Zakupy świąteczne spontaniczne. Miałam wejść do Biedronki po lody, mieszankę sałat i trochę herbat zimowych z serii "Rozgrzej Się". Kupiłam nieco więcej...
Spodobały mi się świąteczne ozdoby w brokacie. Kupiłam zawieszki na choinkę w złotym kolorze w kształcie reniferków. Lubię ten motyw, bardzo kojarzy mi się ze świętami. W opakowaniu jest 6 sztuk i kosztowały 3,99. Nie wiem z czego są wykonane, na razie nie otwierałam bo musiałabym od razu sprzątać ;) Jeśli będą spoko to dokupię inny kształt.
Pojawiły się też bardzo ładne maty na stół. Tworzywo jest sztuczne, lekko połyskujące z delikatnym wzorem. Na pewno nie będą chłonęły wody a zabrudzenia będę mogła łatwo wyczyścić. Cena nie przekraczała 6 zł, jeśli dobrze pamiętam. Wybrałam beż, są jeszcze złote i srebrne.
Poszewki na poduszki są w cenie 7,99. Najwięcej kobietek stało przy stoisku z poszewkami i wcale się nie dziwię, są urocze ;) 100 % bawełna. Wybór jest duży we wzorach i kolorach.
Jest w czym wybierać, nie mogłam się zdecydować, podobał mi się jeszcze czerwony :)
Zawsze kiedy jestem w Biedronce kupuję chusteczki higieniczne, płatki do demakijażu i świeczki. Ku mojemu zaskoczeniu nie ma świec La Rissa :( Pojawiły się świece Aril. Mają inne kształty (2 do wyboru). Jestem ciekawa, czy nie będą gorsze jakościowo. Cena bez zmian ale wydaje mi się, że Aril ma mniej wosku.
Piękny ten obrus!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się maty i poszewki :)
OdpowiedzUsuńcudne poszewki :)
OdpowiedzUsuńMi też się spodobały, trochę świątecznego nastroju na kanapie za bardzo małe pieniądze :-)
UsuńJutro rano skoczę do Biedronki po te poszewki, są rewelacyjne :) i jeszcze fajne skarpeto-buty widziałam na stronie, po 16,99 zł. Jak będą to też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż ubolewam, że nie ma już świeczek La Rissa :( byłam ostatnio i chciałam kupić ale ich już nie było. Wzięłam Aril białe kwiaty.
Świeczki Aril są zdecydowanie mniejsze, jak dla mnie powinny kosztować 3,99 zł. La Rissa były zdecydowanie większe, więcej wosku - dłuższy czas palenia. Właśnie pali mi się ta o zapachu owoców leśnych :) Piękny zapach, słodki, aż nabrałam ochoty na świeże truskawki i jagody.
Pozdrawiam Ewelinko i trzymaj się ciepło :)
Te skarpety wyglądają na mega cieplutkie i przyjemne. Niestety nie widziałam ich, musiałby być wykupione albo przeoczyłam.
UsuńTeż uważam, że świeczki La Rissa powinny być tańsze. Również pozdrawiam i życzę udanych zakupów :))
Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńStrasznie ładny jest ten obrusowy wzór ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne poszewki! jutro idę do Biedry uzupełniać zapasy herbaty i po mandarynki, to zobacze, czy jeszcze będą i może się na jakąś skuszę :D
OdpowiedzUsuńBiedronka ma dobre herbaty i całkiem spore obniżki na kawy Tchibo.
UsuńWczoraj kupiłam "Rozgrzej się" z cynamonem i cytrusami, smakuje mi :)
oglądałam to dzisiaj w biedrze, jakoś tak tandetnie wykonane, że nic mi nie wpadło w oko:(
OdpowiedzUsuńA według mnie bawełna nie jest tandetna.
Usuńnie mówię o bawełnie, chociaż taki druk jakoś mnie nie powala na kolana, ale te wszystkie osypujące się z brokatu ozdóbki są koszmarne ;(
UsuńA są ozdoby z których nie sypie się brokat? :) Ja jeszcze takich nie spotkałam, ze wszystkiego się osypuje, nawet z bombek szklanych ;) Renifery już wiszą na choince, psiknęłam je lakierem do włosów i już się nie osypuje jak na początku. Takie uroki choinkowych błyskotek, bez znaczenia gdzie kupione ;))
UsuńRozumiem Cię, nie muszą Ci się podobać, rzecz gustu :D
Zawsze mam to samo, jak tylko wejdę do Biedronki :) A jeszcze gorzej jest w Pepco...
OdpowiedzUsuńhaha, piąteczka!
UsuńPepco też zawsze szaleje przed świętami, tam jest jeszcze większy wybór niż w Biedronkach. Wybiorę się! :D
Ja jak pójdę do biedronki to tak samo wracam z nieplanowanymi zakupami :) zawsze się coś ciekawego rzuci w oczy :)
OdpowiedzUsuńRobi się powoli świątecznie, fajne te poszewki:)
OdpowiedzUsuńJa poszeweczki z tamtego roku z biedronki więc nowych nie potrzebuje.
OdpowiedzUsuńrenifery są urocze :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie poszewki rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńObrus bardzo mi się podoba. Świetny wzór:)
OdpowiedzUsuńteż lubie takie zawieszki na chonkie, jednak nie stoi u mnie w pokoju. W sumie w tym roku nie wiadomo gdzie stanie :D Btw pisząc o połyskującej macie myślałam, że będziesz wspominała o mandarynkach xDD
OdpowiedzUsuńBoskie;)
OdpowiedzUsuńświetne obrusy :)od razu czuć święta
OdpowiedzUsuńMaja ładne wzory i są bawełniane! :)
UsuńMam brokatowe gwiazdki. Sypią się strasznie ale efekt na choince powinien być ładny-pięknie się mieną! Swoje ozdoby pryskałam lakierem do włosów. Może utrwali trochę brokat(?)
OdpowiedzUsuńJa też psiknę swoje lakierem, na pewno będą się mniej osypywać :)
Usuńteż mam renifery z biedry :D dobre jakościowo o dziwo. A Aril to wciąż bispol poczciwy :)
OdpowiedzUsuńRenifery są bardzo fajne, mega mienią mi się na choince, żałuję, że nie kupiłam więcej ;)
UsuńMyślałam, że świece są od innego producenta! :)