Te odżywki są dostępne w sieciowych drogeriach jak i tych osiedlowych. Cena około 7-8 zł.
Uwielbiam lekkość włosów po tej odżywce. Są uniesione, mięciutkie, przeważnie po każdym użyciu dobrze się układają. Połysk nie jest zasługą odżywki, przed myciem użyłam olejku Heenara.
przed myciem: olej Heenara na godzinę
mycie: szampon Babuszki Agafii na ziołowym propolisie
drugie mycie: długość odżywką Naturia wrzos i mięta, skóra szamponem
odżywkowanie: Fructis Mega Objętość na 20 min pod czepek
b/s: Potter's z imbirem
stylizacja: pianką Isana, minimalna ilość
Używałam jej latem podczas upałów, teraz równie dobrze mi służy więc nie zamierzam się z nią rozstawać :)
Doskonale zmiękcza włosy, same dobrze falują ugniecione na mokro. Konsystencja jest rzadka przez co odżywka jest bardzo niewydajna, zresztą potrzebuję dość sporą ilość. Trzeba ją nakładać na dobrze odsączone włosy z wody żeby nie spływała pod czepkiem. Łatwo się wypłukuje, ułatwia rozczesywanie. Włosy pachną po niej cały dzień.
FORMUŁA TERMOAKTYWNA. Nie wierzę w takie bzdety. Jestem zdania, że żaden produkt nie jest w stanie ochronić włosów przed ciepłem.
Skład
Aqua, Cetaryl alkohol, Behentrimonium Chloride, Starch Acetate, Niacynamide, Saccharum Officinarum Extract / Sugar Cane Extract, Hydroxyethylcellulose, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Chlorhexidine Digluconate, Camellia Sinensis Extract / Camellia Sinensis Leaf Extract, Linalool, Isopropyl Alkohol, Pyrus Malus Extract / Apple Fruit Extract, Pyridoxine Hci, Cetyl Esters, Citric Acid, Citrus Medica Limonum Peel Extract / Lemon Peel Extract, Hexyl Cinnamal, Parfum / Fragrance (fil c51158/1)
Miałam szampon z tej serii i byłam z niego zadowolona. Muszę wykonczyć inne odżywki, ale być może kiedyś ją kupię.
OdpowiedzUsuńMam i szampon, partner używa ;P Ja tylko czasami, niestety Fructisy mają ostre składy, wysuszają mi skórę głowy i do regularnego stosowania się u mnie nie nadają
UsuńUwielbiam Twój skręt i długość :)
OdpowiedzUsuńJa Twój też :)
UsuńMoje włosy są strasznie problematyczne, bardzo trudne do pielęgnowania. Męczę się z tą długością ale szkoda mi ścinać
Ale masz cudowne włosy <3
OdpowiedzUsuńZielona seria mi nie służy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmasz mega piękne i zadbane włosy ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje włosy!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Widać, że nawilżone, odżywione.
No i jak lśnią :)
Z kosmetykami Fructis się niestety nie lubię.
Powoduję spore elektryzowanie i puszenie mojej czupryny.
U mnie jest zupełnie inny efekt, lubię tą elastyczność po tej odżywce :))
UsuńAle masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne :) Lubie Fructisa :) dobre odżywki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę odżywkę i mam takie samo o niej zdanie jak Ty :) Przepiękne masz włosy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
kiedyś kiedyś bardzo lubiłam produkty fructis :)
OdpowiedzUsuńja też lubiłam i wciąż lubię, zapach mnie przyciąga :)
Usuńja uwielbiam szampony Fructis. :)
OdpowiedzUsuńpachną ślicznie :)
UsuńA ja nigdy nic nie miałam z serii Fructis. Chyba pora to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńnaprawdę? te produkty są od lat, myślałam że już każdy próbował ;)
Usuńśliczne masz te kędziorki :)
OdpowiedzUsuńOdżywki z linii Fructis służą moim włosom, jednocześnie roztaczają wokół siebie przyjemną woń:) Widzę, że nie jestem jedyną odżywkopochłaniaczką:) Ten produkt jest na tyle lekki, iż opakowanie sięga dna po 7-9 użyciach.
OdpowiedzUsuńZużywam sporo odżywki, muszę mieć pewność że dobrze oblepiła włosy, co do wydajności zgadzam się z Tobą :D
UsuńWłosy cudne:) i ja miałam kręcone,ale rok temu urodziłam i mi sie tak jakoś wyprostowały i przez pół roku straciłam tyle włosów,że myslałam,że łysa będę,ale naszęczęście ten proces się zatrzymał teraz lecąmi pazurki rozdwajają się straszne:( . Oliwaka z Hippa będzie się nadawała do olejowania skóry głowy? bo akurat taka ma mój synuś i na ile nałożyć taka oliwke? . Prosze o rade:)
OdpowiedzUsuńPo ciąży jest huśtawka hormonów, na pewno wszystko wróci do normy.
UsuńOliwka Hipp fajnie sprawdza się na włosach, potrzymaj ile możesz, całą noc lub chociaż godzinę :)
Ślicznie wygladają Twoje włoski!Rzadko siegam po odżywki Fructis,za to lubiłam ich szampon przeciwłupieżowy z odżywką ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że Ci służy ta odżywka:) ja mam zamiar wypróbować Fructis oleo repair, czytałam o niej dużo dobrego
OdpowiedzUsuńkochana masz przepiękne te loczki, pięknie się błyszczą i są bardzo zdrowe.Sama zagladam na Twoj blog,żebym zaczerpnąć porad,ale mam tylko jedno pytanko, czy nie myślałaś o delikatnym ociepleniu tego blondu? wydaje mi się,że wówczas Twoje włosy byłyby idealne gdyż wyglądałyby ciut naturalniej! :) Pozdrawiam Madzia
OdpowiedzUsuńNie no ale Ci zazdroszczę loczków. Sama je mam ale moje raczej się zwijają w ciasne spiralki a mi się zawsze najbardziej podobały właśnie w takim stylu jak Ty masz, takie jakby cienkie skręty rozwiane wiatrem :)) ehhh :P
OdpowiedzUsuń