poniedziałek, 23 lipca 2012

Nowe tusze Golden Rose City Style, Cat Walk, Maxim Eyes


Maxim Eyes-9,3 ml 
Cat Walk- 9ml 
City Style- 9ml 

Cena: 10,90
Po otwarciu przydatne 6 miesięcy. 


Pierwszy tusz City Style ma ciekawą, asymetryczną szczoteczkę, na jednej stronie są bardzo króciutkie włoski, na drugiej długie. Umiejętne operowanie szczoteczką pozwoli na dotarcie do najkrótszych rzęs. 
Tusz nie rozmazuje się i nie kruszy, a przede wszystkim nie ma go za dużo na szczoteczce, przeważnie na świeżych tuszach jest go za dużo i zawsze muszę nadmiar ocierać w chusteczkę bo inaczej skleja mi rzęsy.
Bardzo wygodnie maluje się nim rzęsy na dolnej powiece. Pięknie rozdziela! 


Jedna warstwa tuszu

Kolejny to Maxim Eyes bardzo czarny nie rozdziela już tak ładnie jak City Style, ale daje ładne pogrubienie. 
Nie robi grudek i nie kruszy się pod warunkiem że będzie nałożony z umiarem :) Z doświadczenia wiem że każdy jeden tusz się kruszy jak się go "napaćka". Przy tym tuszu można uzyskać efekt sztucznych rzęs, zadowolone będą z niego posiadaczki długich rzęs które chciałby pogrubienia. Na razie jest świeży, ale jak podeschnie na pewno również będzie wydłużał moje krótkie, mizerne rzęski,  niektóre tusze  muszą swoje odleżeć :) 
Na szczoteczce nie ma nadmiaru tuszu i grudek. 


Jedna warstwa tuszu



Cat Walk ma szczoteczkę kuleczkowa, najlepiej wydłuża ze wszystkich 3 tuszy. 
Bardzo dobrze się nią pracuje, dociera do kącików oczu, króciutkich rzęs i świetnie tuszuje rzęsy na dolnej powiece. Elastyczna, unosi i podkręca rzęsy. Po dwóch warstwach dość mocno pogrubia. 


Jedna warstwa tuszu



Podsumowując:
Najbardziej polubiłam tusz w różowym opakowaniu City Style, mam krótkie rzęsy które potrzebują wydłużenia, strona z krótkimi włoskami sprawdza się świetnie w tym celu, dodatkowo ładnie rozczesuje. Ten tusz wydłuża, rozczesuje i pogrubia rzęsy.

Z moich rzęs nie da się wiele wyciągnąć, jestem zadowolona z gęstości ale są króciutkie i muszę się dobrze przyłożyć aby efekt był spektakularny.

I proszę nie zwracajcie uwagi na "nieświeże" makijaże, zdjęcia były robione pod koniec dnia po powrocie z pracy, nie poprawiałam nic, ponieważ nie jest to prezentacja makijażu :)


Buziaki!!!

59 komentarzy:

  1. kupię wszystkie trzy:D
    tylko najpierw powykańczam 7otwartych:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam sporo otwartych ale wszystkich używam, czasem nawet dwóch razem, np najpierw wydłużający potem pogrubiający :)

      Usuń
  2. Mam wszystkie trzy tusze! Na razie używam pomarańczowego i muszę przyznać, że zakochałam się w nim i gdy ten mi się skończy, na pewno kupię kolejny, zwłaszcza, że cena jest naprawdę korzystna ;).

    Pozostałych dwóch jeszcze nie otwierałam, ale widzę, że te również przypadną mi do gustu, bo na Twoich rzęsach prezentują się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. 2 tusz daje fajny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza szczoteczka jest taka, jaką lubię. Jednak nie mam zaufania do tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwszy mnie zaciekawił :))
    nie miałam jeszcze żadnego tuszu GR

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy o nich nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubie takie szczoteczki, moze sie skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie, że zrobiłaś zdjęcia jak wygląda na rzęsach ;) faktycznie, świetne tusze z tego co widać. duża pojemność i niska cena, jak skończy mi się mój tusz to na pewno wypróbuję ten pierwszy ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Taką jak ta pierwsza, szczoteczkę miał tusz z Oriflame, który był moim ulubieńcem, szczota spisała się świetnie, więc mój naturalny wybór pada właśnie na ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Oriflame nie miałam więc nie mam porównania, ale bardzo mi się spodobał, rozdzielone rzesy jak marzenie ;)

      Usuń
  10. najbardziej podoba mi się efekt i szczoteczka pierwszego tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow bardzo fajne efekty wszystkich :) ale pierwszy i ostatni mega :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam wszystkie 3 :) ale mam jeszcze jeden otwarty chce go skończyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam o najważniejszym :) masz cudowne rzęsy :)

