Zacznę od tego, który bardziej mi się podoba.
Wow Matte Glitters nr 3 jest w buteleczce bazą o liliowym zabarwieniu, z mnóstwem brokatu w płatkach. Wszystkie płatki płasko przylegają do płytki, nic nie odstaje, powierzchnia jest gładka i nie ma możliwości żeby coś się haczyło.
Top Coat tworzy na paznokciach matowy efekt w srebrnym kolorze, w zależności od światła odbija się czasami fioletowymi tonami. Równomiernie się rozprowadza, miedzy płatkami pozostają niewielkie przerwy. Niesamowity efekt, polubiłam mat w takim wydaniu :)
Mały pędzelek pozwala na precyzyjne rozprowadzenie bazy, ewentualnie niedociągnięcia na brzegach. Błyskawicznie schnie.
bazą był lakier matowy Wibo w kolorze granatowym nr 3
tutaj bazą był lakier fioletowo- brązowy z Safari o bardzo kiepskiej jakości, zgęstniał i brzydko się rozprowadza, to było moje ostatnie podejście, leci do kosza
Drugi matowy Top Coat z serii Wow o nr 2 daje już zupełnie inny efekt.
Baza w buteleczce jest biała z zatopionymi płatkami w różnych kolorach. Mieni się delikatniej, płatki są mniejsze i efekt tak bardzo nie rzuca się w oczy.
baza: Inglot 938
baza: fioletowy golden Rose seria Paris 220
Podsumowując:
Efekt przy obu topach zależy od koloru bazy, na każdym lakierze wygląda inaczej. Przykładowo użyłam ciemnych odcieni, żeby efekt było dobrze widać.
Zmatowiony lakier kremowy bez problemu mogę podratować taką bazą, topy wyglądają dobrze na lakierach z połyskiem (po prostu je matowią) oraz na lakierach matowych.
Namawiam szczególnie na ten pierwszy z nr 3 :)
Wow :) fajny efekt! Chyba je dzisiaj wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńDziałaj! :D
UsuńW "piaskach"jestem zakochana!
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja też ;)
Usuńsliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie złoty glitter z tej serii :)
OdpowiedzUsuńteż ładny :)
UsuńJa sobie kupiłam złoty:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie pokaż :)
UsuńOba są świetne :)
OdpowiedzUsuńmhm :)
UsuńNa bordo wygląda przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądał na żywo bardzo delikatnie.
UsuńŁadne, szczególnie pierwszy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwłasnie na matowej bazie najlepiej mi wyszło
Usuńładne połączenie :)
OdpowiedzUsuńFajnie sie prezentują;)
OdpowiedzUsuńGenialne top coaty :)
OdpowiedzUsuńpazorki to Ty masz nieziemskie, jaki szablonik cudny:))
OdpowiedzUsuńzmieniłam szablon, ostatnio mam fazę na czerwony kolor ;)
Usuńfiolet wyglada pieknie:)
OdpowiedzUsuńpłatki w nim są duże i wyraziste na paznokciach :)
UsuńBardzo ładny efekt tego lakieru:)
OdpowiedzUsuńPierwszy z topów bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńw ostatniej opcji - z fioletem - wygląda cudownie! *.*
OdpowiedzUsuńświetny efekt! fiolet mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie za bardzo nie kuszą.
OdpowiedzUsuńfajnie wyglada z mattem wibo :) akurat mam go, wiec moze sprawie sobie te topy :D
OdpowiedzUsuńNa matowej bazie najładniej mi wyszło, ale spokojnie możesz używać na lakiery z połyskiem, topy matowią każdy lakier.
UsuńA mi efekt obydwu się podoba :)
OdpowiedzUsuńpięknie :) bardzo ciekawe te topy ale aż tak bardzo mnie nie kuszą więc ich nie kupię ;)
OdpowiedzUsuńTy i tak niezle hulasz na tym co masz w swoich zbiorach :))
UsuńSuper efekt! oba mi się podobają. Ciekawe, czy uda mi się je kupić jak będę w PL....
OdpowiedzUsuńWysłałbym Ci ale jest problem z wysyłką lakierów do Anglii, mogę na polski adres jeśli bardzo Ci się podobają :)
Usuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńMam taki brokacik w Miyo i nawet opakowanie jest bardzo podobne. Natomiast mój ma klasyczne, błyszczące wykończenie. Lubię ten lakier z tego względu, że dodaje trochę blasku, urozmaica manicure, a jednocześnie nie jest tandetny jak wiele mocno błyszczących brokatów do paznokci. :)
OdpowiedzUsuńładne są:)
OdpowiedzUsuń