Makijaż jest bajecznie prosty. Można go wykonać w 15 minut, dokładnie tyle czasu zajęło mi roztarcie dwóch cieni na powiekach, wytuszowanie rzęs i nałożenie podkładu. O ustach nie wspominam bo pomiziać się nudem to można w pięć sekund bez lusterka ;)
Chabrowy odcień niebieskiego będzie przyciągał uwagę i podkreśli oczy brązowe, zielone, piwne i czarne.
Pędzle są fajne, ułatwiają życie, ale jeśli zależy mi na intensywności i chcę szybko nałożyć cień na całą powiekę to używam aplikatorów. W załamaniu roztarłam miękkim pędzelkiem beżowy cień z fioletowymi tonami. Chciałam zmiękczyć granicę cienia niebieskiego. Taką robotę zrobi każdy matowy lub satynowy cień w spokojnym brązowym kolorze, w tonacji chłodnej lub ciepłej, kto co lubi ;)
Oczy
cała powieka chabrowy Inglot 424
załamanie beżowo- fioletowy Inglot 462
wewnętrzne kąciki biały cień z palety Sleek Vintage Romance (zależało mi aby rozświetlić wewnętrzne kąciki oka
eyeliner Wibo
tusz do rzęs Lovely Pump Up
Twarz
mieszałam dwa podkłady Revlon Color Stay i FM Second Skin
puder prasowany All Matt Catrice
bronzer Golden Rose teracotta 05
Usta
pomadka Maybelline 742
Ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńładna ta pomadka :)
OdpowiedzUsuńPiękne te cienie! :)
OdpowiedzUsuńtakie makijaże najbardziej podobają mi się z brązowymi tęczówkami :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny chaberek! Nie mam takiego odcienia, a bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpiękny chabrowy kolorek
OdpowiedzUsuńJa za błękitem u siebie nie przepadam ale Tobie jest w nim pięknie, świetna ta szminka Maybelline.
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony nude :-)
Usuńsuper ma kolor ten cień :)
OdpowiedzUsuńmhm, elektryzujący chaberek ;)
UsuńBardzo ładnie Ci w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne oczy, takie duże, wyraziste - a makijaż tylko podkreśla ich piękno :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńświetny kolor nude - takie lubię :) polecam rimmel lasting colour rush w odcieniu 710 drive me nude - pisałam o nim ostatnio na blogu :)
OdpowiedzUsuńmuszę się przyjrzeć!
Usuń