wtorek, 18 marca 2014

Gliss Kur Total Repair, odżywka, która odbiera włosom blask.

Mogę ją opisać w dwóch słowach: puszy i wysusza włosy. Nie jestem z niej zadowolona. Efekt był do przewidzenia, moje włosy nie lubiły silikonowych oblepiaczy i wciąż ich nie lubią. Wróciłam po latach do silikonowej odżywki w celu przekonania się, że silikonową pielęgnację mogę sobie darować. 

Fale mi wrócą, mieszanka protein i emolientów przywróci im miękkość i blask ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że wysuszyłam sobie skórę głowy, która wrażliwa jest na silne szampony ze SLES. 



przed myciem: drożdże rozgniecione z olejkiem rycynowym, rozrzedzone wodą i całość wtarta w skórę głowy, na długość nafta kosmetyczna z wit A+E
mycie: szampon Garnier aloesowy
odżywianie: Gliss Kur Total Repair na 10 min pod czepek
b/s: Joanna Naturia odżywka z miodem i cytryną 
stylizacja: żel Artiste Mega Strong


Fale bardzo drobne ale mięciutkie, nawilżenie nie uciekło przez 3 dni ale włosy zbiły się w strączki.


 


przed myciem: olej Sesa Flower na noc
mycie: szampon Garnier aloesowy
odżywianie: Toatal Repair na 10 min
b/s: odżywka Joanna Naturia miód i cytryna
stylizacja: żel Artiste Mega Strong

Beznadziejny puch, który utrzymał się do wieczora, kolejnego dnia brakowało włosom elastyczności. Z każdym dniem puch nasilał się i bez połysku :( Dramat :\




mycie: szampon Garnier 
odżywianie: mieszanka odżywek w proporcji 1:1, Total Repair i Artiste proteinowa (różowa) na 30 min pod czepek
b/s: Joanna Naturia miód i cytryna 
stylizacja: żel Artiste Mega Strong 

Najlepszy efekt. Włosy bardzo elastyczne, miękkie, fale luzne ale utrzymały się 2 dni bez strąkowania. 


mycie: szampon Garnier aloesowy
odżywianie: Gliss Kur na 30 min
b/s Joanna Naturia miód i cytryna
stylizacja: żel Artiste Mega Strong

Na to zdjęcie nie mogę patrzeć, włosy bez życia, jakieś zmęczone i bardzo brakuje im połysku. Zbiły się w strąki pod koniec dnia, na drugi dzień rano miałam puch zamiast fal ale były bardzo sypkie, miękkie w dotyku.



Żeby efekty nie były przekłamane za każdym razem użyłam tego samego żelu i tej samej odżywki bez spłukiwania.





 Jest to niemiecka wersja odżywki ale skład jest taki sam jak na rynek polski.





różnica między silikonową pielęgnacją a bezsilikonową jest ogromna na moich włosach: 








Odżywka ma dwie zalety. Włosy po niej pachną cały dzień i ułatwia rozczesywanie. 

Podsumowując: Nie odżywia włosów, nie zmiękcza, nie dodaje elastyczności i blasku. Z każdym użyciem włosy są coraz bardziej matowe i coraz bardziej się puszą. 
Nie służy mi ani solo ani polepszana. Nic dobrego z moimi włosami nie zrobiła i nie zamierzam do niej wracać.



Chętnie poczytam o Waszych ulubionych odżywkach :) 


33 komentarze:

  1. jak ja bym chciała mieć takie włosy :) piękne ♥ na odżywkach się nie znam ale tej nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. rzeczywiście ciężka sprawa z tą odżywką ;/ różnica ogromna..

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie roznica widoczna, szkoda, ze na niekorzysc :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rowniez zauwazylam, ze moje wlosy wola pielegnacje bezsilikonowa, choc zdarza mi sie co raz czesciej po silikony siegac. Odzywke mialam kiedys, bardzo dawno temu i nie pamietam jej dzialania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje uwielbiają proteiny, idealnie po nich falują, po silikonach niestety puch mam.

      Usuń
  5. Ja bardzo lubię odżywki bez spłukiwania, obecnie używam Elseve (żółta butelka z czerwoną nakrętką) oraz Loton Kratin-Repair. Z masek do spłukiwania uwielbiam mleczną Kallor oraz maskę Pilomax Regenracja włosy jasne, farbowane.

    OdpowiedzUsuń
  6. :(

    moją ulubioną odżywką była isana z olejem babassu. nie znalazłam godnego następcy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również nie znalazłam nic na zastępstwo, była to moja idealna odżywka ;(

      Usuń
  7. Uważaj w łączeniu odżywek ponieważ bardzo łatwo przeproteinować włosy. Tego efektem jest brak elastycznosci puch i suche włosy. Łącząc odżywkę proteinową z tą z gliss kur można zrobić sobie krzywdę. Ja użyłam czarnej wersji szampon + odżywka dwa razy pod rząd a na moich włosach pojawiły się pierwsze obiawy przeproteinowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważ że po połączeniu z odżywką proteinową opisałam je najlepiej...
      Pomieszałam tylko raz z proteinową Artiste, musiałam sprawdzić co z tego wyjdzie :)
      Włosy nie są suche, znam swój efekt przeproteinowania, mam wtedy siano. Odżywka puszy mi włosy jak większość odżywek silikonowych (drogeryjnych), których używałam, dodaje elastyczności ale to nie jest efekt jaki bym chciała. Włosy mi się po nich za cholerę nie układają :(

      Usuń
  8. A ja właśnie używam tej odżywki i jestem bardzo zadowolona. Dziś nałożyłam ją zarówno przed myciem szamponem i po (bardzo hojna porcja po ;]) i zauważyłam, że moje włosy nabrały tak intensywnego blasku, jakiego chyba nie pamiętają ;) Aczkolwiek wersja czarna i brązowa były dla mnie jeszcze bardziej spektakularne i pachniały lepiej. Więc co kto woli, a może po prostu przeproteinowałaś włosy łącząc te różne odżywki z Gliss Kurem, bo to tak bogata odżywka, że o nadmiar dobroci naprawdę nietrudno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zobacz moje blasku po niej ani trochę nie mają :((
      Nie łączyłam różnych odżywek z Gliss Kurem, użyłam raz Artiste, która rewelacyjnie mi służy. Przeproteinowałam już włosy parę razy półproduktami i efekt był inny...

      Usuń
  9. I ja nie przepadam za silikonami w odżywkach, trzymam kciuki za powrót włosków do formy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już wróciły, Fructis Mega Objętość, Artiste proteinowa, żółtko poszły w ruch. Już po pierwszym myciu o niebo lepiej ;)

      Usuń
  10. Ja uwielbiam żółtą serię. Tej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś, jak na razie odrzuca mnie od Gliss Kurów :P

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Miałam to na własną prośbę, już im tego nie zrobię.
      Sytuacja opanowana :D

      Usuń
  12. Generalnie też odrzucam ale naszło mnie na testy...
    Na końce wystarczają mi olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapuszczasz włoski ?
    Na podrażnienia skóry głowy i swędzenie polecam Maskę Drożdżową Babuszki Agafii. Cudownie łagodzi podrażnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy są już długie, myślę nad pocięciem, do tej pory zapuszczałam :)
      Może kiedyś wypróbuję tą maskę, jak na razie mnie nie kusi, sama robię drożdżowe mieszanki na skórę głowy :))

      Usuń
  14. kurcze moje włosy wygladaja własnie tak jak Twoje po prawej!! identyko.:( zupełnie nie wiem co robie źle...patrze na zdjecia sprzed roku i 2 lat i miałam ładny skręt( nie pamiętam czego wtedy używałam). Teraz zmieniam , kupuje co rusz nowe szampony i odzywki, a włosy przestały mi się kręcić od skóry głowy az do ucha, są mega wygładzone... Jak narazie najlepiej sie układaja po szamponach Biovax ale juz na drugi dzień sa przetłuszczony. Maska Aragn Kokos Macadamia ( biovax) chyba jest za ciężka bo włosy jedynie pięknie błyszczą,...Alterra z Rossmanna troche daje mi tez skrętu, Jak to oceniasz? pati

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy od tamtej pory zmieniłaś np kolor włosów? To ma duże znaczenie.
      Jeśli masz włosy podobne do moich jest szansa że mogę być Twoją włosową siostrą ;)
      Macadamia Biovax puszyła mi włosy miałam saszetki, dobra jest dla mnie do blondu i ta z keratyną. Alterra działa świetnie u mnie, podkręśla skręt, mam na myśli tą z granatem.
      Służył mi balsam Babuszki Agafii na kwiatowym propolisie, Schauma z kolagenem, Garnier awokado i karite.
      Próbowałaś myć skórę głowy szamponem do włosów przetłuszczających a długość odzywką?, taka metoda świetnie wpływa na skręt.

      Usuń
    2. ta z keratyna i do blondu tez mi słuzyła! garnier awokado moze byc, troche chyba za ciezki. Tak mam rozjasnanie włosy ale dosć długi odrost. w wolnej chwili wyśle Ci zdjecia moich włosów jak nie masz nic przeciwko:) to bys rzuciła okiem:) pati

      Usuń
  15. To ja już się cieszę że mam proste włosy - ale Twoje bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam proste u innych dziewczyn i też czasami chciałabym takie mieć, szczególnie gdy dopada mnie kryzys i nie chcą falować mimo że stosuje pielęgnację jaką lubią, falowane włosy mają dobre i złe dni :)

      Usuń
  16. Niedawno jedna znajoma zachwalała mi odżywkę z tej firmy (tylko własnie nie jestem pewna czy to jest ta, którą Ty pokazujesz..) i muszę stwierdzić, że po Twojej recenzji nawet nie mam ochoty ich próbować, jakoś nigdy ta firma do mnie nie przemawiała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre włosy wygładza, niestety u mnie tego nie ma, nie podkreśla skrętu, puszy, nie lubię :\

      Usuń
  17. Przede wszystkim odżywek ,maseczek nie nakłada się na skórę głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej odżywki nie stosowałam na skórę głowy. Stosowałam szampony silniejsze (ze SLES) aby domywać dokładnie włosy, nie chcę, żeby nadbudowaywały mi się silikony bo to powoduje u mnie siano. Niestety silniejsze szampony też nie są dobre bo mam wrażliwą skórę głowy i to od nich mój skalp ucierpiał.

      Usuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.