Są w nim rude i pomarańczowe tony, dodatkowo lakier błyszczy się złotymi drobinkami. Efekt bardzo ładny zarówno w świetle sztucznym i słonecznym.
Trwałość: nosiłam go 3 dni i nie było startych końcówek.
Zmywanie: nie sprawia trudności jeśli da się jakąś bazę pod lakier w postaci odzywki, lakieru kolorowego czy nawet bezbarwnego, wtedy brokat tak mocno nie przylega do płytki i zmywacz szybciej rozpuści całość.
Krycie: 2 warstwy są wystarczające i tyle mam na paznokciach.
Kolor poprawiający nastrój w tę chłodną już końcówkę jesieni.
Zdjęcia zrobione na drugi dzień po malowaniu, połysk trzyma się do 3 dni.
przepiękne masz pazurki <3 i ten kolor
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje, jednak kolor jakoś nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńjak ze schnięciem? miałam kiedyś jeden lakier lovely i musiałam go zużyć do stóp, bo co pomalowałam to nie chciał mi wyschnąć... :[
OdpowiedzUsuńmalowanie zajęło mi około 15 minut, nie pomagałam sobie wysuszaczem, uważam że nie jest z nimi zle, lakiery Celii mi schną wieki, dramat ;)
UsuńPiękny kolor. Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńKolor nie przypadł mi do gustu, natomiast Twoje paznokcie są świetne :D
OdpowiedzUsuńZ reguły nie lubię rudych odcieni, ale ten jest świetny:)
OdpowiedzUsuńTaką czerwień miałam tylko raz z Avonu, nie znalazłam nigdy następcy;/ poszukam tego lakieru:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak go widzisz na swoim monitorze ale to nie czerwień, jest zdecydowanie pomarańczowy :P
UsuńWow! Cudo, z pewnością przykuwa uwagę :)
OdpowiedzUsuńBardzo widoczny, rzuca się w oczy, będzie dobrze wyglądał ze zgaszonymi kolorami ubrań :)
UsuńŚliczny, muszę mu się dokładniej przyjrzeć na żywo. Od dłuższego czasu szukam jakiegoś ładnego lakieru pomarańczowego. Chciałam kupić z Essie, ale trochę szkoda mi kasy na coś do czego do końca nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńNie są drogie i nie będziesz żałowała kasy jeśli nie będziesz dobrze czuła się z nim na paznokciach, Essie to już grubszy wydatek. Mam w domu te lakiery, mało używam, kolory które mam nie zrobiły na mnie wrażenia, lakier za 3 dychy powinien lepiej kryć a niestety moje Esiaki potrzebują 3 warstwy :\
UsuńPięknie jesienny kolor.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
Zazdroszczę idealnie wypiłowanych paznokci :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie, choć kolor ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńnie moj kolor ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ! :)
OdpowiedzUsuńpięknyy!
OdpowiedzUsuńładny, ale dla mnie za dużo w nim rudości ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :) rzuca się w oczy na pewno bardzo :) ja jednak wolę pastelowe barwy ;p
OdpowiedzUsuńNiesamowicie energetyczny :-))
OdpowiedzUsuńLubię takie pomarańcze, nie wiedziałam, że Lovely robi takie trwałe lakiery - 3 dni u mnie to jest bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńTrwałość zalezy nie tylko od lakieru ale też od płytki, im bardziej tłusta tym lakier słabiej się trzyma, mojej siostrze idealnie utrzymują się kolory do 4-5 dni, maluje raz w tygodniu a ma taką pracę że ciągle moczy dłonie w wodzie. Tylko pozazdrościć ;))
Usuńfajniutki jest;)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu odcienie więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie takie kolory, ale niestety u mnie wyglądają bardzo źle, a już w połączeniu z brokatowym połyskiem jest słabo.
OdpowiedzUsuńAle bardzo fajny design i na Twoich paznokciach super wyglada!
Ale śliczniak, bardzo mi się podoba! Skojarzył mi się z pomarańczowym cukierkiem z Nimm2 :))
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój kolor.
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń