Zapach kokosa w kosmetykach bardzo mnie przyciąga, kupiłam latem to masło, użyłam parę razy i o nim zapomniałam, zamierzam zużyć zanim się przeterminuje lub popsuje, otwarte kosmetyki nie przetrwają długo :)
Ma bardzo lekką i puszystą konsystencję, przypadła mi do gustu, dużo lżejsza od typowych maseł do ciała. Wchłania się błyskawicznie, dobrze rozprowadza ma śliczne opakowanie, pięknie pachnie, niczym deser i zapach długo utrzyjmuje się na skórze, pachnie cała koszulka do spania i nawet szlafrok :)
Produkt nie drogi kosztuje ok 10 do 12zł, zależy jaka drogeria i czy akurat jest w promocji. Pojemność 225ml.
Nawilżenie daje mi wystarczające ale ja z reguły nie mam problemów ze skórą, nie przesusza mi się. Dla suchej skóry może być niewystarczający.
Masło ma dodatkowo zapach banana, którego ja za cholerę nie wyczuwam :D Saaaame kokosy! ^^
Farmona ma spory asortyment masełek i musów, które ja osobiście bardzo lubię za zapachy, do tego w bardzo ładnych opakowaniach :)
Jakie masła do ciała lubicie??
wygląda zachęcająco i ten zapach... mmm... lubię jak masło/balsam szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy :)!
OdpowiedzUsuńmmmm brzmi i wygląda bosko:D ja podobnie jak Ty także uwielbiam zapach kokosu w kosmetykach, lubię też banana. Nie cierpię za to zapachu ani nawet nuty zapachowej migdałów. Super recenzja:) Masełko boskie. Pozdrawiam:-))
OdpowiedzUsuńPlanuję kupić, ale to jak wykończę balsam z Soraya i balsam ujędrniający :)
OdpowiedzUsuńmmm, czuję się zachęcona :)
OdpowiedzUsuńMhmmm ten zapach mnie kusi! :)
OdpowiedzUsuńuweilbiam ! wielki plus za zapach i konsystencje, jest nieprzeciętna ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokos ! :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam je ,zapraszam do siebie nowa notka
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam kokos! :)
OdpowiedzUsuńja tez bardzo lubię kokos, ale strasznie długo schodzi zanim się takie masło zużyje :D
OdpowiedzUsuńNie lubię kokosu :(
OdpowiedzUsuńSzkoda ze pachnie samym kokosem, uwielbiam kokos ale w połączeniu z bananem to byłaby dopiero rewelacja:))
OdpowiedzUsuńThatlsMe wchłania się idealnie :)
OdpowiedzUsuńLila ja mam takie masło 2 tygodnie przy codziennym używaniu wieczorem :D
kleopatre niby to jest duet kokos i banan zapachu banana w nim nie czuję eh może mam coś z nosem ;p ale i tak pachnie bosko :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńja to się skuszę na jakieś masełko, najlepiej jakieś waniliowe/kakaowe, w sam raz na chłodne wieczory :):)
zapach musi być bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńMam ten krem do rak (z tej serii, kokos i banan) i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego musu z Farmony, więc wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńNo z kursem rzeczywiście nie trafiła, swojej modelki przyprowadzić nie mogę, już pytałam. Szkoda mi paznokci bo mam swoje ładne, a mi tak wolno rosną...
OdpowiedzUsuńKotek jeden jest na blogu, a drugi nie nadaje się do pokazania, jest już dziadkiem, i wygląda jak po wojnie, bo rozbójnik z niego :P
Kiedyś miałam kremy do rąk Farmona, pięknie pachniały i pewnie skusiłabym się na to masło, gdyby nie mój odwyk i zapas kosmetyków i parę lat :D:D
Kokos i banan! Idealne połączenie, musi mieć niesamowity zapach ;)
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć,mniam, ja lubie masło awokado z bielendy, lubię też krem do ciała z oriflame kokos i pszenica:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię masła i musy do ciała z Farmony :) Kokosowy mus jest jednym z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńMusze go kupić uwielbiam zapach kokosa;
OdpowiedzUsuńBasia oczywiście Bielenda też od czasu do czasu gości w mojej kosmetyczce :) szczególnie uwielbiam zapach granatu, awokado też miałam, cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuń