wtorek, 8 listopada 2011
Inglot podkład YSM-cream foundation fond de teint creme
Pierwsze co rzuca się w oczy to bardzo małe opakowanie, tubeczka jest malutka zmieści się w małej kosmetyczce i wieczorowej, malutkiej torebce.
Mimo małej tubki, dostajemy standardową ilość podkładu- 30ml. Kosztował w granicach 25zł już dokładnie nie pamiętam, przydatny 12 miesięcy po otwarciu więc całkiem długo.
Zalety:
Konsystencja jest bardzo kremowa, łatwa do rozprowadzenia, idealnie "ślizga" się po twarzy, daje naturalne wykończenie bez efektu maski.
Nie zatyka mi porów, jest bardzo lekki, nie obciąża mi cery. Nie wchodzi w zmarszczki więc ich nie podkreśla, nie uwidacznia suchych parii twarzy.
Inglot plusuje dostępnością bardzo jasnych odcieni i również w tej serii dziewczyny z bladziutką cerą nie będą miały problemu z dobraniem odcienia.
Zapach jest delikatny co uważam za duży plus.
Wady:
Nie matowi na długo, ale nie jest to podkład matujący więc się nie czepiam :)
Nie sprawdza się w upalne dni, latem go nie używałam bo spływa z twarzy. Podkład nie należy do super trwałych przy cerze tłustej i mieszane, za to idealnie współpracuje z suchą, sprawdzałam :)
PODSUMOWUJĄC
Podkład jest przeznaczony szczególnie do młodej cery, jest lekki, kremowy o średnim kryciu, ładnie wyrównuje koloryt buzi. Jeśli macie mocno widoczne niedoskonałości bez korektora nie da rady :)
Jestem zadowolona z trwałości, zwykle pokłady kremowe o lekkiej konsystencji nie "przylegają" mi do twarzy a marzą sie po niej a w ciągu dnia znikają w magiczny sposób :) Ten utrzymuje się na twarzy do wieczora, oczywiście utrwalony pudrem.
Polecam szczególnie posiadaczkom cery suchej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Raczej nie kupię, mam cerę mieszaną. Fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńkolor ładny, taki beżowy, bez różowych tonów :)
OdpowiedzUsuńfajny jest, dosy lekki, ale odkąd przesiadłam się na Catrice PhotoFinish - mam wrażenie, że jest średnio-ciężki :) Z mojej skóry mieszanej dosyc szybko się ściera :/
OdpowiedzUsuńTo raczej nie dla mnie gdyż mam mieszaną cerę :D
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie pytanie ,co mam zrobić w ustawieniach aby mój nowy post sie pokazywał u osób obserwujących a nie ten z 3 miesięcy temu ,z góry dziękuje i pozdrawiam;
OdpowiedzUsuńmam cerę mieszaną i jakoś mi sie nie widzi on u siebie
OdpowiedzUsuńJa używałam go przez jakiś czas. Jest rzeczywiście dość przyjemny, tylko po niecałej godzinie świeciłam się okropnie. Dlatego szukam dalej czegoś lekkiego, ale choć trochę matującego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWedług mnie i tak dobrze kryje jak na "krem równoważący" ;).
OdpowiedzUsuńjak niezbyt dobrze kryje, to się nie skuszę
OdpowiedzUsuńJa też się nie skuszę, ponieważ na zimę wolę Revlon CS, który mocno kryje :)
OdpowiedzUsuńJa go miałam i był okropny.. Tworzył efekt maski i podkreślał suche skórki..
OdpowiedzUsuńFajny, ale niestety nie dla mojej cery ;)
OdpowiedzUsuńja mam sucha pewnie sie sprawdzilby u mnie ale narazie koncze z AA:)
OdpowiedzUsuńPodkreśla suche skórki ??
OdpowiedzUsuńo, faktycznie, ten sam podkład. :)
OdpowiedzUsuń