poniedziałek, 14 maja 2012

Eveline krem do rąk niewidzialne rękawiczki

Krem do rąk to u mnie podstawa, zawsze mam w domu około 4 szt, nawet czasami więcej, musi być przy toaletce, w łazience, na stoliku nocnym i w torebce!
Dłonie lubią mi się przesuszać, potrzebuję często treściwych kremów ale używam je zawsze na noc, nie lubię mieć tłustej warstwy w ciągu dnia i zostawiać tłuste odciski paluchów na wszystkim czego dotknę, dlatego w ciągu dnia używam kremów lżejszych, szybko wchłaniających się, dających chwilową ulgę.
Do tego celu wspaniale spisuje się krem Eveline niewidzialne rękawiczki.



Krem jest rzadki, rozprowadzony na skórze zamienia się jakby w wodę, wchłania się błyskawicznie zostawiając na skórze ochronną warstwę, wyczuwam na dłoniach nietłusty film. 
Pachnie delikatnie, przyjemnie, nienachalnie. 

Przesuszonej skóry nie zregeneruje, bynajmniej u mnie nie daje rady. Jest to krem dla niewymagających dłoni.
Swietnie sprawdza mi się w ciągu dnia kiedy chcę posmarować ręce np po praniu ręcznym, czy po sprzątaniu, szybko się wchłania dzięki temu można wrócić do dalszych obowiązków, przecież zawsze jest coś do zrobienia :)


Mam problem z otwieraniem wieczka, zacina się, blokuje! Duzo siły trzeba użyć żeby to otworzyć dlatego stoi na szafce nocnej niedomknięty...


Krem jest tani, kosztuje około 6zł w Rossmannie, ja chyba kupiłam w promocji.

34 komentarze:

  1. nie miałam i ie kupię, bo używanie kremów do rąk to dla mnie męczarnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio właśnie wahałam się nad Eveline - super, że napisałaś tą recenzję, bo rozwiałaś moje wątpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Strasznie zraziłam się do kremów do rąk z tej serii, ponieważ miałam jeden taki, który pachniał(?) taką ziołową herbatką dla malutkich dzieci... Okropność ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. mam go jest świetny i do tego ten zapach cudo

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam swój ulubiony krem z Johnsona i nie zamierzam go na razie zmieniać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super cena, zapowiada sie dosc ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  7. miała go moja mama, była zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawa nazwa dla kremu :) tez nie lubię tłustej warstwy

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam go ale jakoś nie zrobił na m,nie wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja mama go sobie chwali, ja czasami tak nim maźnęłam łapki i wydawał się ok:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie używałam, ale nie polecam kremu eveline satynowe stopy. ;) takie wtrącenie. ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego gagatka;) i raczej nie trafi w moje rece dzieki Twojej recenzji.

    U mnie krem do rak to podstawa:) i zawsze jest kilka sztuk w uzyciu bo jeden przy komputerze, drugi w kuchni, trzeci w lazience a nastepny w sypialni:D Ostatnio co prawda przechodze faze olejowa i odkrylam, ze olejki z Alterry dobrze radza sobie z moja skora na dloniach a szczegolnie skorkami:)

    Znasz Kuracje parafinowa Bielendy? jak dla mnie jeden z lepszych produktow na ogolnie dostepnej polce. Polecam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam ale dziękuję za polecenie, jak spotkam to kupię i wypróbuję :)

      Usuń
  13. Też go mam i nie zachwyca. Da się zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ostatnio kupiłam z Neutrogeny szybko wchłaniający się, ponadto stoi w łazience "jakiejś tam firmy" (:D) mało znana ;p silnie skoncentrowany z mocznikiem i mi wystarczy :D tamten jest aż za gęsty i długo się wchłania, dlatego rzaadko go uzywam. Tylko jeśli chodzi o Neutrogenę, to zastanawiam się, czy aby na pewno jest ona warta tej ceny ;). Chętnię wypróbuję coś innego :).

    OdpowiedzUsuń
  15. też lubię ten krem, mi się nic nie blokuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie trafiło mi się kiepskie opakowanie

      Usuń
  16. Coś dla mnie, strasznie nie lubię tłustych kremów bo zaraz coś upaćkam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. zastanawiałam się nad wyborem następnego kremu do rąk (u mnie te kremy szybko znikają )i już wiem, że tego nie kupię, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak się szybko wchłania to byłby dla mnie idealny do pracy, kiedy nie mam czasu na to aby krem się wchłonął.

    OdpowiedzUsuń
  19. ja zawsze zapominam używać kremów do rąk, ale kusi mnie mój krem zapachem :) Kokosowo-bananowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. postaw sobie na stoliczku w sypialni, wtedy nie zapomnisz ;)

      Usuń
  20. Słyszałam dużo dobrego o tym kremie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Używałam go kiedyś, bardzo przyjemny kremik:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Całkiem przyzwoity krem. Mam go, jednak mam innych ulubieńców, którzy lepiej się spisują od tego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. miałam go kiedyś i bylam z niego zadowolona, ale to było za czasów studeckich kiedy nic nie robiłam...pamiętam, że miał przyjemny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam teraz używam kremu z Isany

    OdpowiedzUsuń
  25. ja mam taki zapas kremów że ho ho i również używam z Isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam go kiedyś :) Też lubię ten aloesowy z isany ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Używała go jakiś czas temu i byłam zadowolona, polecam Ci również krem do rąk przeciwzmarszczkowy z Soraya,:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja nie wymienię mleczka koziego z Ziaji za nic w świecie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. często kupuję ale lubię próbować nowych kremów :)

      Usuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.