piątek, 16 listopada 2012

Moja podstawowa pielęgnacja cery. Złuszczająco- przeciwzmarszczkowa

Kosmetyki złuszczające z kwasami AHA, BHA, LHA, czy z RETINOIDAMI wprowadzam do pielęgnacji z początkiem września lub pazdziernika. Wiosną i latem ze względu na silne słońce ograniczam stosowanie takich produktów, łatwo o podrażnienia. Taka pielęgnacja wyklucza opalanie na słońcu czy w solarium, dodatkowo konieczne są kremy z filtrami aby uniknąć przebarwień.



Dla jakiej cery?
-na pewno dla skóry z aktywnym trądzikiem
-z przebarwieniami
-z oznakami fotostarzenia
-ze zmarszczkami
-z trądzikiem grudkowo- krostkowym
-z palmami posłonecznymi
-z rozszerzonymi porami
-z zaskórnikami


Przeciwwskazania:
Takich produktów nie stosują posiadaczki cery bardzo wrażliwej, przesuszonej, podrażnionej oraz osoby mające ropny stan zapalenia skóry.

Podkreślam, że nie jestem żadnym ekspertem, informacje zawarte w tym poście opierają się na moich własnych doświadczeniach i informacjach zdobytych od lekarzy dermatologów. 

Retinoidy na receptę dostępne w Polsce: 
Retin-A krem tylko wersja 0,05% tretinoiny - 30g - Janssen-Cilag 
Zorac gel 0,05% lub 0,1% tazarotene - 15g - Pierre-Fabre 
Differin krem 0,1% lub zel 0,1% adapalene - 30g - Galderma 
Isotrex 0,05% izotretinoiny zel 30g - Stiefel Laboratories 




Na własnej skórze przekonałam się, że nie ma sensu obawiać się retinoidów na receptę. To najskuteczniejsze kremy "naprawiające" skórę. Takiego oczyszczenia porów, wyrównania kolorytu i oczyszczania twarzy nie dał mi żaden krem dostępny w drogerii czy w aptece, po prostu tak szybko nie działają. Dodatkowo retinoidy mają dużo lepsze działanie przeciwzmarszczkowe niż nie jeden krem z retinolem dostępny na polskim rynku.
Przy stosowaniu jakichkolwiek kosmetyków z kwasami czy retinoidami musisz pamiętać o wysokiej ochronie anty- UV z fotostabilnymi o PPD w granicach 30, bez tego pielęgnacja się powiedzie a może być jeszcze gorzej, łatwo o przebarwienia.


 Sama stosuję od lat filtry z La Roche Posay, współpracują z podkładami to dla mnie bardzo istotne. 







Podstawowe informacje w skrócie:
Retinoidy najlepiej stosować tylko na noc. Po dokładnym demakijażu przecieramy twarz tonikiem, następnie najlepiej odczekać 30min a dopiero potem aplikować krem z retinoidami (w moim przypadku Retin-A), przed snem dokładam jeszcze krem nawilżający.
Retinoidy można stosować na całą twarz, pod oczy, szyję i dekolt. Najlepiej stosować najwyższe stężenie jakie toleruje skóra oraz tak często jak się da.



Jak się do tego zabrać?
 Na początku polecam zacząć od stosowania raz w tygodniu kremu z Avene Triacneal. Jest on dostępny w aptekach bez recepty w cenie około 65zł za 30 ml. Gdy przyzwyczaisz skórę można sięgnąć po wyższe stężenie retinoidów np. Retin A najniższa dawka dostępna w Polsce wynosi 0,5 mg/ g krem. Żaden dermatolog na pewno nie przepisze Ci większej dawki niż ta na dzień dobry :) Retin A jest o połowę tańszy od Triacneal. Jeśli podrażnienie będzie silne dodawaj go do kremu nawilżającego. Nie obawiaj się początkowym podrażnieniem, jest to normalne i świadczy o działaniu.
Na początku da się zaobserwować pogorszenie cery, jeszcze więcej nieprzyjaciół a do tego ciągle łuszczący się naskórek który widać po nałożeniu podkładu, cery nachalnie nie wolno złuszczać bo reaguje pieczeniem, zaczerwieniem, to czas który trzeba przetrwać i się nie zniechęcać.
Ważne aby w tym czasie używać delikatnych produktów oczyszczających.



Do oczyszczania stosuję olejek z Biochemii Urody, zmywa on cały makijaż, również z oczu. Gdy nie mam ochoty oczyszczać olejkiem to sięgam po dwufazówki i płyn micelarny. Zamierzam wrócić do mieszanki OCM (którą opisywałam TU ) jak skończę olejek myjący z Biochemii.




Ważne są również maseczki, pomagają nawilżać skórę gdy nadmiernie się łuszczy lub zareaguje mocnym przesuszeniem. Niestety wiele masek bardzo podrażnia przy stosowaniu produktów z kwasami i skóra szczypie, trzeba próbować aby wyeliminować te "złe",  najlepiej sprawdzają się glinki.




Pod oczy nie mam nic specjalnego bo nakładam Retin A, ale dodatkowo rano Flos Lek na opuchnięcia lub krem nawilżający, teraz testuję Chanel, niedawno go dostałam, mam również kapsułki z firmy Gal z koenzymem Q10, bardzo je lubię, mocno natłuszczają. Serum z Rival de Loop niewiele robi.




Avene Cleanace K
Jego działanie widać po około 3 tyg. Widocznie eliminuje krostki i zaskórniki, matuje skórę oraz czuć wygładzenie. Zwiera kwasy AHA, BHA ma działanie złuszczające. Śmierdzi ale to nieistotne przy takiej skuteczności. Na początku twarz mnie szczypała (obecność hydroksykwasów). Można stosować rano i wieczorem, niby jest nawilżający ale na początku jednak trochę tą skórę podsusza. Obecnie mam tylko próbki, kiedyś stosowałam go częściej teraz wolę Triacneal. Kosztuje w granicach 60 zł.

La Roche Posay Effaclar tonik zwężający pory
Ma działanie mikrozłuszczające zawiera kwas LHA. Śmierdzi alkoholem i na początku wysusza skórę, powoduje także szybsze jej przetłuszczanie. Stosuję go aby zwiększyć penetrację retinoidów w głąb skóry, moja cera jest przyzwyczajona, początkującym nie polecam bo sam tonik powoduje zaczerwienienia.
Rewelacyjny do oczyszczania porów! Cena 55 zł.




Podczas tego całego podrażniania skóry przyda się coś łagodzącego. Mam cerę wrażliwą i naczynkową i jestem doskonałym przykładem na to, że można taką cerę kwasami potraktować. Wiem gdzie leży granica, wiem jak zareaguje gdy na dworze jest np -20. Ogromne znaczenie ma temp oraz umiar w stosowaniu tego typu produktów. Daję od czasu do czasu skórze odpocząć i wtedy stosuję jakiś łagodzący tonik apteczny, teraz mam Iwostin, łagodzi zaczerwienienia albo tonik obojętny dla skóry np Ziaja, Soraya.
Na wszelkie kaprysy i momenty gdy skóra robi się niedogodna, spryskuję ją wodą termalną La Roche Posay.



Jeśli chodzi o uspokajający krem to świetnie radzi sobie Pharmaceris Ratunek, stosuję go tylko na podrażnienia, mimo tego że fajnie nawilża nie mogę go stosować codziennie bo mi zapycha pory.
Do nawilżania używam kremów drogeryjnych, często je zmieniam, na rynku mamy ogromny wybór a ja lubię zmiany. Raz w tygodniu nakładam jakiś olejek, do codziennego nawilżania moja cera ich nie toleruje, jest zapchana, mam wrażenie, że się dusi i nie może pod tą warstwą oddychać :)



41 komentarzy:

  1. Świetnie dobrana pielęgnacja, widać, że przemyślana i konkretna. Brawo!

    Sama nie wchodziłam w świat retinoidów, niestety w moim przypadku produkty z kwasami wyłącznie na czoło i linię brody. Reszta twarzy niestety nie toleruje kwasów no i teraz tym bardziej nie dla mnie one od kiedy zmagam się trądzikiem różowatym :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam problem trądziku różowatego, cierpi na niego mój teść i ma bardzo zaawansowane stadium, Twoja buzia jest na prawdę piękna! Z retinoidami juz tak jest że niektóre cery zupełnie ich nie tolerują nawet te bez większych problemów, moja skóra też ich nie chciała, ze względu na naczynka ale stopniowo mi się udało ją przyzwyczaić :) Chciałabym Zorac żel to silniejsza postać ale się cykam jeszcze :P

      Dzięki za miłe słowa Hexx, myślę że pielęgnacja cery powinna być przemyślana u każdej kobiety, twarz to podstawa :))

      Usuń
    2. Beauty pamiętam, że kiedyś wspominałaś o tym przy jakiejś okazji recenzji.
      Dziękuję za miłe słowa :* jednak są okresy lepsze i gorsze. Niestety.

      Zorac używała moja koleżanka i była z niego zadowolona. Długo zresztą miała go pod ręką. Później odstawiła ze względu na ciążę i dziecko ale mówi, że nie wyklucza powrotu.

      Najważniejsze to aby wypracować optymalny zestaw dla siebie i nie oglądać się na etykiety oraz to, co jest u kogoś innego bo dużo osób zapomina o potrzebach własnej skóry oraz o tym, aby łączyć wszystko z głową. Poza tym przecież pewne produkty zmieniają się ze względu na porę roku/okoliczności itd.

      Twarz mamy tylko jedną :)

      Usuń
  2. pokaźny zestaw. chciałabym mieć wszystko tak rozplanowane, jeśli chodzi o cerę, ale nie mogę się jakoś zmobilizować. kompletnie się na tym nie znam... niestety!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metodą prób i błędów poznasz swoją twarz, na początek powinnaś wiedzieć jaką masz cerę to podstawa! Wiem jak wiele kobiet opiera się na swoich domysłach! Musi to potwierdzić kosmetyczka lub dermatolog. To wymaga czasu ale uwierz mi da się poznać swoją skórę :))

      Usuń
    2. Jak będzie wyglądać skóra za 10 lat zależy w dużym stopniu od Ciebie, nie tylko od dobrych genów :)

      Usuń
    3. Dokładnie :P
      Nie chcę się chwalić, ale mam skórę w lepszym stanie niz moja młodsza o 2 lata siostra ;P

      Usuń
  3. też uwielbiam ten olejek myjący z Biochemi Urody, płyn do demakijażu z czarną oliwką no i Triacneal z Avene. Godne polecenia. Niestety nie wiem jak dostać olejki z Alterry, bo w Rossmanach już ich nie ma :((

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze kwasów nie stosuję, poza maseczką, która je zawiera, ale kiedyś na pewno zastanowię się nad taką pielęgnacją.
    Bardzo lubię ten tonik Soraya :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja na razie mam za sobą ostrożne próby z kwasem PHA, ale i na retinoidy przyjdzie pora. tak myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy post, muszę się zastanowić czy nie spróbować takiej kuracji, ale mam suchą skórę więc przydałoby sie dodatkowo porządnie ją nawilżać

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy wpis i świetne kosmetyki. Ja jeszcze nie miałam okazji wypróbowania takiej metody złuszczającej, mam obawy jak zachowała by się moja cera :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę narzekać na stan mojej cery :)
    Na szczęście!
    Jeżeli chodzi o twarz, to nie zużywam nawet połowy ilości kosmetyków, które pokazujesz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Retin -A i TriAcneal są bardzo skuteczne, sprawdziłam na własnej skórze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa jestem tego płynu Bielendy tej wersji jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. oo świetny post...dla mnie niestety wcale tak dobrze retinol nie wpływa mam zbyt duże podrażnienia i pieczenie dlatego myślę że kremy z kwasem i toniki- mniej podrażniają więc u mnie taki lajk jest ok...ale Ewelciu fajny sposób na pielęgnacje cery jeśli u Ciebie działa!to super

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam szczerą nadzieję, że kiedyś będę tak świadoma swojej cery, jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja stosuję od 2 tygodni differin. Na razie nie zauważyłam poprawy, zamiany nawet się nasilają ale to normalne. Skóra jeszcze się nie łuszczy ale czują "ściągnięcie", A co najdziwniejsze kupiłam tą maść bez recepty. Poszłam do apteki i poprosiłam o jakiś dobry specyfik na zmiany skórne. Pani farmaceutka spojrzała na moją skórę i dała mi differin (koszt 32 zł), nawet nie wiedziałam, że to na receptę.

    OdpowiedzUsuń
  14. ahh nie znam się na kwasach
    używałam dotychczas kremów z kwasami ale apteczne bądź gabinetowe... kremu Vichy Normaderm na noc (świetny) i na dzień (nieskuteczny), Bandi z kwasem migdałowym (rewelacyjny!), teraz Effaclar Duo (skuteczny, ale straszliwie mnie przesusza, więc max 1 raz tygodniu i resztę dni nawilżam :/)
    a do nawilżania DLA Niszcz pryszcz na noc, świetnie nawilża, łagodny i treściwy krem
    teraz odkryłam serum kojące Bandi, uspokaja cerę, wszelkie zaczerwienienia szybko 'znikają', ale je mam od kilku dni, więc testuję dalej jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię ten olejek z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak byłam młoda to nie używałam kremu z filtrem od kiedy zaczęłam oglądać filmiki z YT wtedy się dowiedziałam,że trzeba chronić swoją twarz przed słońcem.Lepiej później niż w cale ;)Bardzo fajny i przydatny post :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham Twojego bloga. Zawsze jest konkretnie i dokładnie. A do tego sliczna dziewczyna z Ciebie o wspaniałej figurze. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Sporo tego masz. Też muszę pomyśleć o kwasach...

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam tego posta nad ranem około 5:) podziwiam jak dobierasz pielęgnacje, wszystko ma ręce i nogi ;) niesamowita wiedza:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja z tych kosmetyków mam jedynie tonik odświeżający firmy Soraya z serii nawilżenie&dotlenienie i jestem z niego bardzo zadowolona!
    Tonik ma przyjemny, naturalny zapach, jest odpowiedni nawet dla wrażliwej skory nie uczula nie podrażnia. tonik idealnie usuwa reszki makijażu, oczyszcza i odświeża skore. Po zastosowaniu moje skora wygląda lepiej jest czysta i gładka!
    Jest to rewelacyjny produkt za przystępne pieniądze i chyba spróbuje innych kosmetyków z tej serii ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam również krem spory czas temu, był bardzo lekki i tak samo pachniał jak tonik :)

      Usuń
  21. * używam kremów, nie kremy :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej, świetny artykuł, wiele cennych informacji :) Własnie dziś idę do dermatologa, mam zamiar poprosić o zamiennik Retinu-A (podobno nie jest już dostępny) i mam pytanie, jakiego kremu przy użyciu retinoidów używałaś na dzień? Czy sam filtr wystarczy, czy może używałaś coś innego?
    I czy możesz polecić jakiś krem też pod oczy, chciałabym użyć retinoidów również tam, ale nie wiem co użyć na dzień.
    Z mocnymi preparatami mam już doświadczenie (jestem bardzo gruboskórna), wcześniej używałam tylko na nos Isotrex, który nawet mnie nie podrażnił, nie mówiąc już o działaniu.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dzień tylko wysoki filtr, przeważnie był wystarczający, jeśli była potrzeba dokładałam cos nawilżającego, często były to kremy Eveline.
      Pod oczy nie mam jakiegoś ulubionego kremu, zmieniam często, nakładałam Tricneal od Avene pod oczy, uzywam do dzisiaj! :)

      Usuń
  23. Po 5 miesięcznym stosowaniu Retinu A co dziennie pytam : ile czasu musi upłynąć by zacząć korzystać z solarium ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj z tym solarium bo dostaniesz przebarwień, które trudno będzie usunać. Albo Retin A albo solarium. Ja na Twoim miejscu nie opalałabym się, raczej sięgnęłabym po samoopalacz ;)

      Usuń
  24. w jaki sposob stosujecie filtr lrp 50+? Pod podklad? czy na podklad?
    Ile jego sie naklada I jak dlugo odczekuje za nim mozna nalozyc podklad?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy na podkład, zawsze pod podkład i dobrze jest odczekać parę minut aby wchłonął się w skórę.

      Usuń
    2. Bardzo dziekuje za szybka odpowiedz.

      Usuń
  25. a ja sie chcialam zapytac po jakim czasie od odstawienia tego kremu z avene mozna sie opalac?mam nowsza wersje,niestety juz bez kwasow,sam retinadelhyd/przepraszam nie moge spamietac nazwy:)/bardzo prosze o konkretna odpowiedz,bo nie mam pojecia kiedy odstawic przed sezonem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już odstawiłam silne kosmetyki, jest już słońce więc czas wprowadzić lżejsze złuszczające (u mnie serum Bielenda z 10 % kwasem migdałowym), La Roche Posay tylko 2 razy w tyg na noc jeśli mam jakieś problemy z cerą. Codziennie pod podkład oczywiście Vichy SPF 50 +.

      Usuń
    2. dziekuje za odpowiedz,zpewnoscia bede czesciej zagladac na te strony:)

      Usuń
  26. Czy to aby na pewno zdrowa i rozsądna ilość stostowanych preparatów, a może warto popracować nad nową zdrowsza dietą, włączyć do tego niewielki aktywny ruch na powietrzu. Myśle, że i w kieszeni zostanie i czasu więcej na inne życiowe przyjemność. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie obserwuję swoją skórę i po wielu latach doświadczenia nauczyłam się jej dogodzić. Na stan skóry nie mogę narzekać. Aktywności mi nie brakuje. Biegam, chodzę na fitness i uczęszczam regularnie na zajęcia Zumba już od 5 lat :)

      Usuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.