czwartek, 5 maja 2011

Ulubione w kwietniu

Nivea baby to mój faworyt. To szampon bez SLS który nie plącze mi włosów choć się nie pieni. Potrzeba do dużo aby dokladnie umyć włosy ale mimo tego że jest nie wydajny to konsekwentnie do niego wracam. Dobrze oczyszcza włosy nie obciążając ich i ładnie pachnie. Włoski są po nim błyszczące i delikatne.



Joanna- kąpiel solankowa jodowo-bromowa
Kupiłam ten płyn pierwszy raz i spodobał mi się. Zamierzam kupić teraz inny zapach bo jest ich chyba 4. Widziałam jeszcze o zapachu bzu jakiś ziół i chyba zapach sosny. Ten był o zapachu róż. Płyn dobrze się pieni i ma intensywny zapach skóra po kąpieli pachnie super. Nie wysuszał mi skóry na pewno jeszcze kupię. Nie są drogie ok 7zł.



Fa żel pod prysznic kremowy o zapachu granatu.
Żele Fa często kupuję bo mają piękne zapachy, są tanie, nie wysuszają skóry dobrze się pienią są gęste.
Moim zdaniem za taką cenę bardzo dobre produkty.

Szampon Cien (dostępny w Lidlu) BUBEL!!!
Nie podoba mi się zapach i to że obciąża włosy. Zwyklak który nie robi z włosami zupełnie nic! Zużył go mój partner bo ja nie dałam rady a nie lubię wyrzucać kosmetyków. Nie polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.