wtorek, 20 października 2015

Świeży powiew morskiej bryzy. Bardzo intensywny zapach Salvador Dali LAGUNA ♥


Laguna nie każdej kobiecie się spodoba. Jest to zapach świeży, z nutą orientu co nadaje mu charakteru. Moim zdaniem ma w sobie coś ciężkiego, co sprawia, że zapach nie jest prosty ale intrygujący, zaczepny i charakterystyczny. Nie ma na rynku nic podobnego! 

Wąchając ten zapach przenoszę się na ciepłą, piaszczystą plażę. Patrzę na ocean a moje włosy są czesane morską bryzą. Tak, to jest to! 



Cena
Flakon na zdjęciu ma 50 ml. Jest to woda toaletowa i zapłaciłam za nią około 85 zł. Mogę polecić dwie perfumerie internetowe:
http://www.perfumy-perfumeria.pl/
http://www.iperfumy.pl/


Flakon
Niesamowity! Bardzo kobiecy, piękny i uważam, że to małe dzieło sztuki.


Trwałość
Jestem bardzo zadowolona bo czuję go na skórze do 10 godzin. Bardzo długo utrzymuje  się na szalikach i ubraniach.

Nuty zapachowe: 
Nuta głowy: werbena, ananas, cytryna, tangerynka, galbanum. 
Nuta serca: irys, konwalia, róża egipska. 
Nuta bazowa: ambra, wanilia, drewno sandałowe.



Zapach
Początek jest chłodny, jakby było we flakonie mnóstwo lodu, świeży, czuć cytrusy i nie drażni mnie alkohol. Niesamowicie orzeźwia, jak rosa o poranku. Po chwili wyczuwam śliwkę i wtedy zapach staje się słodszy. Po paru godzinach ogrzewania się na skórze coraz bardziej się ociepla, osładza. Chłodne nuty zapachowe mieszają się z orientem i słodyczą. Gdy zapach się rozwinie można poczuć słodkie nuty przypominające wanilię lub kokosa.
W Lagunie znajdziemy także kwiatowe nuty. Gdy zapach na dobre osiądzie na skórze, wyłania się woń jaśminu i konwalii i sama nie wiem, które kwiaty grają tu mocniej.



Znacie? Lubicie czy nienawidzicie? :) Mam z nim miłe wspomienia, dostałam ten zapach pierwszy raz na 18 urodziny i od tamtej pory go uwielbiam :) To była miłość od pierwszego powąchania ♥




7 komentarzy:

  1. Tą rosą oo poranku mnie kupiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie powącham przy najbliżej okazji :)) Tulę :***

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś miałam ją :) ale już nawet nie pamiętam jak pachnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy go nie wahalam.lubie swieze zapachy,ale orient to juz nie do konca moja bajka...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam bardzo miłe wspomnienia z nim związane, używała ich moja koleżanka ze studiów (tylko nie wiem czy dokładnie tej samej wersji) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę koniecznie poznać ten zapach, może stanie się moim nowym na lato 2016

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam go, ale myślę, że zapach mógłby mi się spodobać

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze, na pytania odpowiadam pod postem pod którym zadałaś pytanie, przyjmuję konstruktywną krytykę, ale nie toleruję chamstwa, komentarze naruszające dobre imię mojego bloga i mnie będą usuwane jak również wszelki spam.