środa, 24 sierpnia 2011

Inglot 401,423

To jedne z moich ulubionych cieni Inglota jeśli chodzi o brązo-fiolety :), 401 to szarość ale jakby z dodatkiem fioletu, 423 to brąz wpadający trochę w fiolet przynajmniej w moim odczuciu :) cienie te  bardzo często używam do makijaży dziennych właśnie tych dwóch kolorów razem. Oba cienie są perłowe doskonale się ze sobą łączą. Taki zwyklak dziś prezentuję, nic wyszukanego...



Użyłam
podkładu Max Factor lasting performance
pudru sypkiego Kobo
tuszu Maybelline Colosal
cieni Inglot 401, 423
błyszczyka Inglot 94

Wybaczcie brak zdjęć kosmetyków ale aparat się rozładował :/

2 komentarze:

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.