środa, 14 września 2011

Makijaż "na różowo"



Zgaszone róże są moim zdaniem bardzo jesienne i z jesienią mi się kojarzą. W takich kolorach dobrze się czuję, łączę także często z fioletem bądz zimnym brązem. 
Jak się czujecie z różowymi cieniami na powiece?






 podkład Astor perfect stay
 puder sypki Inglot
róż Virtual 09
tusz Essence
w zewnętrznym kąciku roztarłam czarną kredkę i na nią położyłam mocno różowy oberżynowy jak kto woli :) nr 452 i w wewnętrznym kąciku oka roztarłam różowy ze srebrnymi drobinkami nr 144
na ustach błyszczyk Essence milkshake



11 komentarzy:

  1. piękny makijaż!ja lubię róż na powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo lubię róż na powiekach. Głównie z tego względu, że mam niebieskie oczy i to jest chyba dla mnie najlepsze rozwiązanie ;D. Ten odcień zawsze najlepiej podbija odcień mojej tęczówki ;).

    A Twój makijaż bardzo ładny, podoba mi się i pasuje do Ciebie! :)

    PS Bardzo ładne te cienie z paletki, które pokazałaś! Mogłabyś napisać dokładnie co to za kolory tam są?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja najczęściej używam właśnie rózu na powieki ;) lubie go mieszać z popielą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście, to taki typowo jesienny kolor :) Dziś sobie zrobię bardzo podobny makijaż, pozwolisz? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A Ty jak zwykle zrobiłaś makijaż w całkowicie 'moich' kolorach :) Śliczny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio też w makijażu używam trochę różu, jak nigdy wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny :) ja się czuję dobrze w różu, ale zawsze muszę zrobić czarną krechę, bo bez niej wyglądam tragicznie ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. ten makijaż to coś dla mnie : uwielbiam takie kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zzielona a ja jeszcze do niedawna nie lubiłam różowych cieni ale się przekonałam do niektórych odcieni a przeważnie tych zgaszonych :)
    o palecie postaram sie zrobić oddzielny post

    OdpowiedzUsuń
  10. Independent Woman chętnie zobaczę twoje wypociny :D napewno coś pięknego zmalujesz :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Agusiak też lubię kreski i raczej na co dzień maluję i raczej kredką eyelinerem zbyt mocny efekt do dziennego bynajmniej u blondynek ale to tylko moje zdanie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.