje:)
OdpowiedzUsuńJa miałam już nie jeden błyszczyk z AVON i ogólnie bardzo je lubię i cały czas do nich wracam ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się że katalogi nie oddają kolorów, pamiętam jak byłam konsultantką, klientki zamawiały błyszczki a towar przychodził w innych odcieniach. Ogólnie kolor ładny.
OdpowiedzUsuńpolecam Avon Uwodzicielskie nawilżenie kolor Sweet Clementine fajny błyszczyk z lekko broskwiniowym kolorem:) ja używam i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńdzięki na pewno mu się przyjrzę :)
Usuńpasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńładny jest z tej nowej serii brzoskwiniowo-koralowy błyszczyk bez drobinek :) sweetly peach
zobaczę :)
UsuńBardzo lubię takie koralowo-brzoskwiniowe odcienie. Posiadam taki odcień z Astor nr 203 (białe opakowanie z bordowym paskiem) - szminkę polecam:)
OdpowiedzUsuńszminek Astor nie miałam ale z błyszczyki mają świetne :)
Usuńpiękny, ja lubię także avonowskie glazewear sparkle, najbardziej chyba cinnamon apple i crushed rose
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńto prawda, a ja nie przepadam za błyszczykami z drobinkami
UsuńKoral jest stworzony do Twojego typu urody:) Widzę, że zaprezentowany błyszczyk może pochwalić się całkiem przyzwoitą pigmentacją:)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoją opinię nt. zdjęć w katalogach. Te fotografie nijak nie odzwierciedlają rzeczywistości, w związku z tym zakupy niejednokrotnie przypominają rosyjską ruletkę:)
dlatego lepiej zobaczyć swatche w necie ;)
UsuńŚwietnie u Ciebie wygląda. Sama też lubię takie odcienie u siebie, nie tylko na ustach :)
OdpowiedzUsuńTobie jest bardzo ladnie w różowo-koralowej tonacji. Sama szukam koralowego błyszczyka, mam jeden z Miyo, Kiss Me Lipgloss nr 18 Glow, on jest brzoskwiniowy, ale ma lekką poświatę, aksamitne drobinki, bez brokatowych.
OdpowiedzUsuńdo Miyo nie mam dostępu :(
UsuńDo Ciebie świetnie pasuje :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor ♥
OdpowiedzUsuńo bardzo fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńAvonowski klasyk :P Znam ten błyszczyk i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuń