Miesiąc temu dostałam propozycję współpracy, zaproponowano mi przetestowanie wybranych przeze mnie kosmetyków z tej marki. Zgodziłam się, po pierwsze nigdy nie używałam kosmetyków z wyciągiem z wiesiołka (wydawało mi się że to pachnie apteczną maścią) a po drugie bardzo byłam ich ciekawa wiele dobrego już się o nich naczytałam.
Do testowania wybrałam sobie balsam do ciała jako zawzięta kremoholiczka ciała nie mogłam inaczej wybrać :) Balsamy do ciała uwielbiam :)
Drugi kosmetyk to pomadka ochronna, która ma rewelacyjne recenzje na wizażu :)
Spodziewałam się, że będzie tłusty, trudno wchłaniający i nieatrakcyjnie pachnący jakąś maścią, lekiem itp.
Zapach jest wg mnie kapitalny :) kwiatowy. Utrzymuje się na skórze około 2 godz, pachnie delikatnie, nienachalnie nie męczy nosa po paru dniach stosowania.
Balsam jest o konsystencji gęstego mleczka, które bardzo łatwo się rozprowadza. Szybko się wchłania, zostawia na skórze film, jest wyczuwalny ale nie tłusty. Skóra jest po nim wygładzona.
Fajnie sie sprawdził po depilacji nóg, jest bardzo przyjemny, uspokaja, skóra po nim nie szczypie.
Pomadka ma inny zapach niż balsam, bardzo subtelny. Sztyft jest twardy, ale bardzo kremowy, mimo tego jak dla mnie wydajny, nie rozpuszcza się podczas upałów, noszę ją w torebce i nic się nie dzieje.
Na ustach zostaje przyjemna warstwa, nie błyszcząca dlatego świetnie nadaje się pod kolorowe pomadki, nie mażą się na niej i nie tracą na intensywności. Rewelacyjna pod wysuszające lub tępe szminki. Solo bardzo długo czuję ją na ustach.
Opakowanie najzwyklejsze plastikowe, nie otwiera się w torebce. Używam regularnie od 3 tyg i nie mam żadnego problemu z suchymi skórkami na ustach.
Przekonałam się do zapachu wiesiołka :) Balsam bardzo polubiłam i na pewno go jeszcze kupię na wakacje, w tubce mam już końcówkę, starczył mi na 3 tyg stosowania. Pomadka jest bardzo wydajna i na pewno wystarczy mi do zimy :)
balsam bardzo polubiłam, ja w ogóle jestem zwolenniczką wiesiołka w kosmetykach. :) pomadki nie miałam, ale w pkanach jest cały czas. :)
OdpowiedzUsuńTa pomadka jest stale u mnie od około 3 lat. Wspaniała!
OdpowiedzUsuńja też bardzo polubiłam :)
Usuńmam pomadkę i jest cudna :)
OdpowiedzUsuńMiałam balsam i bardzo go sobie chwaliłam :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta pomadka, tez dużo o niej czytałam dobrego :)
OdpowiedzUsuńCiekawy balsam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych produktach ale nic niestety z tego nie używałam. Ale nie wątpię że warto.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że lubisz sałatki, tak jak ja. Może kiedyś dodasz parę przepisików na swoje ulubione sałateczki, na pewno poczytam i wypróbuję.
Tymczasem.
Miłego ;-)
a pomyśle nad tym ;)
UsuńJa dzisiaj też pisałam o kosmetykach oeparol ;)
OdpowiedzUsuńOj kusi mnie ta pomadka, kusi.
Na pomadkę powoli się szykuję :-) Jest też wersja malinowa więc jeżeli akurat będzie dostępna to najpierw po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńo malinowej nie wiedziałam :)
UsuńPiękny zapach mają te kosmetyki ;) Pomadkę sobie kupię jak nic! :) Mam mleczko i krem pod oczy, bardzo fajne są ;))
OdpowiedzUsuńmam zamiar wypróbować tonik, lubię tonizować skórę i jak on pachnie tak jak mój balsam bedę mega zadowolona :)
Usuńzaciekawił mnie ten balsam:) może go wypróbuję jak skończę moje zapasy:D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńChyba przekonałaś mnie do zapachu wiesiołka :D
mi się bardzo ten zapach podoba :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam tej pomadki ale skoro się nie błyszczy to muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa polecam tonik z tej serii, jest fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńTo już chyba setna pozytywna opinia o kosmetykach Oeparol, która wpadła mi w oko. A to oznacza tylko jedno- czuję się skuszona, by kupić coś dla siebie z wiesiołkowej serii :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy,ale kiedyś może na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że miałaś możliwość wyboru, mi pomadka nie przypadła do gustu
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńa ja nawet nie wiem jak to pachnie :)
OdpowiedzUsuńja też nie miałam pojęcia jak, ale bardzo ładnie to pachnie :)
UsuńNie posiadam żadnego kosmetyku z tej firmy, ale muszę przyznać, że pomadka do ust kusi :)
OdpowiedzUsuńjuż gdzieś czytałam pozytywną opinię o tej pomadce:) widocznie musi być fajna :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńwiesiołek jest świetny..uwielbiam kosmetyki na jego bazie...:) :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie produkty z Oeparolu, swojego czasu namietnie wracalam do pomadki. Zaluje, ze teraz nie mam dostepu bo nie sposob zrobic zapasy wszystkiego :(
OdpowiedzUsuńjak będziesz chciała to Ci wyślę, wystarczy wiadomość, mówisz i masz :D
UsuńTa pomadka ochronna mnie zaciekawiła,muszę poszukać u siebie gdzieś tych kosmetyków:))
OdpowiedzUsuńMam ten balsam i według mnie jest rewelacyjny! :-)
OdpowiedzUsuń