niedziela, 10 lutego 2013

Róże i fiolety na walentynki- makijaż

W końcu mam chwilę i wykorzystam ją na dodanie posta. Dziękuję za e maile i troskę, wszytko jest ok po prostu się przeprowadzałam, a wcześniej miałam remont. Zrobiłam jak chciałam, jestem na swoim i bardzo mnie to cieszy. Teraz czekam na wiosnę! ;)

Zbliżają się walentynki i mam propozycję makijażu na ten dzień, macie plany? U mnie się skończy na kolacji w domu, ponieważ ciągle sprzątam, układam i dopinam na ostatni guzik :)







Usta
Testuję próbkę pomadki Avon pout i chyba ją kupię, daje ładny i subtelny efekt :)

Twarz
Mieszam dwa podkłady, wykorzystuję za ciemny Astor, latem kupię sobie świeży. Puder sypki Inglot, róż Mac- dainty, bronzer Golden Rose Teracotta 05.

Oczy
Wewnętrzny kącik różowy 399, załamanie intensywny róż mocno roztarty 490, środkową część powieki pokryłam średnim fioletem z mapki  m3 572, zewnętrzny kącik 128, wszystkie cienie są z Inglota.
Kreskę zrobiłam czarną kredką Golden Rose i wytuszowałam rzęsy maskarą Sexy Black Golden Rose.





37 komentarzy:

  1. Bardzo pasuje Ci taki makijaż:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tobie w cukierkowym make up'ie jest swietnie, ja za to wygladam beznadziejnie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie będzie wirtualnie :P ale ja i tak nie przywiązuję wago do tego "święta".

    Fiolet jest zawsze mile widziany :D Pięknie się prezentujesz, jak zwykle. Nic nowego nie napiszę :DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. tak, taki romantyczny makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny makijaz :) napisz proszę coś więcej o tym różu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolorek. Moje plany na walentynki to póki co pierwsza wizyta u pediatry z Jasiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. powodzenia na nowym mieszkanku! ;) a makijaż w wersji bardzo zmysłowej i lekkiej. fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Planów poza zrobieniem ekstra makijaż nie mam ;) Moje walentynki to dzień spędzony z rodziną i tyle, drugiej połówki jak nie było tak nie ma i przestaje mi być żal z tego powody ;)

    Co do makijażu, niezwykle uroczo się w fioletach prezentujesz ;) Wpadł mi w oko kolejny cień z Inglota, a niech to :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Fiolet i róż to moje kolory :)
    Na walentynki planów brak- dla Nas to dzień jak co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czuje się dobrze w różach na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fiolet i róż zawsze wyglądają słodko :) tym samym wyglądasz cudownie słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny cukiereczek :) róż + brązowe oczy = piękno :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor na ustach bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie w nim wyglądasz :)

    fajnie, że już jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładnie, lubię takie kolory

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja własnie zastanawiam się nad walentynkowym makijażem. Chyba postawię na wytuszowane rzęsy i czarna kreskę oraz czerwone usta :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześliczny makijaż, świetne masz te cienie :) u mnie też walentynkowo zapraszam do obejrzenia moich propozycji :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudnie ci w fioletach na powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pasuje Ci taki makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowny w moim guście kolorystycznym:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dawno Cie nie było, stęskniłam się za Twoimi makijażami:)ostatnio kupiłam sobie cienie w takich kolorach jak Twój makijaż:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładnie Ci w takich kolorach. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pięknie idealnie do Ciebie pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękne oczy! :-))) I cały makijaż bajka!

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam roze i fiolety u eterycznych blondynek. Kolory trudne- latwo stworzyc efekt po placzu lub zbyt cukierkowy... Ale dobrze dobrane, tworza cuda! :)
    Pozdrawiam,
    JoMakeups

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.