piątek, 14 października 2011

Isana odżywka do włosów suchych i z rozdwajającymi się końcówkami

Nafaszerowana silikonami!


Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Polysorbate 20, Methoxy PEG\PPG-7\3 Aminopropyl Dimethicone, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Sodium Benzoate, Hydroxypropyl Guar, Hydrxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Argania Spinosa Kernel Oil, Phenyl Trimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein, Parfum, Cetrimonium Chloride, Dimethiconol, Linalool, Buthylphenyl, Methylpropional, CI 47005, CI16035.




Kupiłam z myślą że będę nią sobie odświeżała loki (nie czytałam skłądu) dodatkowo trochę nawilży mi włosy no i się zawiodłam odstawiłam bo nie działała...
Dziś wróciłam do niej i znów nachalnie oblepiła mi włosy, dość! Czytam skład a tam takie kwiatki!
Jestem zła ale co poradzić...


Przestrzegam bo się sie spisuje i nie działa w ogóle na włosy.
-nie nawilża więc skręt mi się nie poprawia
-z dnia na dzień powoduje że włosy są coraz bardziej suche
-nie pomaga przy rozczesywaniu
-brzydki ma zapach
-koszmarnie oblepia włosy-są po niej bez blasku i szorstkie


Mam nadzieję że skutecznie Was zniechęciłam. Takie obrzydliwe sylikony omijajcie bo robią więcej szkody niż pożytku.


Do kosza!



24 komentarze:

  1. nie używałam ale widziałamw rosmanie ;) używam glisskur- polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gliss Kury też sa naładowane silikonami, w efekcie obciążają włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. ojjo.. miałam ją kiedyś i nie przesuszała, ułatwiała rozczesywanie. obecnie mam czarnego gliss kura ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubie jej :P
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja spotkałam się z jedną opinią, że jest to tańszy zamiennik Pantene - sama nie miałam nigdy odżywki z Isany. Obecnie stosuję czarnego Gliss Kur'a do bardzo suchych włosów oraz Pantene lekką, dwufazową odżywkę w spray'u i jestem zadowolona niezmiernie z obu produktów :) Na co dzień prostuję włosy, więc potrzebuję takiej ochrony. Dodatkowo przed prostowaniem korzystam z Loreal'a Studio Hot Liss - krem wygładzający. Do włosów kręconych, hm... Nie mam pojęcia :(( Wiem tylko, że odżywka z Pantene nie obciąża moich włosów, dodaje im połysku i miękkości w dotyku.

    OdpowiedzUsuń
  6. jeżeli lubisz takie odżywki w sprayu to polecam z Elseve, super nawilża, nie skleja, nie obciąża włosów, ładnie pachnie, świetnie się po niej rozczesują same plusy jak dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że napisałaś o tej odżwyce, bo jutro planowałam zakupy w rossmannie i chciałam ją mieć..

    OdpowiedzUsuń
  8. dobrze wiedzieć nie kupie jej a chciałam

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam i jak dla mnie totalny bubel też wylądowała w koszu

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam, tylko, bodajże fo farbowanych włosów. ostatnio bardzo cierpiałam na wypadanie - ona to spotęgowała! po 3 użyciach wyrzuciłam...

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam ją kiedyś, i tez mnie nie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  12. tez mialam i byla beznadziejna, polecam żółtą marion http://aniamaluje.blogspot.com/2011/09/ulubiona-odzywka-do-wosow-w-sprayu.html

    OdpowiedzUsuń
  13. produkty z Isany chyba budzą skrajne emocje albo są naprawdę dobre albo beznadziejne ... szkoda bo szukam czegoś na moje rozdwojone włosy. dzięki za ostrzeżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szczerze mówiąc nigdy nie miałam, ale po Twojej recenzji chyba się nie skusze, chociaż często w sklepie już miałam w ręku tę odżywkę, ale jakoś tak zawsze ją odkładałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam żadnego produktu z tej firmy i w sumie po Twoim poście, moge być spokojna,że nic nie trace :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zniechęciłaś skutecznie :) Ja na rozdwajające się końcówki odkryłam jedną i skuteczną broń - nawilżanie i regularne podcinanie włosów!
    Dodaję do obserwowanych :) Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ania żółtej marion migdy nie miałam, ale używam fioletową do kręconych i sprawdza się, da się nią odświeżyć skręt :)żółtą obadam :D

    Ewelina no właśnie nie wszystko jest kiepskie, odżywka różowa do spłukiwania z olejkiem z baobassu jest na prawdę dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  18. bloGosia ja również nawilżam najczęsciej olejem kokosowym, 3 kropelki na dłoń i wcieram w końcówki i troszkę na resztę włosów, efekty super

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobrze, że ostrzegłaś :)

    _ http://natalliem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Kup Gliss Kur w sprayu, rewelacja i nie obciąża !

    OdpowiedzUsuń
  21. zachęcacie mnie skutecznie tym gliss kurem, zobaczę skład przy najbliższej okazji

    OdpowiedzUsuń
  22. miałam była okropna i poszła w kąt!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.