Róże i fiolety wspaniale wydobywają niebieską, brązową i zieloną tęczówkę. Pasują zarówno blondynkom i brunetkom, zachęcam do próbowania :)
Takie odcienie wybieram gdy moje oczy nie są przekrwione, podkrążone czy zmęczone. Niestety podkreślają też wszystkie niedoskonałości skóry. Ważnym elementem jest dobrze kryjący podkład, takie kolory lubią nieskazitelną cerę. Fiolety i róże potrafią wydobyć sińce pod oczami, popękane naczynka i inne zaczerwienienia.
Twarz
pomieszane 2 podkłady Essence Stay All Day i Astor Perfect Stay
mapka korektorów Wibo
puder prasowany Wibo
róż do policzków Inglot 82
Usta
pomadka Wibo 06
Oczy
baza pod cienie Virtual
wewnętrzna część powieki najjaśniejszy kolor z mapki Inglot m3 578
środkowa część powieki różowy Inglot 489
zewnętrzny kącik i załamanie śliwkowy z mapki Inglot 572
kreska zrobiona eyelinerem Wibo i roztarta czarnym cieniem Inglot
tusz do rzęs Falshe Lashes Lovely
Makijaż oczu raczej nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńZbyt kolorowy ;)
makijaż jak najbardziej dla blondynki ;)
OdpowiedzUsuńpowiedz mi gdzie kupujesz ten podkład z essence? Bo ja szukałam w naturze i akurat nie mieli i nie wiem czy gdzieś jeszcze mogę go dostać..
Zawsze kupuję w Naturze, nie wiem czy przypadkiem w Hebe nie mają? Jeśli masz dostęp zapytaj. Czasami nie ma produktów w szafach, dobrze jest zapytać bo oni mają zapasy na dole w szufladach ;) Już nie raz mi kobietki szukały :)
Usuńbardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńMakijaż w słodkich kolorach:). Ja u siebie pewnie zrezygnowałabym z różowych ust na rzecz jakiś bardziej neutralnych ale na Tobie to połączenie wygląda świetnie, słodko i uroczo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kleo :))
Usuńśliczności :*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJak słodko ;))
OdpowiedzUsuńcukierkowo :)
Usuńsłodko ślicznotko :)
OdpowiedzUsuńoj jak miło ;)
UsuńPiękny, ślicznie Ci w nim:)
OdpowiedzUsuńA mi się wydawało, że blondynki w różu na powiekach będą wyglądać tandetnie... Tobie jest w nim bardzo ładnie!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miły komplement :)
UsuńCudnie wyglądasz w takim makijażu bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny wyszedł ten makijaż. Ale faktycznie, w przypadku fioletów trzeba sobie trafić na odpowiedni dzień. Osobiście mam ogromne cienie pod oczami i mogę kombinować z fioletem jak tylko cienie wyglądają lepiej, są delikatniejsze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
Ślicznie podkreśliłaś swoją tęczówkę!
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mój gust ;)
OdpowiedzUsuń