      Usuń
  13. Mi najbardziej podoba sie efekt 3 tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. najladniejszy efekt 3 tuszu jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak za taką cenę to wszystkie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam wszystkie trzy i bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
  17. pierwszy i trzeci dają fajny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie się podoba każdy efekt :) na pewno kupię kiedyś któryś z tych tuszy, raczej 2 lub 3, bo właśnie miałam Oriflame kilka razy ze szczoteczką taką jak 1 i chciałabym odmiany ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne, chętnie spróbowałabym ostatni

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładnie wyglądają na rzęsach

    OdpowiedzUsuń
  21. a ja dzięki Tobie (wygrałam w rozdaniu) mam wszystkie trzy i zabieram się do testów. Co prawda nie przepadam za takimi szczoteczkami ale może się przyzwyczają. Jeszcze raz dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o to że silikonowe? Ja też kiedyś nie lubiłam ale przyzwyczaiłam się ich używać i teraz nie ma dla mnie róznicy, liczy się dobry efekt :)) Przyjemnego testowania!

      Usuń
  22. Świetny efekt, a ostatni ma fajną szczoteczkę. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Czuję się zafascynowana!
    Wszystkie pięknie prezentują się na rzęsach :)

    Kupię!

    OdpowiedzUsuń
  24. a mnie zaciekawił ten tusz pomarańczowy

    OdpowiedzUsuń
  25. O kurcze nigdy nie widziałam ich tuszy a tu widzę, że są naprawdę niezłe ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Cat Walk wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. a mnie się podoba Cat Walk :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Też najbardziej spodobał mi się efekt po City Style:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Efekt przy użyciu ostatniego najbardziej mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Chciałabym wypróbować Cat Walk czy City Style, ale muszę się rozejrzeć za nimi dobrze, bo z dostępnością GR to u mni bardzo krucho ; //

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie niestety też, chciałam parę miesięcy temu parę pomadek i musiałam zamawiać przez internet, stacjonarnie mam dostęp tylko do lakierów do paznokci i to też nie wszystkich :)

      Usuń
  31. Efekt niezły i robi wrażenie :) choć mnie już nic nie przekona do kolorówki GR :P

    Kiedy oglądałam makijaże u Ciebie to w oko wpadły mi żelowe pomadki z Inglota, możesz o nich coś więcej napisać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam je, chętnie zrobię recenzję i postaram się w tym tygodniu :)

      Usuń
  32. ten pierwszy tusz ma szczoteczkę jak Wonder z Oriflame, a ten ostatni jak Rimmel Sexy Curves (chociaż Rimmel ma tylko trzy "kuleczki") - widzę, że kolekcja mocno "inspirowana" :)
    cena jednak zachęca do testów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Oriflame nie mam porównania, ale Sexy Curves z Rimmela ma inną szczoteczkę :)

      Usuń
  33. Fajne te tusze i dają świetny efekt, może się skuszę na jeden z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Fajnie wygląda to ostatnie oko. Chyba nie widziałaś nieświeżego makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawe dają fajny efekt na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Słyszałam o nich ostatnio, ale jeszcze na żaden nie natrafiłam..;/ Efekt wszystkich trzech bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ten pierwszy ma taką szczoteczkę jak Wonder :) Muszę wypróbować czy działa podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ostatni robi wrażenie, kolorem opakowań przypominają mi tusze Maybelline New York. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Pierwszy u Ciebie wygląda najlepiej, chociaż po opisie myślałam że wygra nr3 :P

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja mam tusz z tej wczesniejszej lini Maybelline i jestem zadowolona z niego. Zuzycie jest srednie a juz go mam dosc dlugo, takze jestem jako tako zadowolona z Maybelline :)
    Golden Rose narazie musi poczekać na swoja kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Podziwiam za makijaże:) widzę że każdy inny. Ja wpadłam w rutynę i robię jeden standardowy przez np tydzień tak żeby było szybciej. Tusze naprawdę fajne, ciekawa jestem czy szybko wysychają to znaczy po jakim czasie? a i jeszcze jedna ważna rzecz masz śliczny kolor oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  42. właśnie kupiłam ten pomarańczowy tusz za... 6 zł :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja dziś kupiłam ten pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Bardzo lubię takie szczoteczki jak ma city style także ta mascara jest pierwsza w kolejce do kupienia :)
    Mam pytanie w jaki sposób prawidłowo nakładać taki tusz? Bo zastanawiam się czy dobrze robię.
    Najpierw pierwsza warstwa krótkimi włoskami, potem druga (ale przed zaschnięciem pierwszej) przy pomocy długich włosków. Tak nakładam wondera oriflame ale w sumie się zastanawiam czy to poprawny sposób :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.